Wassermann o zatrzymaniu rosyjskich dostaw: możemy spokojnie korzystać z gazu w Polsce

Polska
Wassermann o zatrzymaniu rosyjskich dostaw: możemy spokojnie korzystać z gazu w Polsce
Polsat News
Barbara Nowacka i Małgorzata Wassermann

- Jesteśmy przygotowani na te ruchy, które wykonuje Moskwa - zapewniła Małgorzata Wassermann z PiS. Dodała, że "gazu nie zabraknie". Posłanka była pytana o zatrzymanie dostaw Gazpromu do Polski. Częściowo zapewnieniom rządzących wierzy też Barbara Nowacka z KO. - Nie sądzę, żeby rządzący "szli po bandzie" - stwierdziła w programie "Gość Wydarzeń.

Pierwszym poruszonym tematem było odcięcie Polski od rosyjskiego gazu. Gazprom poinformował we wtorek, że zatrzyma dostawy gazu. Wcześniej Polska zdecydowała, że nie będzie płacić za dostarczenie paliw w rublach, tak jak żądała tego strona rosyjska. - Jesteśmy przygotowani na te ruchy, które wykonuje Moskwa - zapewnia Małgorzata Wassermann. Dodała, że "gazu nie zabraknie".

 

- Natomiast musimy też te działania podejmować racjonalnie, bo mamy umowy i też jest kwestia zerwania umowy jednostronnej, to są kwestie odszkodowań. Mamy umowę, trzeba zobaczyć jak jest skonstruowana. Po to są arbitraże międzynarodowe i sądy, żeby z nich korzystać w tym zakresie - mówiła dalej pytana, czy Polska może sądzić się w tej sprawie z Rosją.

 

ZOBACZ: Protest kontrolerów lotów. Prezes ULC: rejsy tranzytowe i do portów regionalnych nie będą kasowane

 

- Odbył się dzisiaj sztab. Nie jestem uprawniona, żeby uprzedzać to, co powie pan premier, pani minister i rząd, natomiast informacje są uspokajające. Możemy spokojnie korzystać z gazu w Polsce - zapewniła.

Rządzący nie "pójdą po bandzie"

Innego zdania była Barbara Nowacka. - Mówiąc szczerze, lata rządów PiS to zaufanie nadwyrężają. Ale wydaje mi się, że tutaj nie ma przestrzeni do kłamstwa. Ono by tak szybko wyszło na jaw, że nie sądzę, żeby rządzący "szli po bandzie" - stwierdziła. 

 

ZOBACZ: ONZ. Zgromadzenie Ogólne przyjęło zmiany dotyczące weta stałych członków Rady Bezpieczeństwa

 

Jednocześnie zauważyła, że potrzebne są uspokajające informacje dla odbiorców, ze względu na inne obciążenia społeczeństwa, takie jak inflacja i ceny paliw.

 

Wideo: Wassermann i Nowacka w "Gościu Wydarzeń"

Premier komentuje zatrzymanie dostaw

Premier Mateusz Morawiecki skomentował zatrzymanie rosyjskich dostaw podczas konferencji prasowej w Berlinie. - Otrzymaliśmy groźby ze strony Gazpromu w sprawie wstrzymania dostaw gazu. Polska przygotowywała się wcześniej do dywersyfikacji dostaw gazu. Ochronimy Polskę przed tym krokiem Rosji - zapewnił szef rządu.

 

ZOBACZ: PGNiG: Gazprom poinformował o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski

 

Z kolei podczas konferencji w Warszawie, Piotr Naimski, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej stwierdził, że "wszystkie nasze potrzeby gazowe mogą być zrealizowane z innych kierunków", a "wszyscy dotychczasowi odbiorcy gazu w Polsce otrzymają ten surowiec na poziomie, na jakim otrzymywali go do tej chwili".

Potrzebne rozwiązania osłonowe dla odbiorców gazu?

Po wypowiedziach przedstawicieli rządu Małgorzata Wassermann w programie "Gość Wydarzeń" stwierdziła, że jest "całkowicie spokojna" o polskie bezpieczeństwo energetyczne. 

 

Barbara Nowacka zwracała uwagę na rosnące ceny. - Już teraz butla z gazem podrożała dwukrotnie i to widzi każdy odbiorca. Wzrostom cen gazu rząd prawdopodobnie nie będzie w stanie zapobiec - stwierdziła. 

 

ZOBACZ: USA. Wiceprezydent Kamala Harris zakażona koronawirusem

 

Dodała, że jej środowisko polityczne będzie oczekiwało "rozwiązań osłonowych" dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych. Jej zdaniem potrzebna jest też długofalowa strategia energetyczna.

Spór o gazoport 

Prowadzący program Bogdan Rymanowski stwierdził, że na szczęście mamy gazoport w Świnoujściu. - Jak sam pan redaktor wcześniej zauważył: wspólne dziecko Platformy i PiS - mówiła Nowacka.

 

Zapytana o to sformułowanie Wassermann, stwierdziła, że "zdecydowanie więcej do naszego ogródka". - To my zadbaliśmy przez ostatnie lata zadbali, żebyśmy dzisiaj mogli spokojnie mówić o tej sytuacji, która jest trudna - podkreśliła.

 

Decyzję o budowie gazoport w Świnoujściu podjął rząd Kazimierza Marcinkiewicza w 2006 roku. Terminal LNG powstawał w latach 2009-2015. Kamień węgielny pod budowę położył oficjalnie Donald Tusk w 2011 roku. Pierwsza dostawę gazu zorganizowano w grudniu 2015 roku. W czerwcu 2016 port otrzymał imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

 

Poprzednie wydania programu są dostępne tutaj.

jk/jo / Polsat News, Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie