COVID-19 w Korei Północnej. Prawie 3 miliony zgłoszonych przypadków

Świat
COVID-19 w Korei Północnej. Prawie 3 miliony zgłoszonych przypadków
PAP/EPA/ALEX PLAVEVSKI
Prawie 3 miliony zgłoszonych przypadków COVID-19 w Korei Północnej

W Korei Płn. zgłoszono we wtorek kolejnych 134,5 tys. pacjentów z objawami COVID-19, a łączna liczba zbliża się do 3 mln. Państwowe media twierdzą, że kraj utrzymuje wirusa pod kontrolą, ale według źródeł władze wzmocniły kontrole, by nie dopuścić do wycieku informacji. Źródło w mieście Hjesan przekazało japońskiemu portalowi Asia Press, że miasto jest w całkowitym lockdownie.

Korea Północna przez ponad dwa lata twierdziła, że jest wolna od koronawirusa, ale w pierwszej połowie maja zgłosiła pierwsze zakażenie. Od tamtej pory odnotowano oficjalnie 2,94 mln pacjentów z "gorączką", z czego ponad 2,54 mln wyzdrowiało, ponad 400 tys. jest leczonych, a 68 zmarło - wynika z doniesień państwowych mediów.

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Zdjęcia Johnsona z kieliszkiem na imprezie w lockdownie

 

Północnokoreańska agencja prasowa KNCA ogłosiła we wtorek, że po kilku dniach od wprowadzenia "kryzysowego systemu maksymalnej prewencji epidemicznej" liczba infekcji i zgonów spadła, a rozwój epidemii został "skutecznie powstrzymany".

Miasto Hjesan jest w całkowitym lockdownie 

Źródło w mieście Hjesan w północnej części Korei Płn. przekazało japońskiemu portalowi Asia Press, że miasto jest w całkowitym lockdownie od 14 maja. Władze nie zapewniają ludziom zamkniętym na kwarantannie żywności ani lekarstw, zaostrzyły natomiast kontrole, by nie dopuścić do wycieku informacji o kryzysie za granicę.

ZOBACZ: Małpia ospa. Eksperci: Wirus jest łagodniejszą wersją ospy prawdziwej

 

"Obok mieszkania widzę samochód, który wykrywa sygnały radiowe. Jest tam 24 godziny na dobę. Po ulicach jeżdżą tylko takie samochody i pojazdy wojskowe" - przekazało źródło, wspominając również o problemach z nawiązaniem połączeń telefonicznych.

Kryzysowy zespół kwarantanny

Według niego w mieście powstała nowa organizacja pod nazwą "kryzysowy zespół kwarantanny". "Noszą ubrania ochronne i chodzą po domach ludzi z gorączką, żeby sprawdzić, czy jeszcze żyją" - powiedział rozmówca.

 

Korea Płn. wciąż nie odpowiedziała na propozycję pomocy przeciwepidemicznej od Korei Płd. - podała agencja Yonhap.

mst / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie