W Chinach opracowano urządzenie do "całowania" na odległość

Technologie
W Chinach opracowano urządzenie do "całowania" na odległość
Twitter/ajaychauhan41
Wynalazek pozwala odtworzyć pocałunek drugiej osoby

Chińscy naukowcy opracowali urządzenie służące do zdalnego "całowania". Przedmiot ma kształt ust i może naśladować prawdziwy pocałunek. Producenci przekonują, że jest przeznaczony głównie dla par żyjących w związkach na odległość.

Projekt powstał w Instytucie Mechatroniki w chińskim Changzhou. CNN opisuje, że autorem urządzenia jest były student uczelni. Mężczyzna wpadł na ten pomysł, kiedy musiał latami żyć z dala od swojej dziewczyny.

 

- Kontaktowaliśmy się ze sobą tylko przez telefon. Stąd wzięła się inspiracja dla tego projektu - powiedział główny wynalazca projektu Jiang Zhongli, cytowany przez państwową chińską gazetę Global Times.

Chiny: Urządzenie do zdalnego "całowania". Odtwarza prawdziwy pocałunek

Wynalazek w kształcie ust jest wyposażony w czujniki nacisku i może odtwarzać prawdziwy pocałunek, naśladując ruch oraz temperaturę warg drugiej osoby. Może także symulować dźwięk wydawany przez człowieka.

 

Urządzenie wymaga zainstalowania aplikacji na telefonie komórkowym. Po podłączeniu sprzętu do portu ładowania można rozpocząć rozmowę wideo i wysyłać drugiej osobie internetowe "pocałunki".

 

Powstało urządzenie do "całowania" na odległość. Wynalazek wywołuje skrajne emocje

Sprzęt wywołał wiele reakcji w mediach społecznościowych. Choć część internautów jest zaintrygowana, pojawiły się także głosy, że urządzenie jest wulgarne i przerażające.

 

Wynalazek kosztuje 41 dolarów (ok. 180 zł). W sieci pojawiły się jego pierwsze recenzje. "Moja partnerka początkowo nie wierzyła, że zdalne pocałunki są możliwe, więc szczęka jej opadła, gdy tego użyła. To najlepsza niespodzianka, jaką sprawiłem jej podczas naszego związku na odległość. Dzięki ci, technologio" - napisał jeden z użytkowników.

 

ZOBACZ: Co potrafi nowy humanoidalny robot od Xiaomi? Czy chiński wynalazek zadziwia?

 

CNN zwraca uwagę, że Jiang złożył wniosek o patent w 2019 roku, jednak wygasł on w styczniu. Mężczyzna liczy na to, że znajdą się chętni, aby udoskonalić urządzenie.

 

Podobny wynalazek o nazwie "Kissinger" opracowano w Imagineering Institute w Malezji w 2016 roku. W tamtym przypadku zamiast realistycznie wyglądających ust użyto jednak... silikonowej podkładki.

jkm/map / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie