Poznań: Zamknięcie "boiska niezgody" na osiedlu Strzeszyn. Spór wciąż trwa
Mieszkańcy osiedla Strzeszyn w Poznaniu skarżyli się na hałas z pobliskiego boiska do koszykówki. Z obiektu korzystały głównie małe dzieci. Sąd nakazał zamknąć boisko, ale nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni. O jego przetrwanie wciąż walczą radni.
Boisko na osiedlu Strzeszyn w Poznaniu powstało w ramach budżetu partycypacyjnego w 2016 roku, projekt zgłosili sami mieszkańcy. Jednak na początku sierpnia sąd stwierdził, że w związku z licznymi skargami obiekt ma zostać zlikwidowany.
Mieszkańcom, którzy zamieszkiwali najbliżej obiektu, przeszkadzał dźwięk odbijanej piłki. Latem zostały przeprowadzone ekspertyzy, według których odgłosy z boiska przekraczają dopuszczalne normy.
- Nieruchomość, na której znajduje się boisko, jest w planie zagospodarowania przestrzennego po rekreację, jednak ten plan przewiduje również dopuszczalne poziomy hałasu, które zostały przekroczone w tym przypadku o ponad 25 decybeli - poinformował Polsat News radca prawny Jakub Ceranek.
Jeszcze nie jest za późno
Wyrok nie jest jednak prawomocny, można jeszcze się od niego odwołać. Okazuje się, że w tej okolicy miejsce do grania w piłkę dla dzieci jest według niektórych bardzo potrzebne.
ZOBACZ: Bochotnica: Ciało 13-latka na szkolnym boisku. Dodatkowe badania po sekcji zwłok
- Dzieci i młodzież stoją w kolejce, żeby grać na tym boisku. Teraz jest rano, prawie nikogo nie ma, ale i tak widzimy nianię z dzieckiem, bo to boisko jest o tyle wyjątkowe, że jest niewielkie. Specjalnie ma małe bramki, żeby małe dzieci mogły przychodzić i grać - powiedziała w rozmowie z Polsat News przewodnicząca tego osiedla Dominika Zenka-Podlaszewska.
W poniedziałek odbyła się sesja rady osiedla, podczas której zapadły decyzje odnośnie do tego, jak można osiągnąć w tej sprawie kompromis.
Najpierw miasto powinno odwołać się od wyroku sądu. Radni proponują wprowadzenie czasowego ograniczenia korzystania z boiska i udostępnienie go tylko w określonych godzinach. Rozważane jest również zbudowanie ekranów dźwiękochłonnych, ale żeby to zrobić, najpierw trzeba zmienić plan zagospodarowania przestrzennego.
Czytaj więcej