Wojna w Ukrainie. Wywiad wojskowy: w Rosji trwa werbunek do armii "Kozaków i bezrobotnych"

Świat
Wojna w Ukrainie. Wywiad wojskowy: w Rosji trwa werbunek do armii "Kozaków i bezrobotnych"
PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY
Rosyjski żołnierz na posterunku przed elektrownią atomową w Enerhodarze

Władze Rosji werbują na wojnę z Ukrainą "Kozaków i bezrobotnych", którzy stracili pracę wskutek nałożonych na ich kraj sankcji - twierdzi ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

W celu uzupełnienia braków w siłach zbrojnych rosyjskie władze starają się zwerbować "ochotników" wywodzących się z "Kozactwa" - twierdzi HUR. Główna uwaga skupiona jest na "Kozakach" z obwodu rostowskiego i Kraju Krasnodarskiego. Kampania prowadzona jest również w innych regionach, np. w Kraju Nadmorskim na Dalekim Wschodzie, a także w obwodach briańskim, kurskim i biełgorodzkim, przy granicy z Ukrainą.

 

Jednocześnie w tych regionach prowadzone są przygotowania do ogłoszenia częściowej mobilizacji na wypadek pogorszenia się sytuacji na froncie - ocenia HUR.

"Katastrofalne" błędy rosyjskiej armii 

W kręgu zainteresowania władz są również obywatele, którzy stracili pracę na skutek sankcji nałożonych na Rosję oraz byli wojskowi, mieszkający w krajach powstałych po rozpadzie Związku Sowieckiego.

 

Przed paroma dniami brytyjskie ministerstwo obrony podało, że według szacunków ponad 25 proc. oddziałów Rosji w Ukrainie jest niezdolnych do dalszej walki.

 

Zdaniem brytyjskiego resortu odbudowa niektórych jednostek zajmie wiele lat. Były wiceszef wywiadu wojskowego Wielkiej Brytanii Paul Rimmer uważa, że skalę błędnych ocen Ukrainy dokonanych przez rosyjski wywiad "trudno pojąć", a błędy są "katastrofalne".

grz / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie