Bolesławiec: Pościg za nietrzeźwym złodziejem samochodów. 30-latek usłyszał 10 zarzutów

Polska
Bolesławiec: Pościg za nietrzeźwym złodziejem samochodów. 30-latek usłyszał 10 zarzutów
Policja Dolnośląska
Zatrzymany usłyszał łącznie 10 zarzutów

Policja z Bolesławca (woj. dolnośląskie) po pościgu zatrzymała 30-latka. Jak udało się ustalić policji, mężczyzna w ciągu czterech dni dokonał kradzieży trzech samochodów. Po zatrzymaniu trafił od razu do aresztu, gdzie odbywa karę 18 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwa popełnione w przeszłości.

W czwartek do policji w Bolesławcu wpłynęło zgłoszenie o kradzieży samochodu z podwórka. Już po kilku minutach policjanci zauważyli skradzione auto. Na widok funkcjonariuszy kierowca zaczął uciekać. 

 

"Pościg przeniósł się na drogi sąsiednich powiatów, gdzie dołączyli funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji we Lwówku Śląskim i Komisariatu Policji w Chojnowie. Kierowca wjechał do kompleksu leśnego, gdzie kontynuował ucieczkę pieszo" - przekazała aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu. 

 

Kierowcę ostatecznie udało się zatrzymać. Jak się okazało, mężczyzna podróżował z kobietą, która jak ustalono "nie brała udziału w działaniach przestępczych". 

Mężczyzna usłyszał łącznie 10 zarzutów

Jak powiadomiła aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska, mężczyzna usłyszał łącznie 10 zarzutów. W ciągu czterech dni ukradł trzy samochody. 

 

"Podejrzany tłumaczył, że nad ranem 6 czerwca na terenie wiejskim zauważył na podwórku pojazd osobowy, kiedy złapał za klamkę okazało się, że auto nie jest zamknięte, a w stacyjce znajdowały się kluczki" - przekazała Kublik-Rościszewska. 

 

Mężczyzna na terenie tej samej posesji ukradł jeszcze 70 litrów oleju napędowego z ciągnika. Funkcjonariuszom udało się także ustalić, że 30-latek próbował ukraść jeszcze jeden samochód, jednak mimo kluczyków pozostawionych w stacyjce, nie udało mu się. 

 

30-latek posiada zakaz kierowania, ma cofnięte uprawnienia. Podczas pościgu prowadził samochód w stanie nietrzeźwości. 

 

"Łącznie starty wyceniono na kwotę blisko 30 tysięcy złotych" - poinformowała aspirant sztabowy Anna Kublik-Rościszewska. 

 

Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Po zatrzymaniu od razu został przewieziony do aresztu. 30-latek był poszukiwany ze względu na to, że ma do odbycia karę 18 miesięcy więzienia. 

anw/ / policja.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie