Warszawa. Okradał firmę z laptopów. Sprzęt znikał "hurtowo"

Polska
Warszawa. Okradał firmę z laptopów. Sprzęt znikał "hurtowo"
Komenda Stołeczna Policji
Według policji 46-latek miał wynosić komputery z firmy. Codziennie chował po jednym laptopie w plecaku.

Policjanci z komendy w warszawskim Śródmieściu zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże laptopów w firmie. 46-latek miał przez kilka miesięcy wynosić komputery w plecaku. Usłyszał zarzuty kradzieży 23 urządzeń za 100 tys. zł, a przyznaje się do wyniesienia 100. Jedak mogło ich zginąć wiele więcej, bo remanent w przedsiębiorstwie wykazał niedobór 266 sztuk. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.

Warszawscy funkcjonariusze policji z Komendy Rejonowej Śródmieście odzyskali część skradzionego mienia. Udało im się odzyskać 32 zaginione laptopy. Mężczyzna podejrzany o kradzieże został zatrzymany.

Wynosił komputery w plecaku

Z ustaleń śledztwa wynika, że 46-latek od roku pracował u wykonawcy, który świadczył usługi informatyczne dla innej firmy. Był m.in. odpowiedzialny za wydawane sprzętu komputerowego pracownikom przedsiębiorstwa. 

 

ZOBACZ: Łomża. Ukradł tabliczkę, bo chciał mieć "pamiątkę z miasta"

 

Przez kilka miesięcy mężczyzna wynosił z obsługiwanej przez siebie firmy komputery, które później od razu niósł do lombardu i sprzedawał - ustalono w śledztwie.

 

Zarzuty dotyczą 23 laptopów, które miały wartość co najmniej 100 tys. zł.

 

Policji udało się odzyskać 32 urządzenia.Komenda Rejonowa Warszawa Śródmieście I
Policji udało się odzyskać 32 urządzenia.

 

Mógł ukraść znacznie więcej

To jednak tylko liczba, którą udowodniono zatrzymanemu mężczyźnie na obecnym etapie dochodzenia.

 

"On sam przyznał się do blisko 100 takich kradzieży" - poinformował podinsp. Robert Szumiata, oficer prasowy Komendy Rejonowej Policji Warszawa I.

 

ZOBACZ: Tczew. Jeden kradł kapsułki do prania, drugi ruszył mu na pomoc z siekierą. Padł strzał

 

Śledczy podejrzewają jednak, że w sumie mężczyzna mógł ukraść znacznie więcej sztuk sprzętu elektronicznego.

 

"Remanent przeprowadzony w firmie wykazał brak aż 266 laptopów" - podał podinsp. Szumiata.

 

"Sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone, że zarzuty dotyczące 46-latka zostaną rozszerzone" - informuje policja.

Kradzież jako "czyn ciągły"

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, którą zakwalifikowano jako "czyn ciągły".

 

ZOBACZ: Grunwald. Mężczyzna ukradł drewniane dekoracje z rekonstrukcji bitwy. Miały być na opał

 

Za takie przestępstwo Kodeks karny przewiduje do 5 lat więzienia.

hlk/sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie