Dmitrij Miedwiediew: Świat liczy się z Rosją, podobnie jak z ZSRR

Świat
Dmitrij Miedwiediew: Świat liczy się z Rosją, podobnie jak z ZSRR
Wikimedia Commons
Dmitrij Miedwiediew

- Świat zaczął się liczyć z Rosją, podobnie jak kiedyś ze Związkiem Radzieckim, a nawet kimś poważniejszym - stwierdził wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. Z jego ostatniego wpisu wynika, że Rosja "zawdzięcza to" zbrojnej napaści na Ukrainę, która pochłonęła tysiące ofiar.

Od początku wojny w Ukrainie Dmitrij Miedwiediew zamieszcza na Telegramie propagandowe i antyzachodnie wpisy. W ostatnich tygodniach straszył m.in. zagładą ludzkości w wyniku wojny atomowej i interwencją zbrojną w przypadku "ingerencji" na Krymie.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Dmitrij Miedwiediew grozi wojną nuklearną i zagładą ludzkości

 

W najnowszym wpisie były prezydent i premier Rosji stwierdził, że "zgodnie z tym, co ogłosił prezydent Władimir Putin, celem operacji specjalnej (rosyjska propaganda nie używa słowa "wojna" - red.) jest ochrona obywateli Donbasu oraz denazyfikacja Ukrainy". Jak ocenił, "W tym zakresie wszystko jest jasne, a cele zostaną osiągnięte".

 

Rosja jak ZSRR

Jednak zdaniem Miedwiediewa inwazja na Ukrainę "rozwiązała inny problem". W serwisie Telegram, Miedwiediew napisał, że "z Rosją zaczęto się liczyć na poważnie, jak kiedyś ze Związkiem Radzieckim, a nawet - sądząc po nałożonych sankcjach - kimś poważniejszym".

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. USA odkrywają kolejne obozy filtracyjne. "Stalinowski proceder"

 

Miedwiediew stwierdził jednocześnie, że "niedawno było inaczej". "Pamiętam jak podczas gdy Rosja była w G8, nie zaproszono nas na spotkanie G7, w trakcie którego omawiano kwestie gospodarcze, a nawet obronne krajów zachodnich" - napisał. Dodał jednocześnie, że "Jeśli nie jesteś brany pod uwagę, to bardzo źle".

"Taka powinna być wielka Rosja". Porównania do podwórka

"Kiedy osoby z sąsiedztwa przyszły walczyć na twoim podwórku, a ty stchórzyłeś i uciekłeś do domu, jesteś nikim, nikt nie będzie się z tobą liczył. Jeśli jednak uderzysz jako pierwszy, szanse na obronę twojej własności będą dużo większe - lubię tak myśleć" - stwierdził Miedwiediew.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. ISW: Rosjanie mają przerwę operacyjną, nie ogłosili żadnych zdobyczy

 

Na koniec Miedwiediew napisał, że "dlatego tak ważne jest, aby twój kraj był szanowany i brany pod uwagę. Taka właśnie powinna być wielka Rosja".

mst/bas / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie