Wojna w Ukrainie. Putin podpisał dekret. Zaporoska Elektrownia Atomowa ma należeć do Rosji

Świat
Wojna w Ukrainie. Putin podpisał dekret. Zaporoska Elektrownia Atomowa ma należeć do Rosji
commons.wikimedia.org/Maxim Gavrilyuk/GFDL
Dekret Putina stwierdza, że produkcja siłowni w Enerhodarze to od teraz "własność Federacji Rosyjskiej".

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret, na mocy którego Zaporoska Elektrownia Atomowa została formalnie uznana za własność Rosji. Największa w Europie siłownia jądrowa jest według organizacji nadzorujących produkcję energii atomowej wyłączona. Zakład jest okupowany przez Rosjan. Dotąd był obsługiwany przez personel ukraiński, który alarmuje, że trwają przygotowania do jego uruchomienia.

Według agencji Reutera prezydent Rosji Władimir Putin miał w środę podpisać dekret, nakazujący władzom rosyjskim objęcie kontrolą elektrowni atomowej w Enerhodarze w obwodzie zaporoskim w Ukrainie. Dekret ten stwierdza, że produkcja siłowni to od teraz "własność Federacji Rosyjskiej".

 

Ukraiński personel miał zaalarmować Międzynarodową Agencję Energii Atomowej, że trwają przygotowania do uruchomienia jednego z sześciu bloków. Do tej pory reaktory były wyłączone, m.in. ze względu na zagrożenie wywołane ostrzałami i nieregularnym zaopatrzeniem w energię elektryczną z zewnątrz, która jest niezbędna w przypadku trybu awaryjnego.

Rosja powołuje spółki do zarządzania elektrownią

Dekret Putina przewiduje powołanie jednolitego przedsiębiorstwa państwowego "Zaporoska Elektrownia Atomowa" oraz spółki akcyjnej o tej samej nazwie. Ta ostatnia ma zapewnić działanie elektrowni.

 

Agencja Interfax Ukraina poinformowała z kolei, że w Rosyjskim Jednolitym Państwowym Rejestrze Osób Prawnych 3 października została zarejestrowana pod moskiewskim adresem spółka akcyjna "Organizacja Eksploatacyjna Zaporoskiej Elektrowni Atomowej". Ma ona kapitał zakładowy o wysokości 2 miliardów rubli.

 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosyjski ostrzał uszkodził komin Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

 

100 procent udziałów w spółce zarządzającej ma Rosyjska Państwowa Korporacja Energii Jądrowej "Rosatom".


Co więcej, według Interfax Ukraina, Rosenergoatom, który poprzez spółkę Atomenergoprom podlega Rosatomowi, poinformował o powołaniu szefa nowej firmy, która będzie eksploatować Zaporoską Elektrownię Atomową w Energodarze.

 

"Spółką będzie kierował były główny inżynier elektrowni jądrowej Bałakowo, Oleg Romanenko" - podała w oświadczeniu struktura, która jest częścią Rosatomu.

 

Gorąca środa w elektrowni w Enerhodarze 

Sytuacja w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej jest obecnie niejasna. Zakład jest od lutego kontrolowany przez Rosjan, ale do tej pory był obsługiwany przez personel ukraiński.

 

W sobotę Rosjanie porwali jednak dyrektora siłowni Ihora Muraszowa, który został zatrzymany i wywieziony w nieznanym kierunku.

 

W środę Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej poinformowała, że został on zwolniony, ale przebywa na terenie Rosji z rodziną i nie wróci już do kierowania zakładem.

 

Agencja wydała też w wieczorem komunikat, w którym poinformowano, że "trwają przygotowania do uruchomienia bloku nr 5 na zmniejszonej mocy, by produkować parę i ciepło na potrzeby zakładu". 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie porwali dyrektora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

 

Jednocześnie ukraiński państwowy koncern Enerhoatom, który zarządza elektrowniami jądrowymi, wydał oświadczenie, w którym poinformował, że obowiązki dyrektora Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze objął prezes koncernu Petro Kotin. Według Enerhoatomu ma on zarządzać zakładem z Kijowa, gdzie jest siedziba Enerhoatomu.

 

Dodatkowo we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o nieważności aktów przyjętych w Federacji Rosyjskiej, które naruszają suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy. Z kolei Enerhoatom nie aprobuje rosyjskich decyzji.

Heraszczenko: Konieczna strefa bezpieczeństwa

Przedstawiciel MSW Ukrainy Anton Heraszczenko napisał na Twitterze, że przejęciem ukraińskiej elektrowni jądrowej w Enerhodarze zajmie się specjalnie powołane w tym celu rosyjskie przedsiębiorstwo.

 

ZOBACZ: Szokujący plan Putina? "Zrzuci bombę atomową na Rosję, a nie na Ukrainę"

 

Jednocześnie zaapelował do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do pilnego utworzenia strefy bezpieczeństwa wokół zakładu.

 

Harald Kittel / hlk/grz / Polsatnews.pl / Reuters
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie