Piotr Müller w programie "Gość Wydarzeń" o rządowej uchwale: Dżentelmeńskie porozumienie

Polska
Piotr Müller w programie "Gość Wydarzeń" o rządowej uchwale: Dżentelmeńskie porozumienie
Polsat News
Rzecznik rządu gościem Piotra Witwickiego

- To przypomnienie aktualnie obowiązujących przepisów z ustawy o Radzie Ministrów. My stoimy przed ciężkimi wyzwaniami - mówił w "Gościu Wydarzeń" rzecznik rządu Piotr Müller o rządowej uchwale o wspólnej polityce Rady Ministrów. Gość Piotra Witwickiego stwierdził, że niektórzy politycy mają ochotę "wypowiadać się we wszystkich sprawach".

W pierwszej części programu rzecznik rządu odnosił się do prawdopodobnie kolejnej podwyżki stóp procentowych w tym roku. Ostateczną decyzję Rada Polityki Pieniężnej podejmie w czwartek.

 

ZOBACZ: "Polska musi wywiązać się ze zobowiązań". Szefowa KE o pieniądzach z KPO

 

- Każda podwyżka stóp procentowych budzi niepokój - nie tylko u tych co mają kredyty, ale również u tych, którzy korzystają z instrumentów kredytowych, również przedsiębiorców. Dlatego dla części osób zaproponowaliśmy wakacje kredytowe - mówił w "Gościu Wydarzeń".

 

Piotr Müller podkreślał, że z Sejmu wyjdzie ustawa zakładająca, że każda osoba, która ma jeden kredyt na cele mieszkaniowe może wziąć wakacje kredytowe - cztery raty w tym i cztery raty w przyszłym roku.

"Portfolio kredytów powinno być budowane na stałych stopach procentowych"

Prowadzący program Piotr Witwicki wskazywał, że przedstawiciele banków dążą do tego, by ograniczyć rozwiązanie dla osób, które są w trudnej sytuacji finansowej. - Mamy też instrumenty dopłat, dla osób w trudniejszej sytuacji np. straciły pracę. Natomiast problem jest zawsze ze zdefiniowaniem progu. Jakby pan zdefiniował próg finansowy, dla osób, którym nagle rata kredytu podniosła się o 1500 złotych miesięcznie - odpowiadał rzecznik rządu.

 

- Na przyszłość portfolio kredytów powinno być budowane raczej na stałych stopach procentowych, co powodowałoby mniejsze ryzyko - mówił Müller.

 

ZOBACZ: Stopy procentowe pójdą w górę. "Większość ekonomistów spodziewa się podwyżki o 75 pkt bazowych"

 

Pytany o słabnący kurs złotego, gość "Wydarzeń" przekonywał, że wynika to z "wielu różnych czynników, głównie geopolitycznych i gospodarczych o charakterze globalnym". - To co my możemy robić, to pokazywać inwestycje w kraju, bo to umacnia walutę, robimy to przez m.in. rządowy program inwestycji strategicznych. Ale na pozostałe czynniki, np. geopolityczne mamy mniejszy wpływ i nasza waluta, ale też wiele innych ma problemy - mówił.

 

- Kurs złotego powinien być z naszej perspektywy nieco mocniejszy, bo stanowiłoby to dobry balans między możliwościami importowymi i eksportowymi - mówił Müller. Dodawał, że nie twierdzi, że sytuacja kursu złotego jest dobra, ale "uwarunkowania międzynarodowe odgrywają największą rolę".

 

Pytany czy rządzący zdecydują się na likwidację podatku Belki, rzecznik rządu zapewnił, że "w tej chwili takiej decyzji nie ma". - Zdecydowaliśmy się na obniżkę podatku dochodowego - przypomniał.

Uchwała rządu o wspólnej polityce

Piotr Müller odniósł się do przyjętej przez Radę Ministrów uchwały dotyczącej skuteczniejszego realizowania wspólnej polityki rządu.

 

- To przypomnienie aktualnie obowiązujących przepisów z ustawy o Radzie Ministrów. My stoimy przed ciężkimi wyzwaniami - mówił rzecznik rządu.

 

Na pytanie "kto wymagał takiego przypomnienia", rzecznik rządu odpowiedział: każdy z ministrów. - Każdy z ministrów ma niestety czasami taką naturalną ochotę jako polityk, by wypowiadać się we wszystkich sprawach. Niektórzy mają większą - komentował.

 

- Myślę, że to ważne, dżentelmeńskie porozumienie, które trzeba realizować. Nie skupiałbym się na żadnych karach, ale na poczuciu wspólnej odpowiedzialności. Jestem przekonany, że każdy z członków rządu taką wspólną odpowiedzialność czuje - zapewniał rzecznik rządu.

 

- Niektórzy w rządzie mają problem z dyscypliną wspólnego komunikowania, wspólnego realizowania polityki. Różnice zdań mogą być, to wartość obozu Zjednoczonej Prawicy, ale jednocześnie nasi przeciwnicy bardzo skrupulatnie i z chęcią wykorzystują każdą różnicę zdań, która pojawia się na zewnątrz - mówił Müller.

 

Podkreślał, że u członków rządu czasami występuje "naturalna chęć wyróżnienia się", ale "nie jest ona dobra". - Musimy wyróżniać się na tyle Platformy Obywatelskiej, na tle opozycji, a nie między sobą. Chcemy wyróżniać się tym, że jesteśmy skuteczni i przede wszystkim, że mamy jednoznaczny pomysł na realizowanie trudnej agendy - mówił gość "Wydarzeń".

 

ZOBACZ: Prof. Krzysztof Simon w programie "Gość Wydarzeń"

Sprawa maili Dworczyka. Müller komentuje

W sieci pojawił się kolejny, rzekomy mail Michała Dworczyka. Wynika z niego, że miał on "omawiać" z prezes Trybunału Konstytucyjnego procedowanie konkretnych spraw. O sprawę na antenie Polsat News został zapytany Piotr Müller.

 

- Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym mówi wprost, że Rada Ministrów, jeżeli wydanie określonego orzeczenia miałoby rodzić skutki prawne, ma przekazać formalnie, na piśmie opinie. Działamy tylko w takim zakresie, który jest przewidziany w tej ustawie - komentował Müller.

 

Pytany o publikowane wiadomości, rzecznik rządu powtórzył, że "są to działania strony rosyjskiej".

 

- Nie będę się odnosił do każdego. Mogę odpowiedzieć na pytanie "czy ministrowie polskiego rządu wpływali na orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego". Nie, nie wpływali - zapewnił Müller.

 

Dotychczasowe odcinki programu są dostępne tutaj.

bas / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie