Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego ws. stawek za prąd. Wchodzi "tarcza solidarnościowa"

Polska
Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego ws. stawek za prąd. Wchodzi "tarcza solidarnościowa"
PAP/Rafał Guz
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji dotyczącej stawek za energię elektryczną

Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem, dodatkową obniżką o 10 proc. całego rachunku za prąd - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas czwartkowej konferencji prasowej. Zmiany zostały zapisane w "tarczy solidarnościowej", która ma chronić zarówno gospodarstwa domowe, jak i firmy.

Na wstępnie Morawiecki zapowiedział, że nie będzie dodatkowej gratyfikacji w państwowych spółkach. - Rząd zaczyna od siebie. Poprosiłem ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, by wyeliminował ekstrapremie, bonusy w spółkach skarbu państwa - powiedział. 

 

Później zapowiedział wprowadzenie narzędzia mającego zabezpieczać przez wzrostem cen energii. - Ta tarcza ma chronić Polaków przed gwałtownymi, 3-4-krotnymi wzrostami cen - zapowiedział. 

Ochrona gospodarstw domowych 

Pierwsza część "tarczy solidarnościowej" to ochrona rodzin i obywateli.

 

- Dla wszystkich gospodarstw domowych zapewniamy gwarantowaną cenę energii co najmniej do 2000 kWh rocznie - zapowiedział premier i pokreślił, że to oszczędność nawet na poziomie 150 zł miesięcznie. Dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi ten pułap będzie wyższy - 2600 kWh.

 

- Podobnie w przypadku rodzin, które mają trójkę dzieci lub więcej - dodał Morawiecki, także w tym przypadku limit wyniesie 2600 kWh. Ten sam limit będzie dotyczył gospodarstw rolniczych. 

Rabat dla oszczędzających prąd 

- Chcemy zachęcić do oszczędzania w tym dramatycznym czasie, gdzie za naszą wschodnią granicą toczy się wojna i musimy ponosić konsekwencję tej koszmarnej polityki energetycznej, tych błędów niemiecko-rosyjskiej polityki gazowej - powiedział Morawiecki.

 

- Oszczędzając energię budujemy odporność - odporność kraju, gospodarki, polskich przedsiębiorstw i zwiększamy korzyści dla polskich rodzin - stwierdził.

 

ZOBACZ: Inflacja w sierpniu. GUS podał nowe dane

 

- Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem, dodatkową obniżką o 10 proc. całego rachunku za prąd, który będzie skonsumowany, wykorzystany w przyszłym roku - zapowiedział premier.

Pomoc dla firm 

- Chcemy, żeby firmy przetrwały ten kryzys - zapewnił Morawiecki. Premier zaczął od kwestii oszczędzania w budynkach administracji rządowej i samorządowej. - Będzie ona zobowiązana do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. od pierwszego października - zapowiedział.

 

Przedsiębiorstwa najbardziej energochłonne będą miały zaoferowany "specjalny schemat wsparcia", a na wsparcie kilkuset takich firm przeznaczonych zostanie ok. pięciu mld zł. 

 

ZOBACZ: Wysokie ceny energii. Komisja Europejska przedstawiła swoje propozycje

 

Morawiecki zapowiedział też, że przedsiębiorstwa będą miały możliwość bezpośredniego podłączenia odnawialnych źródeł energii do sieci. 

Zapowiedź zamrożenia stawek za prąd 

We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z sympatykami w Pruszkowie zapowiedział, że rodziny, które nie przekroczą zużycia prądu powyżej 2000 kWh rocznie, będą miały zamrożone stawki za ten rodzaj energii na takim poziomie jak w roku 2022. 

 

- Krótko mówiąc - mimo ogromnego wzrostu kosztów paliw, tego wszystkiego co tworzy energię, to jeśli chodzi o tą dość znaczną ilość zużywanego przez rodziny prądu, cena nie będzie zwiększana - mówił szef partii rządzącej i dodał, że dla 2/3 najuboższych gospodarstw domowych będzie to oznaczało możliwość korzystania z preferencyjnej stawki. 

 

Co "pożera" najwięcej prądu i jak oszczędzać energię - sprawdzali dziennikarze Polsat News, czytaj tutaj

 

ap / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie