Najczęstszy błąd popełniany w toalecie. Możesz od tego zachorować

Świat
Najczęstszy błąd popełniany w toalecie. Możesz od tego zachorować
Flickr.com/Quinn Dombrowski/Patrick Campbell/CU Boulder
Za pomocą laserów i kamer naukowcy zwizualizowali chmurę cząstek wyrzucanych podczas spłukiwania

Do tej pory naukowcy wiedzieli, że ubikacje emitują szkodliwe aerozole, ale nie byli w stanie ich pokazać. Najnowsze badanie umożliwiło zarejestrowanie cząsteczek mogących przenosić choroby zakaźne i patogeny zawarte w kale, które unoszą się w toalecie po spuszczeniu wody. Wystarczy, że klapa sedesu pozostanie otwarta.

Okazuje się, że spuszczając wodę w toalecie nie pozbywamy się ścieków na dobre. Szkodliwe substancje mogą unosić się w powietrzu jeszcze długo po naciśnięciu spłuczki. Wiele osób nie ma bowiem nawyku zamykania za każdym razem pokrywy sedesu podczas tej czynności.

 

Niepokojący wpływ tego zjawiska na zdrowie ludzi zauważyli naukowcy w najnowszym badaniu opublikowanym na łamach serwisu Nature, które po raz pierwszy bezpośrednio wizualizuje powstałą w ten sposób chmurę aerozolu i mierzy prędkość rozprzestrzeniania się cząstek w niej zawartych.

Spuszczasz wodę bez opuszczania deski? Robisz duży błąd

Eksperci z University of Colorado Boulder sprawdzili, ile odpadów wyrzucanych jest w powietrze przy każdym spłukiwaniu toalety - potencjalnie rozprzestrzeniając w ten sposób choroby zakaźne.

 

 

Od dekad wiadomo było, że podczas uruchomienia mechanizmu spuszczenia wody toalety wytwarzają małe cząsteczki wody, moczu i kału, a czasami niebezpieczne patogeny, które są niewidoczne gołym okiem. Do tej pory naukowcy nie byli jednak w stanie zobaczyć cząstek unoszących się w powietrzu ani zrozumieć, w jaki sposób i gdzie się rozprzestrzeniają - czytamy na smithsonianmag.com.

 

ZOBACZ: Toaleta wyposażona w mikrofon wykryje choroby i udzieli porady

 

Pomysłodawcy badania zastanawiali się, czy do wizualizacji tej smugi aerozolu można użyć laserów i dzięki temu zmierzyć zarówno trajektorię, jak i prędkość cząstek powstałych przez spłukiwanie toalety.

 

Ustawili więc laser emitujący zielony promień nad toaletą bez pokrywy, nagrywając cały eksperyment kamerami ustawionymi kilkadziesiąt centymetrów dalej, przyciemnili światła i spłukali wodę. Lasery oświetliły drobne cząsteczki wyrzucane poza muszlę, pozwalając kamerom wyraźnie zarejestrować powstałą mgiełkę.

 

Zdjęcia oświetlonej chmury aerozolu pokazują rozprzestrzenianie się cząstek z toalety po spłukaniuJOHN CRIMALDI / SCIENTIFIC REPORTS
Zdjęcia oświetlonej chmury aerozolu pokazują rozprzestrzenianie się cząstek z toalety po spłukaniu

 

Na filmie widać, jak szybko i daleko rozprzestrzeniają się cząsteczki, gdy spuszczamy wodę bez zamknięcia pokrywy. - Jeśli jest to coś, czego nie widać, łatwo udawać, że to nie istnieje – mówi w oświadczeniu współautor badania John Crimaldi, inżynier z University of Colorado Boulder. - Ale kiedy już zobaczysz te filmy, nigdy nie pomyślisz o spłuczce w toalecie w ten sam sposób - uważa.

Korzystanie z publicznych toalet może być ryzykowne

Co prawda naukowcy biorący udział w eksperymencie są fizykami i inżynierami, a nie epidemiologami, ale mają nadzieję, że opublikowana w ich badaniu wiedza jest w stanie pomóc w zapobieganiu i rozprzestrzenianiu się bakterii i wirusów występujących w toaletach - w tym pałeczek Legionelli, norowirusów, bakterii E. coli i wywołującą stan zapalny jelita grubego C. difficile.

 

Po skorzystaniu z toalety przez zarażoną osobę patogeny mogą pozostawać w muszli nawet po dziesiątkach spłukiwań. Wyrzucone w powietrze podczas spłukiwania wirusy i bakterie mogą następnie przedostać się do płuc kolejnych osób korzystających z ubikacji.

 

 

W trakcie eksperymentu zauważono też, że cząsteczki przemieszczały się głównie w górę i do tyłu w kierunku ściany za toaletą, ale niektóre poruszały się również chaotycznie w innych kierunkach. Naukowcy na nagraniu obserwowali, jak część z nich po uniesieniu się w powietrze wznosiły się do sufitu, a następnie rozchodziły wzdłuż ściany i dalej po pomieszczeniu.

 

Toaleta, z której korzystano w badaniu, była zupełnie nowa, czysta i wypełniona wyłącznie wodą z kranu, ale naukowcy zaznaczają, że obecność fekaliów i papieru toaletowego może dodatkowo wpływać na trajektorię smugi aerozolu.

map/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie