Grecja: Makabryczne odkrycie na Krecie. Znaleziono poćwiartowane zwłoki
Na wysypisku śmieci na Krecie znaleziono poćwiartowane ciało ok. 30-letniego mężczyzny. Śledztwo w sprawie wszczęły greckie służby. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że śmierć ofiary nastąpiła ok. tydzień wcześniej.
W zakładzie przetwórstwa odpadów pod Chanią znaleziono we wtorek głowę mężczyzny. Dalsze poszukiwania ujawniły nogi ofiary. Szczątki w plastikowych workach zostały przywiezione śmieciarką z miejscowości Retimno - ustalił grecki serwis zarpanews.gr.
- Zostałem poinformowany przez kierownika zmiany, że na taśmie sortującej materiał znaleziono rozczłonkowane zwłoki ludzkie - przekazał dyrektor lokalnej firmy Dedisa Kostas Paterakis, zajmującej się przetwarzaniem odpadów.
Zwłoki na wysypisku na Krecie. Przeprowadzono sekcję zwłok
Policja wszczęła śledztwo w sprawie, a szczątki zostały przebadane przez lekarza medycyny sądowej. Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że ofiara pochodzenia azjatyckiego zmarła ok. tydzień wcześniej.
ZOBACZ: Tybet: Turysta poczuł odór w hotelowym pokoju. Pod łóżkiem były zwłoki
Dochodzenie ujawniło także, że zmarły mężczyzna miał ok. 30 lat. Służby cały czas poszukują narzędzia zbrodni. Zarpanews.gr podaje, że śledczym nie udało się odnaleźć rąk ofiary, co utrudnia jej identyfikację - nie można bowiem pobrać odcisków palców.
Myślał, że to głowa lalki. "Nigdy się z czymś takim nie spotkaliśmy"
Pracownik zakładu, który znalazł głowę ofiary, miał początkowo myśleć, że należy ona do lalki. - Nigdy się z czymś takim nie spotkaliśmy. Od czasu do czasu znajdowano niebezpieczne materiały, ale tego typu sytuacja nigdy nie miała miejsca - zaznaczył Kostas Paterakis.
- Udzielimy pomocy psychologicznej naszym pracownikom - dodał dyrektor zakładu.
Greckie media donoszą, że w regionie Retimno mieszka społeczność azjatycka licząca ok. 800 osób. Są one zatrudnione głównie w sektorze rolniczym i w miejscowym zakładzie przetwórstwa mięsnego.
Czytaj więcej