Plaga szczurów w Lublinie. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo

Polska
Plaga szczurów w Lublinie. Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo
YouTube/RadioLublin
Plaga szczurów w Lublinie

Mieszkańcy bloku w Lublinie skarżą się na plagę szczurów. Gryzonie zamieszkują nie tylko piwnicę, pojawiają się na klatkach schodowych, a niektórzy spotkali je w swoich łazienkach. - Są gigantyczne, wielkości przedramienia - powiedział Polsat News jeden z mieszkańców.

Walkę ze szczurami prowadzą mieszkańcy bloku przy ul. Koncertowej na lubelskim Czechowie. Pomimo zapewnień administracji i przeprowadzanych deratyzacji, zdaniem lokatorów, problem z gryzoniami się nasila. Kilka dni temu w bloku nie było prądu. Okazało się, że to tez sprawka szczurów, które przegryzły instalację elektryczną.

Szczury na klatkach schodowych

Mieszkańcy zauważają, że najczęściej szczury można spotkać na parterze, ale widziane były na schodach wszystkich pięter. - Są problemem głównie dlatego, że atakują ludzi. Skaczą na ludzi, chodzą po butach, skaczą na dzieci - powiedział jeden z mieszkańców. - Żona wychodząc z windy, natknęła się na szczura, który wchodził do wózka dziecięcego, do córki - powiedział inny.

 

Administracja twierdzi, że działa

Mieszkańcy obawiają się o bezpieczeństwo. Dwa lata temu na tym samym osiedlu szczur dotkliwie pogryzł mężczyznę w jego własnym mieszkaniu.

 

WIDEO: Szczury w jednym z bloków w Lublinie

 

 

Administracja twierdzi, że robi co może i przeprowadza deratyzację, jednak zdaniem mieszkańców, to za mało. Jedną z propozycji jest rezygnacja z wyrzucania śmieci przez zsyp. Niektórzy pozbawiają się w ten sposób, np. jedzenia, a to przyciąga gryzonie.

 

Walka z gryzoniami w lubelskim bloku może potrwać nawet rok.

msm/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie