Warszawa. Furgonetka wjechała do Wisły. Trwa policyjne dochodzenie

Polska
Warszawa. Furgonetka wjechała do Wisły. Trwa policyjne dochodzenie
Straż miejska Warszawa
Auto stało kilka metrów od brzegu, zanurzone w wodzie do połowy

W nurcie Wisły w Warszawie znaleziono białą furgonetkę. Auto było kilka metrów od brzegu, zanurzone do połowy. Przyczynę zdarzenia ma wyjaśnić policyjne dochodzenie.

W niedzielę, przed godziną 23 strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie, że nieopodal mostu Gdańskiego do Wisły wpadł samochód. Patrol kilka minut później na wysokości ulicy Sanguszki odkrył białą furgonetkę w rzece.

 

Auto stało kilka metrów od brzegu, zanurzone w wodzie do połowy. Strażnicy zabezpieczyli teren oraz wezwali straż pożarną i patrol policji. Wyciągnięcie auta na brzeg zajęło strażakom niespełna godzinę.

 

ZOBACZ: Łódź. Przybudówki 100 rodzin nagle stały się nielegalne. "Teren można sprzedać deweloperowi"

 

- Pojazd miał zwolniony hamulec ręczny i zbitą boczną szybę. Jej liczne odłamki znaleziono przy słupkach blokujących wjazd z Wisłostrady na bulwary. Nie jest wykluczone, że ktoś celowo zepchnął auto do rzeki - powiedział Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej. Teraz okoliczności zdarzenia wyjaśni policja.

dsk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie