Wojna w Ukrainie. 41. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]

Świat
Wojna w Ukrainie. 41. dzień rosyjskiej inwazji [ZAPIS RELACJI]
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Masakra w Buczy, kolejne zwłoki cywilów zamordowanych przez Rosjan

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła komunikaty sił rosyjskich świadczące o kryminalnych rozkazach wydawanych przez rosyjskich dowódców ich żołnierzom, żeby otwierali ogień do cywilów na Ukrainie - podaje Ukrinform. Wcześniej pojawiły się informacje o tym, że w zbiorowej mogile w Buczy zostało zakopanych kilkaset ciał.

Śledź naszą relację na żywo.

hlk/ap/an / PAP / Polsat News
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji live. Po więcej informacji zapraszamy na polsatnews.pl

Zachęcamy do zapoznania się z raportem podsumowującym 41. dzień walk w Ukrainie.

Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Wtorek, 5 kwietnia

Nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej - przekazała Państwowa Agencja Atomistyki. Dodano, że na terenie Polski nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska.

 

W kilku jednostkach granicznych w obwodach kijowskim i czernichowskim podniesiono dziś ukraińskie flagi - informuje "Ukraińska Prawda".

Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało nagranie z traktorami holującymi rosyjskie czołgi.

- Nowe sankcje przeciwko Rosji zostaną nałożone jutro - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Zdjęcia ze zniszczonej Borodzianki.

Wołodymyr Zełenski rozmawiał z Emmanuelem Macronem.

"Należy zbadać rosyjskie okrucieństwa w rejonie Kijowa, a sama Rosja musi stawić czoła nowym bolesnym sankcjom" - napisał prezydent Ukrainy na Twitterze. 

W obwodzie dniepropietrowskim świadkowie informują o wybuchach w Nowomoskowsku - podała Ukrainska Prawda. W sieci pojawiają się także zdjęcia. 

Nagranie przedstawiające zniszczony czołg sił rosyjskich. Na filmie widać, że wieżyczka trafionego rosyjskiego czołgu T-72B dosłownie wtopiła się w asfalt. 

Komisja Europejska i Parlament Europejski pracują nad ułatwieniem procedur wypłat środków finansowych osobom pomagającym uchodźcom. Chcemy, aby ta pomoc była gwarantowana od dnia wybuchu wojny w Ukrainie - powiedziała na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira.

Stany Zjednoczone dostarczają Ukrainie ratujący życie sprzęt ochronny, który mógłby zostać wykorzystany, gdyby Rosja użyła broni chemicznej i biologicznej - powiedział urzędnik administracji prezydenta Joe Bidena, cytowany przez agencję Reutera.

Według niego sprzęt ochronny, o które prosił Kijów, jest dostarczany na bieżąco.

Słychać eksplozje w obwodzie lwowskim na zachodzie Ukrainy i w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie kraju - informują władze i świadkowie. Wcześniej był ogłoszony alarm przeciwlotniczy.

Szef lwowskiej administracji obwodowej Maksym Kozycki przekazał na Telegramie, że "pracują siły obrony powietrznej, oni strzegą naszego pokojowego nieba". 

Według Kozyckiego do eksplozji doszło w okolicach miasteczka Radziechów.

Rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki przekazała, że w tym momencie Stany Zjednoczone nie widzą możliwości zmiany statusu Rosji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

W obwodzie lwowskim słychać eksplozje - podają miejscowi urzędnicy.

Rosyjscy żołnierze wysyłają z Białorusi ogromne paczki – pisze niezależny portal Meduza, podsumowując dostępne informacje na temat grabieży dokonywanych przez rosyjskich wojskowych na Ukrainie.

Meduza powołuje się m.in. na doniesienia profilu Biełaruski Hajun w Telegramie. To projekt białoruskich opozycyjnych blogerów, którzy monitorują ruchy i działania rosyjskich wojsk na terytorium Białorusi.

Pierwsze informacje o paczkach wysyłanych z białoruskiego Mozyrza pojawiły się 1 kwietnia. Hajun napisał, że "obok oddziału rosyjskiej firmy kurierskiej CDEK w Mozyrzu widziano kamazy (ciężarówki) rosyjskich sił zbrojnych, z których żołnierzy wypakowywali owinięte toboły". 2 kwietnia informowano o ich nadawaniu w punkcie, co ustalono na podstawie nagrań z kamery internetowej. Po publikacji kamerę wyłączono.

The All England Lawn Tennis Club (AELTC), organizator wielkoszlemowego Wimbledonu, prowadzi rozmowy z rządem brytyjskim w sprawie udziału sportowców z Rosji i Białorusi w tegorocznej imprezie. Decyzja zapadnie prawdopodobnie w połowie maja.

Tenisistki i tenisiści z Rosji oraz Białorusi mogą rywalizować w zawodach z cyklu WTA i ATP, ale pod neutralną flagą.

Ponadto na tamtejsze federacje nałożono zakaz udziału w drużynowych rozgrywkach - o Puchar Billie Jean King (kobiety) i Puchar Davisa (mężczyźni). Rosja w obu prestiżowych zawodach miała bronić tytułów.

"5000 zbrodni wojennych popełnionych przez Rosję w Ukrainie. Już zarejestrowanych i udokumentowanych przez Prokuratora Generalnego Ukrainy. Niestety będzie ich więcej" - pisze w mediach społecznościowych parlamentarzystka Lesia Vasylenko.

"Szef lwowskiej administracji regionalnej mówi, że obrona powietrzna atakuje cele powietrzne, dlatego jednocześnie prosi cywilów o pozostanie w schronach. Syreny wyją w wielu regionach Ukrainy" - podaje Liveuamap na Twitterze.

W podkijowskiej Buczy Rosjanie zostawiali wybuchowe pułapki i granaty w mieszkaniach cywilów, w których znajdowali ukraińską symbolikę narodową albo wojskowe dokumenty - poinformował we wtorek szef MSW Ukrainy Denys Monastyrski.

- Okupanci wchodzili do mieszkań, jeśli znajdowali ukraińską symbolikę albo dokumenty wojskowych, to zostawiali pułapki, granaty. Dlatego trwa bardzo trudna i odpowiedzialna praca. Zgodnie z międzynarodowymi standardami jeden dzień aktywnych działań zbrojnych to miesiąc rozminowywania - przekazał Monastyrski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Państwa NATO będą nadal dostarczać Ukrainie sprzęt i broń, które skutecznie odstraszą rosyjską ofensywę na południu i wschodzie - podaje portal Suspilne. 

- Dialog Ukrainy z sojusznikami i NATO jest bardzo ważny, udzielimy jak największego wsparcia – powiedział Sekretarz Generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

Zaznaczył, że kwestia ta będzie omawiana przez NATO. 

Według niego, sojusznicy NATO rozważają obecnie dostawy różnych systemów sprzętu wojskowego. Dotyczy to nie tylko broni, ale także paliwa, amunicji, różnego sprzętu ochronnego i środków medycznych.

W nowej sytuacji, w której znajduje się Europa chcemy stworzyć nowe mechanizmy płatności, z których Polska będzie mogła szybko korzystać. Musimy być w tej kwestii bardziej elastyczni – powiedziała we wtorek w Rzeszowie unijna komisarz ds. spójności i reform Elisa Ferreira.

Komisarz spotkała się w urzędzie marszałkowskim z przedstawicielami organizacji pozarządowymi. W pierwszej części spotkania, które było otwarte dla mediów, Ferreira mówiła, że Europa najpierw doświadczyła pandemia, a teraz toczy się na kontynencie wojna.

Powołanie Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej zwiększy efektywność działań pomocowych poza granicami Polski - powiedział we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk. - Jednym z podstawowych założeń jest wykorzystanie istniejących zasobów – stwierdził.

Dworczyk przedstawił na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia projekt ustawy o Zespole Pomocy Humanitarno-Medycznej.

Szef KPRM zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch lat świat, w tym Polska, stanął w obliczu wielu wyzwań m.in. pandemii COVID-19, a ostatnio także wojny na Ukrainie, po napaści na nią Federacji Rosyjskiej.

Prawie wszyscy obywatele Ukrainy (95 proc.) wierzą, że ich kraj wygra wojnę z Rosją - podaje Ukrinform. Badania w dniach 30-31 marca przeprowadziła Grupę Rating. 

Stany Zjednoczone potwierdziły swoją gotowość do przeznaczenia ponad 1 mld dol. na pomoc humanitarną dla dziesięciu milionów mieszkańców Ukrainy, którzy stali się uchodźcami i przesiedleńcami wewnętrznymi, a także dla krajów, które ich przyjmują - podaje Ukrinform.

 

3846 osób zostało we wtorek ewakuowanych korytarzami humanitarnymi z okupowanych lub obleganych przez wojska rosyjskie miast i miejscowości na Ukrainie - poinformowała ukraińska wicepremier Iryna Wereszczuk.

To nieco więcej niż w poniedziałek, gdy Ukraińcom udało się ewakuować korytarzami humanitarnymi 3376 osób.

Utrzymuje się wysokie prawdopodobieństwo rosyjskich ataków rakietowych na stolicę Ukrainy – poinformował we wtorek szef administracji wojskowej Kijowa generał Mykoła Żyrnow.

Żyrnow powiedział również, że w Kijowie i obwodzie kijowskim są wykrywane i likwidowane grupy informatorów rosyjskich służb specjalnych.

Dmytro Kułeba spotkał się z Arabską Grupą Kontaktową.

Rosjanie wycofują się z północy Ukrainy. Siły przerzucane są na wschód. 

Z oblężonego Mariupola ludzie mogą się wydostać się tylko samochodem lub piechotą, ponieważ nie udało się przeprowadzić ewakuacji autobusami - powiedziała we wtorek w telewizji publicznej wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

Autokary, które zorganizowano, by ewakuować ludność cywilną z Mariupola, nie mogą dotrzeć w pobliże miasta, ludzie muszą więc przedostać się do nich, co oznacza, że "blisko 80 km muszą albo przejść, albo znaleźć sposób, by dojechać tam prywatnym samochodem" - wyjaśniła Wereszczuk.

Wicepremier zapowiadała wcześniej, że na wtorek planowano wywiezienie mieszkańców miasta przez korytarze humanitarne, ale transport ponownie nie dodarł do Mariupola.

We wtorek trwały walki w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy, Rosjanie ponoszą straty - poinformował szef władz tego obwodu Ołeh Syniehubow.

"O zwycięstwach naszej armii z dziś: pod Iziumem nasi bohaterowie Sił Zbrojnych Ukrainy strącili wrogi nowoczesny i drogi śmigłowiec Ka-52" - napisał gubernator w komunikatorze Telegram. 

W obwodzie zaporoskim Rosjanie podczas okupacji zabili wielu mieszkańców wiosek - przekazał we wtorek szef władz obwodu Ołeksandr Staruch. - Mamy nie jedną taką Buczę - zaalarmował.

- Nie chcę straszyć. Ale mamy nie jedną taką Buczę. Mamy wioski, które wyzwalaliśmy... Bucza to oczywiście duże miasto, ale jeśli we wsi żyło 120 osób, a 17-20 zginęło, to jeśli spojrzymy na to proporcjonalnie, to też są to duże straty - powiedział Staruch, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

Zapewnił, że wszystkie przestępstwa są rejestrowane. Poinformował, że wszczęto setki spraw karnych.

W celu identyfikacji zwłok i ustalenia okoliczności śmierci mieszkańców Buczy planowana jest ekshumacja z masowego grobu w tym podkijowskim mieście; prokuratura przygotowuje decyzję – poinformowała ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa w Telegramie.

Po wizycie w Buczy Denisowa oświadczyła we wtorek, że oprócz masowego grobu przy cerkwi św. Andrzeja widziała również izbę tortur, którą zorganizowali czeczeńscy bojownicy, tzw. kadyrowcy.

- Ciała zostały już zabrane na ekspertyzę, jednak na ścianach i na podłodze zostały kałuże krwi. Pomieszczenie, które w pośpiechu opuszczali bojownicy, jest pełne pustych butelek po alkoholu i resztek jedzenia, odebranego mieszkańcom – powiedziała Denisowa.

Piłkarze Legii Warszawa zagrają u siebie 12 kwietnia charytatywny mecz z Dynamem Kijów. Będzie to pierwsze spotkanie ukraińskiego zespołu w ramach europejskiego cyklu "Mecz o Pokój!". We wtorek mistrz Polski poinformował o biletach na to wydarzenie.

Klub z Łazienkowskiej oraz Fundacja Legii przekażą zysk z biletów oraz prowadzonych zbiórek na wsparcie ukraińskich uchodźców wewnętrznych, którzy ze względu na wojnę musieli opuścić swoje domy.

Dynamo oprócz spotkania z Legią, planuje rozegrać mecze m.in. z Borussią Dortmund, Paris Saint-Germain, Barceloną, AC Milan, Benficą Lizbona czy Ajaksem Amsterdam.

Polacy wykazują się wspaniałym sercem pomagając uchodźcom z Ukrainy, natomiast za tym idą też koszty. Jako instytucje UE staramy się, aby obecne fundusze przekierować na potrzeby związane z tą sytuacją - powiedziała we wtorek na przejściu granicznym w Korczowej komisarz Elisa Ferreira.

Podczas wizyty na przejściu granicznym w Korczowej (województwo podkarpackie) komisarz Ferreira wraz z przewodniczącym Komisji Rozwoju Regionalnego (REGI) Parlamentu Europejskiego Younousem Omarjee spotkali się z ministrem funduszy i polityki regionalnej Grzegorzem Pudą oraz wojewodą podkarpacką Ewą Leniart. Celem wizyty było przedyskutowanie możliwości wykorzystania funduszy UE na niezbędne działania związane z pobytem w Polsce obywateli Ukrainy, którzy uciekają z kraju w związku z wojną prowadzoną przez Rosję.

Czteroosobowy zespół międzynarodowej organizacji Lekarze bez Granic (MSF) znalazł się pod rosyjskim ostrzałem podczas wizyty w szpitalu onkologicznym w Mikołajowie na Ukrainie - poinformowała we wtorek organizacja na swojej stronie.

"4 kwietnia czteroosobowy zespół Lekarzy bez Granic (MSF) odwiedził Mikołajów w południowo-wschodniej Ukrainie, aby spotkać się z miejskimi i regionalnymi władzami służby zdrowia. Około godziny 15.30, gdy zespół MSF wszedł do miejskiego szpitala onkologicznego, który leczy rannych od początku wojny ukraińskiej, teren wokół szpitala znalazł się pod ostrzałem" - napisano w komunikacie.

Szef Pentagonu Lloyd Austin powiedział we wtorek, że USA przekażą Ukrainie drony kamikadze Switchblade 600, wyposażone w głowice przeciwpancerne. Dodał, że wysłanie tej broni nastąpi jak najszybciej. Najwyższy rangą amerykański wojskowy generał Mark Milley ocenił, że wojna na Ukrainie może potrwać lata.

- Switchblade 600 i 300 zostaną przekazane tak szybko, jak to tylko możliwe - powiedział minister Austin podczas wysłuchania przed komisją ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów. Potwierdził w ten sposób wcześniejsze doniesienia mediów o przekazaniu tego rodzaju broni Ukrainie.

Drony Switchblade znalazły się już w dwóch ogłoszonych pakietach pomocy dla Ukrainy, jednak nie było dotąd jasne, o jakie warianty chodziło. Switchblade 300 to amunicja krążąca o mniejszej sile rażenia, używana do niszczenia lżej opancerzonych pojazdów. Switchblade 600 zawiera natomiast głowicę używaną również w rakietach przeciwczołgowych Javelin i posiada zasięg aż do 40 km. Według agencji Bloomberg USA przekażą 10 zestawów tego drugiego rodzaju broni. Wcześniej Pentagon mówił, że w jednym z pakietów pomocy dla Ukrainy znajduje się łącznie 100 zestawów tych dronów.

Szef dyplomacji Unii Europejskiej Josep Borrell zdecydował się uznać za persona non grata 19 członków Stałego Przedstawicielstwa Rosji przy UE z powodu działań sprzecznych ze statusem dyplomaty - poinformowały służby prasowe Borrella.

"Ambasador Rosji Władimir Czyżow przy UE został dziś wezwany przez sekretarza generalnego Służby Działań Zagranicznych, aby poinformować go o tej decyzji" – poinformował rzecznik Borrella.

Ukraińskie żołnierki, które trafiły do rosyjskiej niewoli, były poddawane torturom i brutalnemu traktowaniu - poinformowała we wtorek rzeczniczka praw człowieka Ukrainy Ludmyła Denisowa. Kobiety musiały rozbierać się do naga, obcinano im włosy, niektóre zmuszano do udziału w propagandowych materiałach.

Denisowa poinformowała, że znajdowane są "nowe szokujące dowody złamania przez Rosję konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych".

Jak przekazała, wśród 86 uwolnionych z rosyjskiej niewoli żołnierek były kobiety, które podczas niewoli zostały poddane torturom i brutalnemu traktowaniu.

Siły Gwardii Narodowej Ukrainy przybyły na teren Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej i wzięły obiekt pod ochronę - poinformowała we wtorek elektrownia.

W czwartek teren siłowni opuściły wojska rosyjskie, które wkroczyły tam pierwszego dnia inwazji na Ukrainę 24 lutego.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przechwyciła komunikaty sił rosyjskich świadczące o kryminalnych rozkazach wydawanych przez rosyjskich dowódców ich żołnierzom, żeby otwierali ogień do cywilów na Ukrainie - podaje Ukrinform. 

Mieszkaniec wsi w obwodzie kijowskim, nie chcąc czekać, aż teren zostanie oczyszczony z min, udał się po samochód, w którym Rosjanie zostawili ładunki. Zginął na miejscu. 

Wojska rosyjskie przegrupowują się, w Rosji trwa tajna mobilizacja. Jednocześnie armia wroga nadal popełnia zbrodnie wojenne na Ukrainie - podaje Ukraińska Prawda, opierając się najnowszym raporcie sztabu generalnego.

"Kontynuowane są działania mające na celu przegrupowanie wojsk Federacji Rosyjskiej. Wróg nie zrezygnował z celu operacji, jakim było ustanowienie pełnej kontroli nad terytorium obwodów donieckiego i ługańskiego" - czytamy.

Zniszczenia jakich dokonały wojska rosyjskie w podkijowskiej Borodiance. 

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) poinformował, że Rosyjska Federacja Piłkarska (RFU) wycofała swoją skargę przeciwko światowej federacja (FIFA), która - na skutek ataku zbrojnego na Ukrainę - wykluczyła Rosjan z udziału w rozgrywkach międzynarodowych.

Rosja miała gościć Polskę 24 marca w Moskwie w półfinale baraży o awans do mistrzostw świata, ale po wykluczeniu tamtejszej reprezentacji przez FIFA biało-czerwoni wygrali walkowerem (PZPN już wcześniej zapowiadał, że nie zamierza grać z Rosjanami).

Wycofanie skargi na decyzję FIFA do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu oznacza, że - jak pisze agencja AFP - Rosja akceptuje karę wykluczenia z udziału w mistrzostwach świata.

Portugalskie MSZ: wydalamy 10 rosyjskich dyplomatów.

Najwyższy rangą amerykański wojskowy, generał Mark Milley, opowiedział się we wtorek za utworzeniem na wschodniej flance NATO stałych baz sił USA. Jak wyjaśnił, żołnierze stacjonujący w bazach mogliby tam przebywać na zasadzie rotacji.

"Moją radą byłoby: stwórzmy stałe bazy, ale nie stacjonujmy (wojsk) na stałe, a efekt stałości można mieć poprzez rotacyjne siły przechodzące przez stałe bazy" - powiedział przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów podczas wysłuchania w komisji ds. sił zbrojnych Izby Reprezentantów.

Milley odpowiedział w ten sposób na pytanie republikańskiego kongresmena Mike'a Rogersa na temat stworzenia baz w państwach wschodniej flanki NATO, m.in. w Polsce i Rumunii.

Każdego dnia w obwodach kijowskim i czernihowskim znajdowane są tysiące min i innych materiałów wybuchowych pozostawionych przez armię rosyjską. Trwa rozminowywanie.

Zniszczenia w podkijowskiej Borodiance. 

Wojna na Ukrainie i wsparcie humanitarne dla uchodźców były głównymi tematami wtorkowego spotkania marszałek Sejmu Elżbiety Witek z wiceprzewodnicząca Saeimy Republiki Łotewskiej Dagmarą Beitnere-Le Gallą.

Witek i Beitnere-Le Galla spotkały się we wtorek w Sejmie. Delegacja łotewska z wiceprzewodniczącą Saeimy na czele przebywa w Polsce na zaproszenie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.

Sejm na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu zajmie się rządowym projektem, który zakłada wprowadzenie embarga na import węgla z Rosji, a także możliwość zamrażania majątków podmiotów i osób wspierających Rosję. Posłowie rozpatrzą też projekt zmian w specustawie dot. pomocy uchodźcom z Ukrainy.

Projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę zakłada m.in. możliwość zamrożenia funduszy i zasobów gospodarczych będących własnością, pozostających w posiadaniu, we faktycznym władaniu lub pod kontrolą osób fizycznych lub prawnych, podmiotów i organów, które zostaną wpisane na specjalną listę prowadzoną przez ministra spraw wewnętrznych i administracji.

Dron zestrzelony w obwodzie donieckim. 

W Buczy pod Kijowem Rosjanie próbowali spalić ciała sześciu zabitych cywilów, by ukryć zbrodnię - poinformowało we wtorek biuro prokuratora generalnego Ukrainy, zaznaczając, że w sprawie wszczęto śledztwo.

"Podczas okupacji miasta Bucza wojskowi Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, łamiąc normy międzynarodowego prawa humanitarnego, zabili cywilów i w celu ukrycia zbrodni podpalili ich ciała" - czytamy w komunikacie.

Rzeczniczka praw człowieka: w masowym grobie przy cerkwi w Buczy może być pochowanych od 150 do 300 osób - Reuters.

Pomnik słynnego ukraińskiego pisarza Tarasa Szewczenki w Borodiance pod Kijowem. Rosyjska "policja wojskowa" jeszcze przez kilka tygodni okupacji przejmowała i niszczyła książki o historii i kulturze Ukrainy - czytamy.

Widzimy wiarygodne doniesienia, że Rosjanie porywają na Ukrainie dzieci, przedstawicieli władz, dziennikarzy i duchownych - powiedziała we wtorek ambasador USA przy ONZ Theresa Thomas-Greenfield. Dodała, że doniesienia mówią też o prowadzeniu przez Rosję obozów filtracyjnych, przywołujących historyczne skojarzenia.

- Zanim pojawiły się doniesienia o zbrodni w Buczy, prezydent (Wołodymyr) Zełenski i inni donosili o porywaniu dzieci (...). Porywani są także merowie i lekarze, duchowni, dziennikarze i wszyscy, którzy krytykują rosyjską agresję - oświadczyła ambasador podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęconego zbrodniom wojennym na Ukrainie.

- Niektórzy z nich, według wiarygodnych doniesień, zostali zabrani do tzw. obozów filtracyjnych, gdzie dziesiątki tysięcy ukraińskich obywateli są zmuszani do relokacji do Rosji (...). Nie muszę mówić, jakie skojarzenia budzą te tzw. obozy filtracyjne - dodała.

Francuska Prokuratura Antyterrorystyczna prowadzi trzy nowe śledztwa w sprawie zbrodni wojennych na Ukrainie związanych z działaniami przeciw obywatelom Francji w Mariupolu, Hostomlu i Czernihowie od 24 lutego do 16 marca – poinformowano we wtorek w oświadczeniu dla mediów.

Pierwsze śledztwo dotyczące rosyjskich zbrodni wszczęto w połowie marca, po śmierci na Ukrainie francusko-irlandzkiego dziennikarza Pierre'a Zakrzewskiego.

Grupa deputowanych Bundestagu z chadeckiego bloku CDU/CSU zaapelowała o znaczne zwiększenie dostaw niemieckiej broni na Ukrainę. Szef grupy parlamentarnej Thorsten Frei określił we wtorek w Berlinie rolę Niemiec w tej sprawie jako haniebną – informuje dpa.

Frei podkreślił, że Niemcy dostarczają Ukrainie znacznie mniej uzbrojenia niż wiele mniejszych krajów Unii Europejskiej. Skrytykował w szczególności działania minister obrony Christine Lambrecht, które określił jako "absolutnie złe, niedostateczne”.

"Chcielibyśmy w jeszcze większym stopniu niż wcześniej wspierać Ukrainę w jej walce o przetrwanie, w jej defensywnej walce przeciwko Rosji. Jesteśmy przekonani, że Niemcy zrobiły tu za mało i nadal robią za mało" – podkreślił Frei.

W środę i czwartek minister Zbigniew Rau weźmie udział w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli - poinformował rzecznik MSZ Łukasz Jasina. Obrady będą poświęcone rosyjskiej wojnie przeciw Ukrainie oraz przygotowaniom nowej Koncepcji Strategicznej NATO.

Ministrowie omówią w Brukseli "dalsze działania na rzecz wsparcia Ukrainy oraz podnoszenia kosztów agresji dla Rosji" - czytamy w komunikacie rzecznika resortu dyplomacji.

Jasina zaznaczył, że ministrowie "wskażą również kierunek prac nad nową Koncepcją Strategiczną Sojuszu, m.in. w zakresie odpowiedzi na zagrożenie rosyjskie oraz wzmacniania postawy odstraszania i obrony".

Rosja chce zniszczyć naród ukraiński, a w przyszłości również Europę - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorkowym wystąpieniu przed połączonymi izbami parlamentu Hiszpanii. Wojnę w swoim kraju porównał do zbombardowania hiszpańskiej Guerniki w 1937 roku.

W wystąpieniu, wyemitowanym przez łącze wideo w udekorowanej w ukraińskie barwy narodowe siedzibie Kongresu Deputowanych w Madrycie, Zełenski przypomniał, że inwazja rosyjska na Ukrainę rozpoczęła się w 2014 r. od aneksji Krymu.

Szef władz obwodu czernihowskiego Wiaczesław Czaus zaapelował we wtorek do mieszkańców Czernihowa i okolicznych miejscowości, by na razie nie wracali do domów, ponieważ miasto jest bardzo zniszczone i nie działa w nim infrastruktura komunalna.

"Czernihów odbudujemy, ale potrzebny jest na to czas. Obecnie mamy ogromny problem z infrastrukturą komunalną, która jest w wielu częściach miasta zniszczona. Im mniej zasobów będzie teraz zużywać miasto, tym szybciej je odbudujemy" – powiedział Czaus w apelu do mieszkańców, opublikowanym w Telegramie.

W obwodzie charkowskim Ukraińcy zestrzelili śmigłowiec szturmowy Sił Zbrojnych FR Ka-52 "Aligator". 

Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowego ostrzału Mikołajowa na południu Ukrainy wzrosła do 12 - poinformowała we wtorek ukraińska Prokuratura Generalna.

Jak przekazano, zostało wszczęte śledztwo w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych.

Mer Mikołajowa Ołeksandr Senkewycz informował wcześniej, że rosyjskie wojsko użyło do ataku amunicji kasetowej. 

Słowenia wydala 33 rosyjskich dyplomatów - MSZ w Lublanie.

Mariupol "przekroczył stadium katastrofy humanitarnej"; około 120 tys. mieszkańców, którzy pozostali w mieście, znalazło się w sytuacji, w której nie można przetrwać - powiedział we wtorek w wywiadzie dla AFP mer Wadym Bojczenko.

Wcześniej we wtorek Bojczenko powiedział, że połowa miasta znajduje się pod kontrolą wojsk rosyjskich i bojowników separatystycznej, samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej, a druga połowa - pod kontrolą ukraińskich obrońców. Przypomniał też, że Mariupol jest systematycznie ostrzeliwany.

Wysiedleni mieszkańcy podkijowskiej Buczy nie powinni jeszcze wracać do swoich domów, ponieważ po wycofaniu się wojsk rosyjskich na tym obszarze nadal znajdują się miny - ostrzegł we wtorek mer tego miasta Anatolij Fedoruk.

Przemawiając w państwowej telewizji Fedoruk powiedział, że około 3700 cywilów przebywało w Buczy podczas okupacji tego miasta przez rosyjskie wojska. Według wstępnych ocen Rosjanie zamordowali kilkuset mieszkańców.

Według statystyk państwowych Bucza przed wojną liczyła około 37 tysięcy mieszkańców. 

Potrzebny jest trybunał na wzór Norymbergi; musimy stworzyć nowy międzynarodowy system bezpieczeństwa - powiedział Wolodymyr Zełenski podczas wtorkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Podczas spotkania w wirtualnym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że "Rosja zmieniła swoje weto w Radzie Bezpieczeństwa w prawo do zabijania".

- Wszyscy wiemy, jak odpowie Rosja na oskarżenia; obwini wszystkich innych, tak jak robiła to w sprawie MH17 i w sprawie Syrii - stwierdził Zełenski.

Wolodymyr Zełenski do Rady Bezpieczeństwa: Rosjanie w Buczy zabijali wszystkich - kobiety, które dzwoniły do bliskich, a cywile byli miażdżeni czołgami. Bucza to tylko jedna ze zbrodni; Rosjanie celowo niszczą miasta, wywołują głód, strzelają do ewakuowanych cywili.

Premier Izraela Naftali Benet potępił we wtorek masakrę w podkijowskiej Buczy, ale nie wspomniał o tym, że jej sprawcami są rosyjskie wojska - relacjonuje Reuters.

- Jesteśmy zaszokowani potwornymi obrazami z Buczy; to straszne sceny i potępiamy je. Cierpienie obywateli Ukrainy jest ogromne i robimy wszystko, co możemy, aby im pomóc - powiedział Benet na konferencji prasowej.

Reuters przypomina, że Izrael unika krytyki Rosji, a szef izraelskiej dyplomacji Jair Lapid zaproponował, że jego kraj będzie próbował mediować między Moskwą a Kijowem w porozumieniu z Niemcami i Francją.

- Izrael musi utrzymywać kontakty z Rosją w sprawie bezpieczeństwa swej granicy z Syrią, a ponadto zadbać o bezpieczeństwo setek tysięcy Żydów mieszkających w Rosji i na Ukrainie - powiedział w marcu Lapid. 

Rosja celowo przeprowadziła w podkijowskiej Buczy kampanię okrucieństw - powiedział we wtorek sekretarz stanu USA Antony Blinken.

- Stany Zjednoczone wspierają starania władz Ukrainy mające na celu zbadanie tych zbrodni - dodał Blinken podczas konferencji prasowej poprzedzającej jego wylot na spotkanie szefów dyplomacji państw NATO w Brukseli.

- To, co widzieliśmy w Buczy, nie było przypadkowym działaniem zbuntowanego oddziału wojskowego. To były celowe działania by zabić, torturować, zgwałcić i popełnić inne okrucieństwa - ocenił amerykański sekretarz stanu.

Od początku agresji Rosji na Ukrainę 24 lutego, do północy z poniedziałku na wtorek w efekcie działań wojennych na Ukrainie zginęło 1480 cywilów, a 2195 zostało rannych - poinformowało we wtorek Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR).

W komunikacie wydanym w poniedziałek po południu informowano o 1430 zabitych cywilach i 2097 rannych. Wzrost liczby ofiar w podawanych codziennie bilansach nie oznacza, że zginęły bądź odniosły rany w ciągu ostatniej doby, ale wynika z ujęcia w komunikacie także zweryfikowanych danych o ofiarach z poprzednich dni - zaznacza OHCHR.

Podkreślono, że rzeczywista liczba cywilnych ofiar wojny jest prawdopodobnie znacznie wyższa niż ta podawana w zestawieniach. Do oenzetowskiej instytucji nie dotarły jeszcze informacje z niektórych regionów, w których wciąż toczą się ciężkie walki, inne dane są potwierdzane.

Wzywam do przeprowadzenia niezależnego śledztwa w sprawie zbrodni w Buczy - powiedział we wtorek sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Przyznał, że jest zszokowany zeznaniami świadków o morderstwach i gwałtach.

"Nigdy nie zapomnę przerażających obrazów cywilów zabitych w Buczy. Natychmiast wzywam do przeprowadzenia niezależnego śledztwa, by zagwarantować skuteczne pociągnięcie (sprawców red.) do odpowiedzialności. I jestem głęboko zszokowany osobistymi zeznaniami o zabójstwach, gwałtach i przemocy seksualnej, które teraz się pojawiają" - powiedział Guterres podczas spotkania RB ONZ poświęconego zbrodniom wojennym na Ukrainie.

W Nowym Jorku rozpoczęło się we wtorek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ poświęcone zbrodniom wojennym na Ukrainie, m.in. w mieście Bucza. Podczas spotkania planowane jest wirtualne wystąpienie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Swoje stanowisko zaprezentuje też Polska w formie pisemnej.

Według m.in. CNN Zełenski podczas wystąpienia może oskarżyć Rosję o ludobójstwo i poprosić o więcej pomocy do obrony przed rosyjską agresją.

Swoje stanowisko zaprezentuje też Polska, która nie jest obecnie członkiem Rady Bezpieczeństwa. W pisemnym oświadczeniu ambasador RP Krzysztof Szczerski porówna sceny z Buczy do tych z Katynia, odnosząc się też do wieloletniego zaprzeczania tej zbrodni przez Rosję.

Rosja również wnioskowała o posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na temat Buczy, oskarżając Ukrainę o zainscenizowanie scen w tym mieście, mimo dowodów - w tym zdjęć satelitarnych i filmów wideo - świadczących, że do śmierci cywilów dochodziło tam podczas rosyjskiej okupacji.

Zmiany w specustawie pomocowej, których projekt przyjął rząd, mają m.in. przyspieszyć rejestrację obywateli Ukrainy w systemie PESEL. W projekcie są też zapisy o dostarczaniu leków stronie ukraińskiej przez RARS i finansowaniu działań służb na rzecz bezpieczeństwa uchodźców z Funduszu Pomocy.

Projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw przedłożyło MSWiA. Rada Ministrów przyjęła projekt we wtorek.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów we wtorkowym komunikacie wyjaśniła, że celem zmian jest doprecyzowanie i uzupełnienie niektórych przepisów specustawy.

Mer Charkowa Ihor Terechow zapewnił we wtorek, że miasto jest dobrze przygotowane do obrony przed Rosjanami. Zwrócił się do mieszkańców z apelem, aby nie panikowali w obawie przed rosyjska ofensywą.

"Charków 24 lutego i Charków 5 kwietnia to dwa różne miasta pod względem zdolności obronnych. Charków to miasto dobrze uzbrojone i przygotowane do obrony" - powiedział Terechow w wideo zamieszczonym na Telegramie.

Podkreślił, że Rosja przygotowywała się do zajęcia całej Ukrainy w ciągu trzech dni, a tymczasem rosyjskie siły musiały wycofać się z okolic Kijowa, Żytomierza, Sum i Czernihowa.

Ministerstwo finansów USA ogłosiło we wtorek, że zakazuje Rosji ze skutkiem natychmiastowym spłacania długu rządowego rezerwami dolarowymi zdeponowanymi w amerykańskich bankach. Zwiększa to ryzyko technicznej niewypłacalności Moskwy - ocenia AFP.

Rosja musi teraz "dokonać wyboru między pozbyciem się rezerw dolarowych jakie jej jeszcze pozostały, wykorzystaniem nowych przychodów, albo niewypłacalnością" - powiedział przedstawiciel ministerstwa finansów, cytowany przez francuską agencję.

Państwa zachodnie w ramach poprzednio nałożonych restrykcji zamroziły około 300 mld dolarów rosyjskich rezerw. Ponadto państwa G7 ograniczyły bankowi centralnemu Rosji możliwość przeprowadzania transakcji w złocie.

Na północy obwodu połtawskiego, w środkowej części Ukrainy, zestrzelono dwie rosyjskie rakiety - poinformował we wtorek szef władz tego obwodu Dmytro Łunin, cytowany przez agencję UNIAN.

"Odłamki zestrzelonych pocisków uszkodziły linie energetyczne, dlatego w pięciu wsiach nie ma prądu, a w jednej częściowo" - dodał Łunin.

Zaznaczył, że na miejsce zdarzenia udali się już fachowcy, pracujący nad przywróceniem zasilania.

Czechy przekazały Ukrainie kilkadziesiąt czołgów T-72 oraz bojowych wozów piechoty (BWP) jeszcze produkcji sowieckiej - podały czeskie media. Minister obrony Czech Jana Czernochova nie potwierdziła, ale i nie zaprzeczyła doniesieniom o wysłaniu ciężkiego uzbrojenia na Ukrainę.

Kilkadziesiąt starszych czołgów T-72 i BWP pochodzących z magazynów wysłano w poniedziałek pociągiem z Czech na Ukrainę. Zdjęcia ciężkiego uzbrojenia na platformach kolejowych pokazała czeska telewizja publiczna.

Estonia zamyka konsulat Rosji w Narwie i wydala 14 pracowników konsularnych.

Kanclerz Austrii Karl Nehammer zamierza w najbliższych dniach udać się do Kijowa, gdzie planuje spotkać się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim – przekazał we wtorek Urząd Kanclerski.

Celem wizyty ma być "dalsze zapewnianie Ukrainie możliwie najlepszego wsparcia humanitarnego i politycznego" – poinformowano.

"(Austria) będzie kontynuować dostarczanie pomocy humanitarnej Ukrainie" – dodano w oświadczeniu, podkreślono zarazem, że ze względów bezpieczeństwa nie można na razie podać więcej informacji o szczegółach wyjazdu.

W poniedziałek wieczorem Nehammer rozmawiał telefonicznie z Zełenskim, o czym ukraiński przywódca poinformował na Twitterze. Jak podał, rozmowa dotyczyła przebiegu ukraińskiej walki obronnej przeciwko agresji rosyjskiej oraz zbrodni popełnionych przez rosyjskich okupantów w obwodzie kijowskim. "Podziękowałem (też) Austrii za wsparcie naszego państwa" – napisał Zełenski.

Szef MS Zbigniew Ziobro zaapelował we wtorek do prokuratorów generalnych krajów UE, by przystąpili do utworzonego przez Ukrainę, Litwę i Polskę zespołu śledczego ws. napaści Rosji na Ukrainę. Im więcej będzie państw uczestniczących, tym będzie większa presja przy okazji wywierana na Rosję - dodał.

Ziobro został zapytany na wtorkowej konferencji prasowej, jak wygląda praca prokuratorów w kontekście badania zbrodni w Buczy i czy zostały powołane jakieś zespoły, które zbierają dowody.

Minister przekazał, że w poniedziałek polecił prokuratorowi krajowemu Dariuszowi Barskiemu, by nawiązał kontakt z prokuraturą ukraińską, "która bezpośrednio prowadzi te czynności, celem zaproponowania wszelkiej możliwej pomocy technicznej, jeżeli chodzi o gromadzenie materiału dochodowego bądź na miejscu zdarzeń, bądź też powoływanie opinii biegłych".

MSZ Łotwy: zamykamy dwa konsulaty Rosji i wydalamy ich personel.

Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Rosjanie chcą odwrócić uwagę od Buczy, która pokazała ślady rosyjskich zbrodni na cywilach i "stała się szokiem dla całego świata". Dlatego według SBU przygotowywane są fake newsy na temat oblężonego Mariupola.

"Przygotowane są już scenariusze nowych fake newsów" – poinformowano w oświadczeniu, które cytuje agencja Interfax-Ukraina. Według SBU "do przestrzeni informacyjne już są wpuszczane kłamstwa na temat rzekomych zbrodni ukraińskich obrońców Mariupola".

"Z dostępnych informacji wynika, że okupanci planują wielką falsyfikację – chcą zebrać w jednym miejscu ciała mieszkańców Mariupola, których zabili Rosjanie i przedstawić ich jako masowe ofiary wojsk ukraińskich" – utrzymuje SBU.

Ponad 7,1 mln mieszkańców Ukrainy opuściło swoje domy z powodu wojny wywołanej przez Rosję - poinformowała w wydanym we wtorek oświadczeniu Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM).

Jak dodano, od 16 marca - kiedy zebrano pierwsze dane - liczba Ukraińców, którzy zostali wewnętrznymi uchodźcami we własnym kraju, wzrosła o 10 proc.

Od początku inwazji rosyjskiej Ukrainę opuściły 4 mln osób. Kolejne 2,9 mln rozważa "opuszczenie swoich miejsc zamieszkania ze względu na wojnę". Przed 24 lutego, kiedy Rosja zaatakowała swojego zachodniego sąsiada, populacja Ukrainy liczyła 44 mln. 

Zastępca sekretarza generalnego NATO Mircea Geoana uważa, że Moskwa przegrupowuje swoje siły, wycofując je z okolic Kijowa i stosując taktyczny zabieg, służący ukryciu dużych strat, jakich Rosjanie doznali w tamtej części Ukrainy.

"Obecnie mamy do czynienia z pewną formą przegrupowania sił rosyjskich na północy, w rejonie Kijowa. Jest to raczej taktyczny odwrót wynikający z chęci ukrycia ogromnych strat, jakie poniosły one wokół ukraińskiej stolicy", powiedział Geoana cytowany we wtorek przez bukareszteński dziennik "Ziarul Financiar".

Von der Leyen:

Wprowadzimy zakaz importu, o wartości 5,5 mld euro, na różne produkty od drewna po cement, od owoców morza po alkohol;

Wprowadzimy unijny zakaz udziału rosyjskich firm w zamówieniach publicznych w państwach członkowskich;

Zaproponujemy zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych;

Zaproponujemy zakaz dla rosyjskich i białoruskich przewoźników drogowych;

Zaproponujemy dalsze ukierunkowane zakazy eksportu o wartości 10 mld euro w obszarach, w których Rosja jest wrażliwa; obejmuje to m.in. komputery kwantowe i zaawansowane półprzewodniki.

NATO powinno wesprzeć Ukrainę w wojnie z Rosją; Rosjanie są bezczelni tak długo, jak się im na to pozwala - powiedział w rozmowie z amerykańską stacją MSNBC były szef dyplomacji Rosji Andriej Kozyriew.

Kozyriew przekonywał, że NATO i państwa Zachodu nie powinny dłużej wahać się przed bardziej zdecydowanym wsparciem Ukrainy z obawy przed wywołaniem konfliktu atomowego.

- Jest dokładnie odwrotnie, Putin uczy się jak zwierzę - mówił były dyplomata, sugerując, że prezydent Rosji wykorzystuje bezczynność Zachodu, by realizować swoje plany.

Do osądzenia zbrodni wojennych popełnionych na Ukrainie powinien zostać powołany osobny trybunał, podobny do tego, jaki zajmował się zbrodniami wojennymi dokonanymi podczas wojen w byłej Jugosławii - ogłosił we wtorek doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

"Taki trybunał będzie się musiał zająć również sprawą zabójstw ludności cywilnej w Buczy pod Kijowem" - dodał Arestowycz, cytowany przez agencję Reutera.

Von der Leyen:

Wprowadzimy zakaz importu węgla z Rosji o wartości 4 mld euro rocznie;

Wprowadzimy całkowity zakaz transakcji w czterech kluczowych rosyjskich bankach, w tym drugim co do wielkości VTB;

Wprowadzimy zakaz wstępu do portów UE statkom rosyjskim i statkom obsługiwanym przez Rosję.

Zmiana kursu przez Olafa Scholza 27 lutego była spowodowana strachem, a nie odwagą. Ukraina była okłamywana, a za kulisami nadal utrzymywano bliskość z Rosją. To jeden z powodów, dla którego masakra w Buczczy była możliwa. Rząd niemiecki ponosi teraz część winy za masakry w Buczy i Mariupolu - pisze we wtorek dziennik "Die Welt".

"Robimy wszystko, co w naszej mocy, co jest możliwe i ma sens" - powiedział o pomocy Ukrainie Scholz w programie telewizyjnym "Anne Will" około cztery tygodnie po przemówieniu w Bundestagu o "punkcie zwrotnym" (Zeitwende). "Nie, ten rząd federalny tego nie robi. Robi o wiele za mało" - ocenia Klaus Geiger w komentarzu w "Die Welt".

Około 20 ton darów, głównie żywności i leków, wyjechało we wtorek z Płocka do Charkowa w odpowiedzi na apel mera tego ukraińskiego miasta Ihora Terechova. Dary pochodzą z organizowanej przez płocki samorząd zbiórki i z transportów z pomocą humanitarną, które dotarły tam z Irlandii.

Wśród wysłanych artykułów znalazły się pochodzące zarówno ze zbiórki pomocowej, trwającej w Płocku od początku agresji Rosji na Ukrainę, jak również z transportów z pomocą humanitarną, jakie w ostatnim czasie przekazano płockiemu samorządowi z Irlandii.

W poniedziałek mer Kijowa Witalij Kliczko po raz kolejny zwrócił się do mieszkańców miasta, by powstrzymali się z powrotem do domów, które opuścili na początku wojny. Kliczko zwracał uwagę na bezpieczeństwo, na fakt, że niektóre drogi na obrzeżach Kijowa są wciąż zaminowane. Jednak we wtorek utworzyły się długie kolejki wracających do Kijowa mieszkańców.

Przedstawiciele Sił Zbrojnych Ukrainy we wtorek poinformowali mieszkańców Kijowa, że rozlegające się w mieście odgłosy eksplozji są wynikiem pracy pirotechników, którzy oczyszczają miasto z niewybuchów i min pozostawionych przez Rosjan.

Rosja nie porzuca swoich celów na Ukrainie, skupia swoją uwagę na wschodzie kraju i przygotowuje się do przejęcia kontroli nad całością Donbasu; w najbliższych tygodniach spodziewamy się dalszych ataków sił rosyjskich na tym terenie - powiedział we wtorek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

- Obrazy z ukraińskiej Buczy pokazują nieznośną brutalność, której Europa nie doświadczyła od wielu dekad - powiedział także Stoltenberg podczas konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w środę dwudniowym spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Sojuszu. 

Państwa europejskie, które wciąż obawiają się o rosyjski gaz i ropę naftową, muszą wiedzieć, że Bucza to dopiero początek prawdy o Rosji. Przekażcie nam dziś ciężkie uzbrojenie, jeśli jutro nie chcecie jutro przeżywać "syndromu Buczy" - napisał na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

"Będą setki innych miejsc na Ukrainie, do których dotarł zbrodniczy >>ruski mir<< (rosyjski świat red.)" - dodał Podolak.

W podobnym tonie wypowiedział się we wtorek minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba. "Wprowadźcie >>matkę wszystkich sankcji<<: przestańcie kupować ropę, gaz i węgiel z Rosji. Zaprzestańcie finansowania machiny wojennej Putina. Rosyjska gospodarka - i jej wojna - skończyłyby się w ciągu kilku miesięcy. Kilka miesięcy zaciskania pasa jest warte tysięcy ocalonych istnień" - przekonywał na Twitterze szef ukraińskiej dyplomacji.

Po opuszczeniu przez wojska rosyjskie obwodów kijowskiego, czernihowskiego i sumskiego dokumentujemy przypadki torturowania przez nich ukraińskich cywilów - poinformowała we wtorek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Wśród takich faktów Denisowa wymieniła ciała odnalezione na terenie bazy turystycznej Prolisok w obwodzie kijowskim. W miejscu tym, służącym jako teren obozów letnich dla dzieci, przez trzy tygodnie - jak podała Denisowa - stacjonowały oddziały rosyjskie. "W piwnicy znaleziono trupy pięciu mężczyzn z rękoma związanymi na plecach. Byli torturowani, a potem zabici z zimną krwią" - napisała rzeczniczka na komunikatorze Telegram.

Premier Węgier Viktor Orban będzie musiał wybrać pomiędzy Rosją a "innym światem"; może mówić, że zawsze wybiera Węgry, ale jego kraj należy do tego "innego świata", a nie do rosyjskiej strefy wpływów - powiedział we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas briefingu prasowego.

"Chciałem ułożyć sobie z nim (Orbanem red.) relacje. Dzwoniłem do niego, proponowałem spotkanie na Ukrainie lub na Węgrzech. Obawiał się tego i nadal obawia się wpływu Rosji na państwo węgierskie. Ten wpływ jest istotny na Węgrzech, niezależnie od tego, czy premierowi Orbanowi się to podoba (czy nie)" - ocenił Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Zbrojna napaść Rosji postawiła Ukrainę w bardzo trudnej sytuacji społecznej i gospodarczej - poinformował minister polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykoła Solskij. Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapewnił, że Ukraina może liczyć na polskie wsparcie.

Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk rozmawiał we wtorek z nowo mianowanym na to stanowisko ministrem polityki rolnej i żywności Ukrainy Mykołą Solskim. W spotkaniu uczestniczył wiceminister Rafał Romanowski, który odpowiada w resorcie rolnictwa za koordynację tematyki pomocy żywnościowej. Spotkanie odbyło się z inicjatywy strony ukraińskiej - poinformowało MRiRW.

Premier Mateusz Morawiecki i minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss omówili podczas wtorkowego spotkania w Warszawie m.in. kwestie związane z dalszymi sankcjami na surowce, ale także związane z bankowością, które mogą być nałożone na Rosję - poinformował rzecznik rządu Piotr Müller.

- Cieszymy się, że Wielka Brytania publicznie deklaruje kolejny pakiet sankcji, który może wprowadzić, jako kraj, który samodzielnie podejmuje decyzje w tym zakresie, ale również, że w ramach swoich stosunków międzynarodowych podejmuje dalsze działania w zakresie współpracy z UE czy ze Stanami Zjednoczonymi i podnosi ten ważny aspekt, jeżeli chodzi o kwestie sankcyjne - powiedział Müller na briefingu prasowym.

Najnowszy projekt nowych unijnych sankcji zakłada wprowadzenie zakazu importu węgla z Rosji do UE - przekazało PAP źródło unijne.

Węgiel ma być jednym z elementów nowych sankcji przeciwko Rosji. Kwestia ta będzie omawiana przez ambasadorów państw członkowskich UE w Brukseli w środę.

Wprowadzenie sankcji w UE wymaga jednomyślności wszystkich 27 państw członkowskich.

Szef NATO Jens Stoltenberg: należy się spodziewać ataków Rosji na wschodzie Ukrainy.

"Bucza od kilku dni jest bez okupantów, ale życie ludzi niewiele się zmieniło. Nadal gotują na ogniu i nocują w piwnicach, bo tam jest cieplej, bo w domach nie ma okien".

"Ukraińska Stugna zestrzeliła rosyjski śmigłowiec Ka-52"

Wojska rosyjskie użyły zabronionych pocisków fosforowych i amunicji termobarycznej podczas walk o miejscowość Mała Rohań na obrzeżach Charkowa – poinformowała ukraińska Gwardia Narodowa.

"Okupanci rosyjscy użyli amunicji fosforowej i termobarycznej podczas walk o miejscowość Mała Rohań, leżącą pod Charkowem. Mówią o tym nie tylko wojskowi ukraińscy, wypalona ziemia i zrujnowane budynki, ale i przejęty sprzęt przeciwnika" - głosi komunikat Gwardii Narodowej.

Projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy to przede wszystkim doprecyzowanie procedur, które odbywają się na rzecz wsparcia działań pomocowych dla uchodźców wojennych z Ukrainy - poinformował wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

We wtorek Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którego celem jest doprecyzowanie niektórych przepisów.

Od ponad trzech tygodni właściciel i zarząd Cersanit S.A. prowadzą negocjacje w sprawie sprzedaży wszystkich aktywów spółki w Rosji. Negocjacje toczą się z inwestorami z Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Turcji - poinformował Cersanit w komunikacie.

Dodano, że sprzedawane aktywa składają się głównie trzy duże zakłady produkcyjne we Frianowie, Kuczino, Syzraniu oraz organizacja handlowa.

700 tysięcy obywateli Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed wojną, zarejestrowało się już w systemie PESEL - poinformował we wtorek wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker. Jak zaznaczył, w 96 procent tych osób to kobiety i dzieci.

"Mieszkaniec Kostromy pokazał swój stosunek do rosyjskich najeźdźców"

Hiszpania wydala około 25 pracowników rosyjskiej ambasady - podaje hiszpański MSZ.

W Irpieniu znaleziono ciała dzieci poniżej 10 roku życia ze śladami gwałtu i tortur - napisała we wtorek na Facebooku ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

"Niezliczone przypadki tortur na cywilach są odnotowywane na obszarach wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji" - dodała Denisowa.

Zarząd Transportu Metropolitalnego, organizujący komunikację miejską w Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, ograniczy od 8 kwietnia nieodpłatne przejazdy dostępne dotąd dla wszystkich obywateli Ukrainy. Będą one darmowe dla osób, które wjechały do Polski od 24 lutego.

Wywiad wojskowy Ukrainy opublikował we wtorek dane osobowe 52 rosyjskich żołnierzy z 96. Samodzielnej Brygady Zwiadowczej 1. Armii Pancernej Zachodniego Okręgu Wojskowego, którzy mieli popełniać zbrodnie w obwodzie kijowskim.

Jak wynika z informacji uzyskanych przez holenderski dziennik "NRC", 18 rosyjskich statków zmieniło ostatnio bandery w celu uniknięcia nałożonych sankcji wprowadzonych ze względu na agresję Rosji na Ukrainę. To trzy razy więcej niż średnio w miesiącu, wynika z ustaleń firmy konsultingowej Windward, informuje gazeta.

Statki te pływają obecnie pod banderami Wysp Marshalla lub karaibskiego państewka St. Kitts i Nevis. Według Windward dotyczy to m.in. tankowców.

Dziennik wskazuje natomiast, że w sektorze lotniczym ma natomiast miejsce odwrotny proceder.

"Rosyjskie linie lotnicze masowo przerejestrowują samoloty, które wydzierżawiły od zagranicznych leasingodawców, na rosyjskie. Próbują w ten sposób uniemożliwić firmom leasingowym odzyskanie swoich maszyn. Właściciele mówią o kradzieży urządzeń i żądają miliardów euro od ubezpieczycieli" – czytamy w NRC.

Holandia nie chce od razu wstrzymywać importu rosyjskiego gazu, albowiem może mieć to bezpośrednie konsekwencje m.in. dla Niemiec - powiedział minister energii i klimatu Rob Jetten po rozmowie z niemieckim wicekanclerzem Robertem Habeckiem.

Grupa dzieci ze Specjalistycznego Domu Dziecka w mieście Kamieńskie na Ukrainie przyjechała do polskiego Chełma pociągiem ewakuacyjnym. Stamtąd odjechali autobusem do Szwajcarii. Ostatniej nocy dotarli na miejsce - poinformowała na Instagramie Ołena Zełenska, żona prezydenta Ukrainy.

"Niektóre z tych dzieci zostały porzucone zaraz po urodzeniu lub pozostawione pod drzwiami szpitala. Niektóre pochodzą z rodzin patologicznych. Wszystkie są sierotami. Ponadto prawie wszystkie są w jakimś stopniu niepełnosprawne" - przekazała Zełenska

"Kazachstan nie uznaje republik Doniecka i Ługańska - poinformował minister spraw zagranicznych Mukhtar Tleuberdi"

"Aby uniknąć "kolejnej Buczy" nałóżcie kolejne sankcje: przestańcie kupować ropę, gaz i węgiel z Rosji. Przestańcie finansować machinę wojenną Putina. Rosyjska gospodarka — i jej wojna — zatrzymałyby się w ciągu kilku miesięcy. Kilka miesięcy zaciskania pasa to tysiące uratowanych istnień".

Mieszkańcy okupowanego miasta Izium w obwodzie charkowskim we wschodniej Ukrainie są przymusowo wywożeni przez rosyjskie wojska na terytorium Federacji Rosyjskiej - napisała we wtorek w Telegramie ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

"Wróg tworzy tymczasowe korytarze i obozy, przez które ukraińscy obywatele są wywożeni do Rosji" - przekazała Denisowa

Stołeczni policjanci poszukują obywatela Ukrainy Serhii Velenchuka, który może mieć bezpośredni związek z zabójstwem młodej Ukrainki w mieszkaniu przy ul. Borsuczej w Warszawie - dowiedziała się PAP.

"Ktokolwiek posiada informacje na temat poszukiwanego Serhii Velenchuka proszony jest o kontakt telefoniczny pod nr 47 72 328 93 bądź mailowy na adres: zpc.warszawa@ksp.policja.gov.pl. Można też zgłaszać się lub powiadomić najbliższą jednostkę Policji lub prokuratora. Gwarantujemy anonimowość" - powiedział rzecznik stołecznej policji nadkom. Sylwester Marczak.

Na Litwie zarejestrowano już ponad 40 tys. uchodźców wojennych z Ukrainy, z czego 17 tys. to osoby niepełnoletnie, a blisko 2 tys. - osoby powyżej 65 roku życia – informuje we wtorek litewski departament statystyki.

W ciągu ostatniej doby na Litwie zarejestrowano 796 uchodźców. Większość przybywających ubiega się o zezwolenie na pobyt czasowy ze względów humanitarnych.

Obecnie w litewskim Urzędzie Pracy zarejestrowanych jest ponad 7 tys. Ukraińców. Pracę znalazło już 2400 uchodźców. Większość zatrudniono w firmach produkcyjnych, transportowych i logistycznych, świadczących usługi zakwaterowania i gastronomii oraz w handlu.

Ambasador Ukrainy w Berlinie Andrij Melnyk uważa, że przyznanie się prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera do błędów w kontaktach z Rosją to tylko "pierwszy krok". "Dla nas ważne jest, by za tymi deklaracjami szły teraz czyny. Tych czynów nie ma" - powiedział Melnyk.

W ciągu ostatniej doby siły rosyjskie przeprowadziły 54 ataki z użyciem broni dalekiego zasięgu na obwód charkowski na wschodzie Ukrainy; zginęło w nich sześć osób, wiele zostało rannych - przekazał we wtorek szef władz obwodu Ołeh Syniehubow.

"Robi wrażenie. Ukraiński pocisk przeciwpancerny"

Potępienie zbrodni wojennych w ukraińskiej Buczy i oddanie hołdu cywilnym ofiarom zakłada projekt uchwały Sejmu, przygotowany przez koło Polska 2050. Uważamy, że Sejm ma moralny obowiązek zabrania głosu w sprawie zbrodni żołnierzy rosyjskich w Ukrainie - mówiła we wtorek posłanka Joanna Mucha.

W wyzwolonych miejscowościach rejonu (powiatu) buczańskiego w obwodzie kijowskim trwają prace na rzecz rozminowania terenu i przywrócenia infrastruktury krytycznej - łączności, dostaw elektryczności i gazu - poinformował we wtorek na Telegramie szef regionalnych władz Ołeksandr Pawluk.

"W gminach Wełyka Dymerka, Kałyta i Baryszówka w rejonie (powiecie) browarskim wciąż trwa oczyszczanie terenu (poszukiwanie rosyjskich żołnierzy - red.). W kilku innych miejscach usuwane są miny" - przekazano w komunikacie

Skwer w okolicach Politechniki Poznańskiej oraz Mostu św. Rocha w Poznaniu będzie nosił nazwę Obrońców Ukrainy 2022. Decyzję w tej sprawie podjęli we wtorek jednogłośnie miejscy radni.

Projekt uchwały ws. ustanowienia w Poznaniu skweru im. Obrońców Ukrainy 2022 złożyły wspólnie ponad podziałami politycznymi trzy kluby radnych - Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej oraz Wspólnego Poznania.

Lider PO i szef Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk wezwał we wtorek Europę, by wsparła Ukrainę za pomocą wszelkich dostępnych środków. W przeciwnym razie - jak przestrzegł - los ukraińskiej Buczy może czekać kolejne miasta.

"Putin przygotowuje zdecydowaną ofensywę. Europa musi wesprzeć Ukrainę za pomocą wszelkich dostępnych środków. Teraz! W przeciwnym razie Buczą może stać się kolejne miasto. Także wasze" - napisał szef PO i EPL na Twiiterze.

Rosyjska ambasada w Dublinie skarży się, że zaczyna brakować jej paliwa do ogrzewania i ciepłej wody, bo irlandzkie firmy odmawiają realizowania dostaw, i zwróciła się z prośbą o interwencje do irlandzkiego MSZ - ujawnił we wtorek dziennik "The Irish Mirror".

Uprowadzony przez rosyjskie wojsko przewodniczący rady wsi Bekhtery w obwodzie chersońskim Mychajło Burak został zwolniony z niewoli. Według Związku Miast Ukraińskich przebywa w szpitalu z licznymi obrażeniami - podaje portal Suspilne News.

"Porozumieliśmy się z Turcją, która jest gotowa dzisiaj (we wtorek) przeprowadzić drogą morską ewakuację osób rannych i ciał poległych ukraińskich żołnierzy z Mariupola. Realizacja tego przedsięwzięcia zależy jednak od zgody Rosji" - poinformował prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wtorkowego briefingu prasowego.

