Wojna w Ukrainie. Rzeczniczka praw człowieka o nowych świadectwach zbrodni - gwałtach, torturach

Świat
Wojna w Ukrainie. Rzeczniczka praw człowieka o nowych świadectwach zbrodni - gwałtach, torturach
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Ekshumacje ciał ofiar rosyjskiej zbrodni w Buczy

W Makarowie zakatowano 80-letniego mężczyznę, w Irpieniu żołnierze rosyjscy zgwałcili ciężarną. Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała o nowych świadectwach rosyjskich zbrodni - tortur, gwałtów i zabójstw na terenach, które okupowała armia rosyjska.

W Makarowie w obwodzie kijowskim rosyjscy żołnierze obcięli ręce 80-letniemu mężczyźnie na oczach jego córki. Mężczyzna zmarł – oświadczyła Denisowa. W Irpieniu, w tym samym obwodzie, 20-letnia ciężarna kobieta została zgwałcona przez dwóch Rosjan; straciła dziecko.

 

Według informacji Denisowej w obwodzie czernihowskim znaleziono ciała zastrzelonych ludzi, prawdopodobnie miejscowych mieszkańców, przy cerkwi, w której rosyjscy żołnierze rozmieścili swój sztab.

Bity kolbami na oczach córki

W obwodzie chersońskim mężczyzna był bity, m.in. kolbami karabinów, na oczach córki.

 

Denisowa oświadczyła, że w miejscowościach, które znajdowały się pod rosyjską okupacją są dziesiątki, a nawet setki osób, które były katowane, okaleczane, torturowane.

 

"Terror, brutalne traktowanie i zabójstwa ludności cywilnej na okupowanych terytoriach to zbrodnie wojenne" - napisała Denisowa w komunikacie na Facebooku.

grz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie