Lubuskie: Marszałek Elżbieta Polak rezygnuje ze stanowiska. "W poczuciu odpowiedzialności"
Elżbieta Polak zrezygnowała z funkcji marszałka województwa lubuskiego. "Chcę mieć pewność, że od 16 października w Sejmiku Lubuskim nie będzie politycznej zmiany" - przekazała w sieci. Decyzja Polak ma związek z jej startem w wyborach do Sejmu z listy KO. Obowiązki dotychczasowej marszałek przejmie Marcin Jabłoński, dotychczasowy wicemarszałek.
"W poczuciu odpowiedzialności za trwałość sejmikowej koalicji KO, PSL, Lewica, Bezpartyjni Samorządowcy - przed chwilą złożyłam rezygnację z funkcji marszałka" - poinformowała Elżbieta Polak w mediach społecznościowych.
Uzasadniła, dlaczego odchodzi ze stanowiska. "Chcę mieć pewność, że od 16 października w Sejmiku Lubuskim nie będzie politycznej zmiany" - stwierdziła.
Polak podziękowała też koleżankom i kolegom za 15 lat wspólnej pracy na rzecz województwa lubuskiego. Nowym marszałkiem tego regionu został wybrany dotychczasowy wicemarszałek Marcin Jabłoński.
Elżbieta Polak o śniętych rybach w Odrze
O Elżbiecie Polak było głośno m.in. w kontekście zeszłorocznego skażenia Odry. Z kolei w kwietniu tego roku mówiła o kolejnej nadchodzącej katastrofie ekologicznej w tej rzece. Za taki stan rzeczy oskarżała obecne władze centralne.
Jak zauważyła, plan na poprawę sytuacji w Odrze "był nam obiecywany przez rząd Prawa i Sprawiedliwości i wciąż niestety go nie znamy". - Niedawno odbyło się posiedzenie zespołu parlamentarnego, na którym nie pojawił się nikt z rządzących - mówiła w Polsat News.
Dodała, że "niestety nie podjęto żadnych działań". - Te ścieki wciąż płyną Odrą. Samorządowcy użyli określenia, że w Polsce Zachodniej "mieszkamy nad ściekiem". Nikt zrzutów ścieków nie ogranicza. Nie zobowiązano również do zainstalowania oczyszczalni, a takie działania są przez nas oczekiwane - podkreślała Polak.