"Nasi obrońcy zostaliby wywiezieni przez Morze Czarne z Berdiańska. Wszystko jest gotowe, cała infrastruktura. (...) Niemniej, oczekujemy na zgodę Władimira Putina. Wszystko zależy od niego. Jeśli operacja nie dojdzie do skutku, to wówczas będziemy jasno i wyraźnie widzieli, że uniemożliwił to osobiście rosyjski przywódca" - relacjonował prezydent Ukrainy, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Burmistrz Buczy Anatolij Fedoruk wezwał we wtorek lokalnych radnych, pracowników służb komunalnych i socjalnych oraz lekarzy do powrotu do miasta.

"Będę miał wielką prośbę do moich kolegów, radnych miasta Bucza. W tym tygodniu musimy wrócić do miasta, abyśmy od poniedziałku mogli pracować jako organ przedstawicielski" - zaapelował mer.

Pozostałe służby wzywał do powrotu argumentując to koniecznością odbudowy infrastruktury krytycznej i zorganizowania pomocy humanitarnej. Wyraził też nadzieję, że w ciągu półtora tygodnia mieszkańcy Buczy znów będą mieli prąd i gaz.

Na zdjęciu: zniszczony rosyjski sprzęt w mieście Bucza niedaleko Kijowa. Fot.: PAP/EPA/STANISLAV KOZLIUK

 

MEiN nie planuje uruchamiać w Polsce ukraińskich szkół. Nie mamy na to środków, nie mamy na to kadr, nie mamy na to możliwości – powiedział we wtorek na antenie wPolsce.pl minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Finlandia może złożyć wniosek o członkostwo w NATO przed czerwcowym szczytem Sojuszu. Inwazja Rosji na Ukrainę zasadniczo zmieniła podejście Finów, których 62 proc. popiera wejście do NATO - pisze norweska gazeta "VG".

Szefowa MSZ Szwecji poinformowała o wydaleniu trzech rosyjskich dyplomatów.

"Wydalamy trzech rosyjskich dyplomatów, którzy w Szwecji nie przestrzegają konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych" - poinformowała we wtorek Ann Linde.

Według ukraińskiego wywiadu wojskowego rosyjska 64. Samodzielna Brygada Strzelców Zmotoryzowanych, wchodząca w skład 35. Armii, odpowiedzialna za masakrę cywilów w podkijowskiej Buczy, znów będzie skierowana na Ukrainę, bez rotacji jej żołnierzy.

Służby ukraińskie uważają, że 64. brygada trafi do strefy walk, prawdopodobnie w obwodzie charkowskim. Szybki powrót 64. brygady do walk ma m.in. na celu "»zutylizowanie« niepotrzebnych świadków" - dodał sztab. Przerzucenie wojskowych na front w miejscu, gdzie nie będą mieli szans na przeżycie zapobiegnie bowiem w przyszłości sytuacji, w której składaliby zeznania przed sądem.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Rosyjska brygada odpowiedzialna za masakrę w Buczy, wróci na Ukrainę

"Według stanu z 4 kwietnia brygada była wycofana z Ukrainy na Białoruś i znajdowała się w pobliżu Mozyrza. Do 6 kwietnia żołnierze będą przewiezieni koleją do rosyjskiego Biełgorodu. Po dwudniowym odpoczynku mają powrócić na Ukrainę" - podał wywiad w oświadczeniu cytowanym przez agencję Interfax-Ukraina.

Sztab sądzi, że brygada otrzyma "zadania specjalne". "Ci, którzy dokonali zbrodni ludobójstwa w Buczy, mogą to powtórzyć w innych miastach" - ostrzegł wywiad. Do "zadań specjalnych" należy "zastraszenie ludności w miastach Ukrainy".

W Rubiżnem w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy wojska rosyjskie trafiły w cysternę z kwasem azotowym. "Nie wychodźcie ze schronów! Jeśli jesteście w pomieszczeniu, zamknijcie drzwi i okna" - zaapelował szef obwodu Serhij Hajdaj w komunikacie na Facebooku.

Podkreślił, że wdychanie oparów kwasu azotowego jest niebezpieczne, działa drażniąco na drogi oddechowe. Opary kwasu mogą spowodować uszkodzenia oczu.

"Obserwujmy kierunek wiatru! Czekamy na deszcz, pomoże nam!" - napisał Hajdaj, cytowany przez portal Interfax-Ukraina. Zaapelował do mieszkańców o śledzenie dalszych komunikatów.

 

 

Rosyjskie wojska ostrzelały w nocy statek pływający pod banderą Dominikany, który cumował w porcie w Mariupolu - informuje we wtorek ukraińska straż graniczna. Jednostka tonie i trwa na niej pożar. Nie jest możliwe prowadzenie akcji ratowniczej ze względu na ciągły ostrzał.

"W nocy podczas kolejnego ostrzału z wybrzeża (...) Mariupola, nieprzyjaciel zaatakował cywilny statek pływający pod banderą Dominikany, który znajdował się przy jednym z nabrzeży" - napisała straż graniczna.

Ostrzał spowodował pożar w maszynowni, który rozprzestrzenia się na cały statek. Jeden z członków załogi został ranny. Kapitan statku wysłał sygnał SOS. Morski oddział ukraińskiej straży granicznej udzielił pomocy rannym, a załoga została ewakuowana w bezpieczne miejsce - informują władze.

 

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell udają się w tym tygodniu do Kijowa - przekazał rzecznik Komisji Eric Mamer.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Ursula von der Leyen pojedzie do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy

Dodał, że do rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim dojdzie "przed wydarzeniem #StandUpForUkraine w sobotę w Warszawie".

Serwis Airbnb, umożliwiający wynajem lokali od osób prywatnych, poinformował o zawieszeniu działalności w Rosji i na Białorusi - przekazała we wtorek agencja Reutera.

Konflikt zbrojny na Ukrainie przełoży się na wzrost inflacji. Średnioroczny wzrost cen w 2022 r. w Polsce sięgnie 10,8 proc. - wynika z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Najmocniej podrożeją żywność i energia; ucierpi też eksport i import - dodano.

W raporcie "Warnomics. Gospodarcze koszty inwazji Rosji i Białorusi na Ukrainę" napisano,  że wojna oznacza m.in. długofalowe konsekwencje gospodarcze.

Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej zaapelowało o utworzenie niezależnej od instytucji rządowych delegacji przedstawicieli samorządów zawodowych adwokatów i lekarzy z państw europejskich, nie wykluczając udziału w niej adwokatów rosyjskich, w celu zabezpieczenia dowodów zbrodni na cywilach w Ukrainie.

 

Premier Mateusz Morawiecki spotkał się we wtorek z minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss, wśród tematów rozmowy są m.in. kwestie pomocy dla Ukrainy - poinformowała kancelaria szefa rządu.

Włochy wydalają 30 rosyjskich dyplomatów ze względu na "bezpieczeństwo narodowe" - ogłosił we wtorek minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio podczas wizyty w Berlinie.

Rano sekretarz generalny resortu Ettore Sequi wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej Siergieja Razowa, by zawiadomić go o decyzji rządu o wydaleniu 30 dyplomatów, uznanych za personae non gratae - podał szef dyplomacji.

"Podjęty w porozumieniu z innymi partnerami europejskimi i atlantyckimi krok, okazał się konieczny z powodów związanych z naszym bezpieczeństwem narodowym, w kontekście aktualnego kryzysu w konsekwencji nieusprawiedliwionej agresji na Ukrainę ze strony Federacji Rosyjskiej" - oświadczył minister Di Maio.

W wielu rejonach Ukrainy noc minęła pod ostrzałem, a rano znowu rozległy się syreny alarmowe. Portal Ukraińska Prawda pisze, że eksplozje słychać m.in. w obwodzie chersońskim, który przylega do anektowanego Krymu. Silne wybuchy rozległy się również o godz. 5 rano czasu lokalnego (godz. 4 rano czasu polskiego) we wtorek. Dane o szkodach i rannych są ustalane.

W obwodzie charkowskim, graniczącym bezpośrednio z Rosją, wojska Federacji Rosyjskiej kontynuują chaotyczne ostrzały regionów mieszkalnych. Pod ostrzałami znalazły się miejscowości: Derhaczi, Barwinkowe i Czuhujiw, gdzie zginęły pod ostrzałem dwie osoby. W Barwinkowem trwa ewakuacja. Z kolei w kierunku Iziumu toczą się walki.

W obwodzie ługańskim wojska rosyjskie wciąż próbują opanować miasta Rubiżne i Popasna. Trwają tam walki uliczne. W warunkach działań zbrojnych nie można zebrać informacji o poszkodowanych w tych miastach. Intensywnym ogniem wojska rosyjskie ostrzeliwują miejscowości obwodu donieckiego: Awdijiwkę, Marjinkę, Nju-Jork. Ostrzał prowadzony jest z systemów Grad, czołgów, różnych rodzajów artylerii. Trwa ustalanie skali zniszczeń i liczby poszkodowanych.

Lotnictwo ukraińskie podało, że w zachodniej Ukrainie zestrzelono trzy pociski kierowane.

Czwarty pocisk został uszkodzony, co jednak zapobiegło uderzeniu w cel. Pociski wystrzelone zostały z samolotów Su-35, które stacjonują w bazach w Białorusi - informuje portal "The Kiyv Independent".

Poseł PiS Bartosz Kownacki zabrał głos w sprawie masakry w Buczy, gdzie ukraińskie wojska znalazły ciała setek cywilów zabitych przez Rosjan. Część mieszkańców miała skrępowane ręce. Kownacki napisał na Twitterze, że życzy Siergiejowi Ławrowowi, szefowi rosyjskiego MSZ, aby jego rodzinę spotkało to, co mieszkańców Buczy.

Czytaj więcej: Bartosz Kownacki: życzę Ławrowowi, żeby jego rodzinę spotkało to, co mieszkańców Buczy

Mer Kijowa Witalij Kliczko wezwał Europę do zerwania wszelkich więzów handlowych z Rosją.

"Każde euro, każdy cent, który otrzymujecie z Rosji lub wysyłacie do Rosji, ma na sobie krew, to są krwawe pieniądze. A krew na tych pieniądzach jest ukraińska, to krew narodu ukraińskiego" - powiedział Kliczko, który za pośrednictwem połączenia wideo przemawiał na konferencji burmistrzów z obszaru Europejskiej Komisji Gospodarczej (UNECE).

Kliczko stwierdził, że w miastach satelickich Kijowa, skąd w ostatnim tygodniu wycofali się Rosjanie, doszło do "ludobójstwa Ukraińców" - podał Reuters.

 

"Epoka, która nastąpiła po zakończeniu zimnej wojny, dobiegła końca" - powiedział ocenił amerykański sekretarz stanu Antony Blinken w poniedziałek wieczorem podczas uroczystości odsłonięcia popiersia byłego sekretarza stanu Jamesa Bakera (1989-92) w Muzeum Amerykańskiej Dyplomacji w Waszyngtonie

"Rosja zaatakowała sąsiednie państwo i powróciła do niemal totalitarnych represji w polityce wewnętrznej, Moskwa grozi nawet użyciem broni jądrowej" - oświadczył sekretarz stanu USA Antony Blinken. "Po raz kolejny wpadliśmy w wir historii".

Przyznał także, że "w coraz bardziej asertywny sposób zachowują się Chiny, które rzucają wyzwanie ładowi międzynarodowemu opartemu na zasadach. Ten porządek przez długi czas stanowił podstawę bezpieczeństwa i dobrobytu Amerykanów, a także pozostałych mieszkańców świata".

"Rzeczą absolutnie konieczną jest przeprowadzenie postępowania i zebranie niezbitych dowodów zbrodni, której Rosjanie dopuścili się w Buczy i w wielu innych miejscowościach w Ukrainie" - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera w trzecim programie Polskiego Radia. Według niego istotne jest, by zebrane dowody nie mogły być przez nikogo podważane.

Dania wydala 15 rosyjskich dyplomatów - podało duńskie ministerstwo Spraw Zagranicznych. 

Według duńskich władz "osoby zidentyfikowane jako oficerowie rosyjskich służb specjalnych pracowały jako dyplomaci w ambasadzie Federacji Rosyjskiej w Kopenhadze".

Rosyjscy żołnierze kilkukrotnie przejechali czołgami cmentarz znajdujący się we wsi Stary Krym pod Mariupolem, który jest uważany za jeden z największych w Europie - informuje we wtorek agencja Unian.

Rosjanie połamali krzyże i wielokrotnie przejechali czołgami po grobach, doszczętnie je niszcząc. Lokalna ludność była świadkami tych wydarzeń, które zostały określone świętokradztwem w miejscowej gazecie.

Od początku inwazji na Ukrainę wojska rosyjskie straciły około 18,5 tys. żołnierzy (zabitych, rannych, wziętych do niewoli) - podał we wtorek rano Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Całkowite straty bojowe Rosjan na dzień 5 kwietnia to według ukraińskich danych także: 676 czołgów, 1858 bojowych pojazdów opancerzonych, 332 systemy artyleryjskie, 107 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 55 systemów obrony przeciwlotniczej, 150 samolotów, 134 śmigłowce, 1322 pojazdy kołowe, 7 jednostek pływających, 76 cystern, 94 bezzałogowce, 4 systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Rząd zajmie się we wtorek projektem nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał rzecznik rządu Piotr Müller.

Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker podał wcześniej, że projekt doprecyzowuje niektóre przepisy w związku z doświadczeniami wynikającymi z masowego napływu uchodźców wojennych.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział: "Potrzebujemy poważnych partnerów, którzy będą w stanie zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy. Jeśli nie otrzymamy gwarancji bezpieczeństwa, Rosja za dwa lata zaatakuje nas ponownie".

"Gwarantami bezpieczeństwa powinny być państwa gotowe przekazać nam w ciągu 24 godzin różne rodzaje uzbrojenia. Jak dotąd nie otrzymaliśmy jednak listy krajów, które mogłyby to jednoznacznie zadeklarować" - powiedział we wtorek Zełenski, cytowany przez agencje Reutera i Interfax-Ukraina.

Inwazja Rosji na Ukrainie trwa od 24 lutego.

Na zdjęciu: w poniedziałem prezydent Ukrainy przemawiał zdalnie w parlamencie Rumunii. Fot.: PAP/EPA/ROBERT GHEMENT

3,5 tys. nauczycieli z Ukrainy zgłosiło chęć zatrudnienia w polskich szkołach, wypełniając formularz – powiedział we wtorek na antenie Radia Wrocław minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Czarnek dodał, że do tej pory do polskich szkół przyjęto około 165 tys. dzieci uchodźców. "Teraz przyrost dzienny to dwa, trzy, cztery tysiące uczniów. A więc szacuję, że dzisiejsze dane to około 165 tys. ukraińskich dzieci przyjętych do polskich szkół, z czego 30 tys. to dzieci w przedszkolach" - mówił szef MEiN.

Siedem korytarzy humanitarnych w celu wyprowadzenia ludności cywilnej zaplanowano na wtorek w Ukrainie, będzie to m.in. korytarz z Mariupola do Zaporoża - poinformowała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

CNN publikuje nagranie z drona wykonane w Mariupolu. Władze ukraińskie podały, że w mieście zniszczonych zostało 90 procent budynków mieszkalnych.

Zakończoną sukcesem próbę pocisku hipersonicznego przeprowadziły Stany Zjednoczone. Do testu doszło w połowie marca, ale przez dwa tygodnie utrzymywano go w tajemnicy, by uniknąć wzrostu napięcia z Rosją - informuje stacja CNN, opierając się na swoich źródłach.

Przez Berlin przejechała kolumna z powiewającymi flagami radzieckimi, odegrano hymn rosyjski. "Na miłość boską, jak mogliście pozwolić na tę paradę hańby w środku Berlina?" - napisał na Twitterze ambasador Ukrainy Andrij Melnyk do burmistrz Franziski Giffey.

Około 900 osób w ponad 400 pojazdach wzięło udział w paradzie w stolicy Niemiec. "Podobno chodziło o zwrócenie uwagi na wrogość wobec Rosjan mieszkających w Berlinie i osób pochodzenia rosyjskiego" - pisze "Bild".

"Kobieta z symbolem "Z" (zakazanym w Berlinie) na samochodzie została odesłana z miejsca zdarzenia i wszczęto postępowanie karne" - informuje gazeta. "To przerażające, jak wielu ludzi w Berlinie otwarcie popiera reżim Putina" - powiedział dziennikowi "Bild" polityk partii Lewicy Niklas Schrader.

W rejonie (powiecie) konotopskim obwodu sumskiego na północy Ukrainy znaleziono ciała co najmniej trzech cywilów, zamordowanych przez rosyjskich żołnierzy podczas okupacji tych terenów - poinformował we wtorek nad ranem na Telegramie szef administracji obwodu sumskiego Dmytro Żywycki.

Unia Europejska najprawdopodobniej przyjmie w środę nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji w związku z morderstwami cywilów na Ukrainie - przekazał we wtorek w wywiadzie dla publicznego radia francuskiego RFI minister ds. europejskich Clement Beaune.

"Nowe sankcje zostaną przyjęte najprawdopodobniej jutro (w środę)" - powiedział francuski polityk i dodał, że Unia Europejska powinna także jak najszybciej zająć się kwestią importu gazu i węgla z Rosji.

Mariupol - port na południowym wschodzie Ukrainy nad Morzem Azowskim - jest w połowie kontrolowany przez Rosjan i bojowników "Donieckiej Republiki Ludowej". Drugą połowę miasta utrzymują ukraińscy obrońcy - powiedział we wtorek w wywiadzie dla portalu informacyjnego RBK mer miasta Wadym Bojczenko.

"Żołnierzy, którzy atakują nasze miasto jest bardzo dużo. Mają przewagę liczebną nad tymi, którzy dziś bronią ukraińskiego Mariupola. Na jednego naszego żołnierza przypada 10-15 agresorów" - powiedział Bojczenko.

Powiedział, że trwa systematyczny ostrzał miasta. "Metr za metrem, zarówno z morza, jak i z powietrza, niszczą całą infrastrukturę miasta" - powiedział burmistrz. "Naszym chłopakom jest bardzo trudno się trzymać, ale się trzymają" - podsumował.

Siły ukraińskie odzyskały kluczowe tereny na północy kraju, a wycofywane stamtąd wojska rosyjskie będą zapewne wymagały znacznego uzupełnienia sprzętu bojowego, zanim będzie można je przerzucić na wschodnią Ukrainę - oceniło we wtorek brytyjskie Ministerstwo Obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Resort podał, że Rosjanie zostali zmuszeni do "wycofania się z okolic Czernihowa i północnej części Kijowa". Brytyjskie ministerstwo spodziewa się niewielkich ognisk walk, które jednak w ciągu tygodnia w rejonie ukraińskiej stolicy będą stopniowo wygasać.

W projekcie nowelizacji specustawy oprócz zmian doprecyzowujących znalazła się m.in. kwestia umożliwienia świadczenia usług psychologicznych przez ukraińskich psychologów na rzecz swoich rodaków - poinformował wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

Analityk czeskiego Stowarzyszenia Spraw Międzynarodowych Pavel Havliczek powiedział, że porównanie zbrodni rosyjskich w Buczy na Ukrainie można porównywać do zbrodni na Bałkanach w latach 90. XX wieku, a "porównania wydarzeń w Ukrainie ze Srebrenicą są na miejscu".

Jego zdaniem powinien powstać specjalny trybunał do osądzenia rosyjskiego ludobójstwa w Ukrainie. Obok Buczy wymienił Mariupol, gdzie Rosjanie zrównali z ziemią większość budynków. I dodał, że "są tysiące osób, które zostały stracone, a ta liczba rośnie nawet do dziesiątek tysięcy".

Międzynarodowa organizacja obrony praw człowieka Amnesty International oświadczyła, że dokonane przez Rosjan egzekucje i akty przemocy w Buczy pod Kijowem powinny być zbadane jako zbrodnie wojenne. AI wyraziła obawę, że Bucza nie jest odosobnionym przypadkiem.

Amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną prognozuje, że bitwa o Słowiańsk, do zdobycia którego dążą rosyjskie wojska, będzie kluczowym momentem wojny w Ukrainie. Opanowanie tego miasta stworzy bowiem Rosjanom możliwość otoczenia ukraińskich sił w Donbasie.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Amerykański ISW: bitwa o Słowiańsk będzie kluczowym momentem wojny

Analitycy twierdzą jednak, że dotychczasowe postępy rosyjskich wojsk w Donbasie są ograniczone. Rosyjskie jednostki mają coraz większe problemy z morale i zaopatrzeniem. Nie został też zrealizowany kluczowy cel na tym kierunku operacyjnym - zdobycie Mariupola nad Morzem Azowskim.

Bez Słowiańska, Rosjanie nie będą w stanie samodzielnie przełamać ukraińskiej obrony, a wówczas prawdopodobnie zakończy się niepowodzeniem kampania Moskwy opanowania całego obwodu ługańskiego i donieckiego".

Ponad połowa uchodźców z Ukrainy zarejestrowanych w bazie PESEL to dzieci, a ponad 40 proc. to kobiety w wieku 19-65 lat - poinformował we wtorek wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker.

Do tej pory uchodźcom z Ukrainy wydano blisko 650 tys. numerów PESEL. Szefernaker zaznaczył w radiowej Jedynce, że "zaledwie 3 proc. to mężczyźni. To pokazuje wyjątkowy obraz migracji" - ocenił wiceszef MSWiA.

"Rosja nie cofnie się przed niczym. Mamy do czynienia dzisiaj z państwem absolutnie totalitarnym, faszystowskim". - powiedział wiceszef MSZ Paweł Jabłoński w Programie Pierwszym Polskiego Radia.

Polityk odniósł się do ujawnionych w Buczy niedaleko Kijowa rosyjskich zbrodni. "Niestety informacje, które cały czas do nas docierają, sugerują, że skala tych zbrodni może być jeszcze znacznie większa i znacznie poważniejsza" - odpowiedział. "Możemy mieć do czynienia nie tylko z tysiącami, ale i dziesiątkami tysięcy ofiar" - mówił Jabłoński. "Skala tych zbrodni jest porównywalna tylko z największymi zbrodniami ludobójstwa XX wieku" - dodał.

Jak wyjaśnił w wyjaśnieniu tragedii kluczowa jest fizyczna obecność międzynarodowych zespołów prokuratorskich i śledczych w Ukrainie. "My jesteśmy gotowi do tego, żeby jeszcze w tym tygodniu nasi przedstawiciele tam pojechali" - powiedział Jabłoński.

Sytuacja radiacyjna w Polsce. "Państwowa Agencja Atomistyki (PAA) na bieżąco analizuje dane otrzymywane z krajowego systemu monitoringu radiacyjnego. PAA nie odnotowała żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej. Obecnie na terenie RP nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska" - przekazała Państwowa Agencja Atomistyki na Twitterze.

W godzinach od 08:00 do 19:00 w Kijowie jeździ około 150 autobusów i ponad 30 tramwajów. Autobusy kursują co 30 minut, tramwaje - co 15-20 minut. Na linii szybkiego tramwaju odjazdy są co 25 minut - podała Rada Najwyższa Ukrainy na Twitterze.

Rada Najwyższa Ukrainy podała, że od początku rosyjskiej inwazji ponad 430 dzieci zostało poszkodowanych.

Według oficjalnych danych prokuratury ds. nieletnich do rana 5 kwietnia 2022 r. zginęło 165 dzieci, a 266 zostało rannych.

Zniszczone pojazdy wojskowe Rosjan w jednej z wsi na południe od Charkowa. Zdjęcia opublikowały Siły Zbrojne.

 

79 proc. uchodźców wojennych zamierza wrócić na Ukrainę po zakończeniu wojny - wynika z sondażu, którego wyniki przytacza we wtorek portal informacyjny Ukrainska Prawda.

10 proc. ankietowanych powrotu nie planuje, a 11 proc. waha się. 89 proc. respondentów uważa, że Ukraina wygra wojnę z Rosją, a tylko 1 proc. jest przeciwnego zdania. Badanie zostało przeprowadzone przez kijowskie Centrum Razumkowa.

W miastach Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, trwają ostrzały i walki uliczne - poinformował we wtorek szef obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj.

"Do niektórych dzielnic Popasnej i Rubiżnego nie mogą dostać się ani ratownicy, ani lekarze pogotowia. Ostrzały są bardzo intensywne" - napisał Hajdaj na Telegramie. "Zabici chowani są na podwórzach, a sytuacja jest trudna" - dodał.

Według porannego komunikatu sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy wojska rosyjskie przygotowują się obecnie do ofensywy, której celem jest całkowite zajęcie obwodów ługańskiego i donieckiego.

"Wyrażam wdzięczność Chinom za ich postawę w obliczu doniesień o cywilnych ofiarach wojny na Ukrainie" - stwierdził w poniedziałek wieczorem na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba po rozmowie telefonicznej z szefem dyplomacji Chin Wangiem Yi. "Zakończenie tej wojny leży w naszym wspólnym interesie" - dodał, argumentując, że miałoby to pozytywny wpływ również na "bezpieczeństwo żywnościowe w ujęciu globalnym i handel międzynarodowy".

Według Pekinu, rozmowa miała miejsce na prośbę strony ukraińskiej. Była to pierwsza próba konsultacji stanowisk Ukrainy i Chin na tak wysokim szczeblu od 1 marca - wówczas szef ukraińskiego MSZ wezwał Chiny do wywarcia nacisku na Kreml w celu powstrzymania dalszej rosyjskiej agresji. Władze ChRL nie potępiły agresji Rosji na Ukrainę, sprzeciwiają się nazywaniu jej inwazją i wypowiadają się przeciwko "nielegalnym i jednostronnym" sankcjom nakładanym na Moskwę. "Chiny nie są stroną kryzysu na Ukrainie" - twierdzą władze ChRL.

Dostawę 250 czołgów M1A2 Abrams dla polskiego wojska przewiduje umowa z USA, którą we wtorek w warszawskiej Wesołej ma podpisać minister obrony Mariusz Błaszczak. Mają to być maszyny w najnowszej wersji SEPv3, w której zmodyfikowana została konstrukcja kadłuba i wieży oraz wprowadzone zostały nowe systemy elektroniczne.

W poniedziałek Błaszczak poinformował na Twitterze, że do Polski przyleciały amerykańskie myśliwce F-18.
"To wyraźny symbol wsparcia sojuszniczego i mocne wzmocnienie wschodniej flanki NATO" - zaznaczył polityk.

W regionie kijowskim pies warował przy zwłokach swojego właściciela, zastrzelonego przez Rosjan - poinformował białoruski niezależny kanał Nexta.

"Pies nie opuszcza swojego pana" - głosi opis zdjęcia, na którym widać zwłoki mężczyzny leżące obok roweru, na którym najprawdopodobniej jechał w chwili, gdy został zabity.

W Buczy, niedaleko stolicy Ukrainy, doszło do masakry cywilów. Rosjanie rozstrzelali kilkuset mieszkańców.

Szef litewskiej dyplomacji zapowiedział, że ambasador Litwy wraca do Kijowa.

Z kolei ambasador Rosji w Wilnie został poproszony o opuszczenie kraju i powrót do Moskwy.

Łotewski minister spraw zagranicznych Edgars Rinkevićs zapowiedział, że jego kraj poprze inicjatywę wykluczenia Rosji z Rady Praw Człowieka ONZ.

"Łotwa popiera usunięcie Federacji Rosyjskiej z Rady Praw Człowieka ONZ i odpowiednio zagłosuje. Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą, dopuszcza się poważnego i systematycznego naruszania praw człowieka, a na zbrodnie wojenne nie ma miejsca w Radzie Praw Człowieka" - napisał Rinkevićs na Twitterze.

 

Australia zabroniła eksportu dóbr luksusowych do Rosji - podała agencja Ukrinform.

Rosyjski państwowy regulator mediów i internetu, urząd Roskomnadzor, wymienił artykuły Wikipedii, które jego zdaniem rozpowszechniają nieprawdziwe treści dotyczące wojny w Ukrainie i rosyjskiej inwazji - podał kanał Nexta. Strony te znalazły się w rejestrze "łamiących prawo".

Wszedł w życie pakiet japońskich sankcji na Rosję.

Obejmuje m.in. zakaz obrotu dobrami luksusowymi - informuje kanał Nexta.

 

Mer Kijowa Witalij Kliczko apeluje do uchodźców, którzy uciekli ze stolicy Ukrainy, by nie wracali do miasta co najmniej przez siedem dni.

"Rozumiem, że kijowianie, którzy opuścili miasto, chcą jak najszybciej wrócić do domu. Proszę jednak powstrzymać się od tego przez co najmniej kolejny tydzień" - napisał Kliczko w mediach społecznościowych.

Burmistrz stolicy pisze, że niektóre rejony wciąż są oczyszczane z Rosjan, na kilku obszarach obowiązuje całodobowa godzina policyjna, ponadto okupant zostawił wiele min i niebezpiecznych przedmiotów. Miastu nadal zagraża ostrzał rakietowy. "Wszystko może się zdarzyć" - ostrzegł Kliczko.

 

Rząd nie doszacował kosztów utrzymania uchodźców z Ukrainy w Polsce - pisze wtorkowa "Rzeczpospolita". Z obliczeń dziennika wynika, że oficjalnie wydatki za pierwszy miesiąc to setki milionów złotych, a potrzeba minimum miliarda miesięcznie.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy podał, że siły rosyjskie koncentrują się na całkowitym przejęciu obwodów donieckiego i ługańskiego w granicach administracyjnych.

"Odnotowano ruch kolumn uzbrojenia i sprzętu wojskowego na terytorium Republiki Białoruskiej w kierunku dworców kolejowych Gomel, Jełsk i Mozyr w celu załadunku na eszelony kolejowe. Znaczna część samolotów i śmigłowców Federacji Rosyjskiej została przeniesiona z lotnisk Republiki Białorusi na terytorium Rosji" - pisze sztab.

Przypomniano, że nadal trwa m.in. blokada Charkowa. "Rosyjscy okupanci nadal blokują Charków, niszcząc dzielnice mieszkalne i infrastrukturę miasta" - podał sztab.

Na zdjęciach satelitarnych przeanalizowanych przez "New York Times" widać wiele ciał na ulicach Buczy.

Kolejnych dziewięciu Rosjan i dziewięciu Białorusinów znajdzie się na liście osób, które podlegają sankcjom w związku z wojną na Ukrainie – zapowiedziała w poniedziałkowym komunikacie minister spraw zagranicznych Kanady Melanie Joly.

Ukraińscy uchodźcy z powodzeniem mogą wypełnić lukę na rynku pracy w sektorze handlu i usług oraz produkcji - ocenia Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług.

Dodaje, że rząd może wesprzeć zatrudnienie uchodźców ułatwiając jeszcze procedury i finansując opiekę nad ukraińskimi dziećmi.

Naród ukraiński nie tylko może, ale powinien stosować zasadę obrony koniecznej. Jeśli człowiek nie zabije, to sam zginie, co pokazują nam ostatnie tygodnie wojny na Ukrainie - powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller, były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.

"Uprawniona obrona może być nie tylko prawem, ale poważnym obowiązkiem tego, kto jest odpowiedzialny za życie drugiej osoby" - czytamy w Katechizmie Kościoła katolickiego.

- Bóg dał nam przykazanie dekalogu: "Nie zabijaj", ale jeśli ktoś jest agresorem i przychodzi, aby nas zabić, wówczas mamy nie tylko prawo, ale wręcz obowiązek się bronić - powiedział kard. Müller.

Ponad 10 tysięcy uchodźców z Ukrainy przyjęto do przedszkoli i szkół we Włoszech - poinformowało Ministerstwo Oświaty w Rzymie. Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę do Włoch przybyło około 83 tysięcy uchodźców wojennych.

Jak podał włoski resort oświaty, najwięcej uczniów z ogarniętego wojną kraju - prawie 5 tysięcy przyjęto do szkół podstawowych, około 2,5 tysiąca ukraińskich nastolatków zapisanych zostało do gimnazjów, a prawie 800 do liceów i techników. 2 tysiące dzieci z Ukrainy przyjęto do włoskich przedszkoli.

"New York Times" napisał, że zbrodnię w Buczy w Ukrainie dokonaną podczas rosyjskiej okupacji mogą potwierdzać zdjęcia satelitarne. Widać na nich ciała cywilów na ulicach miasta. Mają one być widoczne zwłaszcza na satelitarnym obrazie ulicy Jabłońskiej w Buczy.

Fot.: Maxar Tehchnologies

"Chciałbym podkreślić, że jesteśmy zainteresowani w jak najbardziej kompletnym, przejrzystym śledztwie, którego wyniki będą znane i wyjaśnione całej społeczności międzynarodowej" - powiedział we wtorek we wczesnych godzinach rannych w swoim codziennym wystąpieniu Zełenski.

Wtorkowe posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ ma na celu rozpatrzenie ukraińskich zarzutów o zamordowanie cywilów przez rosyjskich żołnierzy w Buczy, na północny zachód od Kijowa, po odkryciu setek ciał, z których część była związana i rozstrzelana z bliskiej odległości.

 

Podczas wojny Rosji z Ukrainą, wśród wiernych Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, do którego należy 12 tysięcy spośród 19 tysięcy ukraińskich parafii prawosławnych, narasta bunt przeciwko Patriarchatowi i jego zwierzchnikowi - informuje BBC.

Jak pisze portal informacyjny BBC News, kapłani i wierni tego Kościoła demonstrują teraz przeciwko rosyjskiej przemocy razem z współbraćmi z Kościoła Prawosławnego Ukrainy. W ten sposób wyrażają od wielu dni swój sprzeciw wobec prawosławnego patriarchy moskiewskiego, Cyryla i rosyjskiej agresji na Ukrainę.

W wyniku ostrzału pociskami kasetowymi w Mikołajowie na południu Ukrainy zginęło 10 osób, w tym dziecko, a 46 zostało rannych – powiedział w poniedziałek szef administracji regionalnej Ołeksandr Senkiewicz .

Rosyjskie wojsko znów użyło zabronionej amunicji kasetowej do ostrzału Mikołajowa na południu Ukrainy - poinformował w poniedziałek mer Ołeksandr Senkewicz w komunikatorze Telegram.

- Podczas ostrzału zginęło łącznie 10 osób, w tym dziecko, a 46 zostało rannych - powiedział Senkewicz w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Według ONZ Ukraina jest w chwili obecnej jednym z najbardziej zaminowanych krajów na świecie. Ładunkami tego typu pokrytych jest około 80 tys. kilometrów kwadratowych powierzchni kraju. 

"Ukraińska Prawda", podała, że jeszcze przed rosyjską inwazją ponad 1,8 miliona ludzi przez osiem lat żyło w otoczeniu min. To skutek m.in. aneksji Krymu i utworzenia "republik ludowych" przez Rosję.

We wtorek zarejestrowano siedem uderzeń bomb w fabrykę fenolu w Donbasie - poinformował Ukrinform. Uszkodzone zostały trzy kolumny destylacyjne i tyle samo kolektorów produktów handlowych.

 
Zniszczone są też antresole zakładu gorzelniczego, rurociągi materiałowe, cysterna i konstrukcje metalowe. "Nie ma zagrożenia dla środowiska" - uściślono.
USA zwrócą się do Zgromadzenia Ogólnego ONZ z wnioskiem o zawieszenie członkostwa Rosji w Radzie Praw Człowieka.

- Przynależność Rosji do Rady Praw Człowieka to farsa. Nadszedł moment, w którym Zgromadzenie Ogólne powinno zagłosować za jej usunięciem - stwierdziła Linda Thomas-Greenfield, amerykańska ambasador przy ONZ.

- Po masakrze w Buczy nie ma miejsca dla Rosji w Radzie Praw Człowieka ONZ - uważa ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba.

Szef dyplomacji dodał, że Ukraina domaga się pociągnięcia do odpowiedzialności rosyjskich zbrodniarzy wojennych, o czym rozmawiał z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem.

 

Rozpoczęcie relacji: wtorek, 05 kwietnia 2022 godz. 05:30

Najważniejsze i najnowsze informacje dotyczące sytuacji w Ukrainie w jednym miejscu. Śledź naszą relację na żywo.

Na zdjęciu: ukraińscy żołnierze patrolują lotnisko w Hostomelu. W tle wrak największego samolotu transportowego świata AN-225 Mrija zniszczonego podczas walk z Rosjanami. Fot.: PAP/EPA/OLEG PETRASYUK 

 

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie