USA. 2-latek stracił rodziców w strzelaninie podczas parady

Świat
USA. 2-latek stracił rodziców w strzelaninie podczas parady
PAP/EPA/TANNEN MAURY
Strzelanina w USA podczas parady z okazji Dnia Niepodległości

Aiden McCarthy podczas strzelaniny na paradzie w Highland Park na przedmieściach Chicago stracił rodziców. 2-letni chłopiec przeżył dzięki temu, że jego ojciec zasłonił go własnym ciałem. Po strzelaninie zdjęcie samotnego chłopca obiegło sieć, co pomogło odnaleźć bliskich Aidena.

Wśród siedmiu zabitych osób podczas strzelaniny w Highland Park na przedmieściach Chicago znaleźli się 37-letni Kevin McCarthy i jego 35-letnia żona Irina. Małżeństwo uczestniczyło w paradzie razem ze swoim synem - Aidenem. Gdy doszło do ataku, ojciec zasłonił chłopca swoim ciałem. 

 

ZOBACZ:Strzelanina podczas parady w USA. Zarzuty dla 21-latka

- Został wyciągnięty spod swojego ojca, który jeszcze krwawił - powiedział dziadek chłopca Michael Levberg w rozmowie Chicago Sun-Times. - Oni kochali swojego syna. Planowali mieć jeszcze jedno dziecko - dodał Levberg. 

Strzelanina w USA. Samotny 2-latek na ulicy

Po strzelaninie 2-latek został sam. W mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie samotnego chłopca, na które trafiła sąsiadka Adrienne Rosenblatt. Kobieta natychmiast skontaktowała się z dziadkami chłopca.

W tym czasie nieznajomy zainteresował się samotnym 2-latkiem na ulicy. Próbował zwrócić uwagę policji na osamotnione dziecko, ale funkcjonariusze stwierdzili, że "nie mogą się teraz zająć opieką".

Ostatecznie Aiden trafił na posterunek policji, skąd odebrał go dziadek. - Zapytał mnie czy mamusia i tatuś przyjdą niedługo - powiedział Levberg. - On nie rozumie, co się stało - dodał. 

 

ZOBACZ: Strzelanina podczas parady w USA. Podejrzany planował atak od tygodni


We wtorek założona została zbiórka, która ma wesprzeć chłopca po stracie rodziców. Na ten moment wpłacono ponad 2 mln dolarów

 



anw/ / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie