Wojna w Ukrainie. 37. dzień rosyjskiej inwazji. Najnowsze informacje o ruchach wojsk - 1 kwietnia

Świat
Wojna w Ukrainie. 37. dzień rosyjskiej inwazji. Najnowsze informacje o ruchach wojsk - 1 kwietnia
PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Charków ostrzeliwany przez wojska rosyjskie

Ukraina musi być gotowa na wypadek użycia broni chemicznej przez Rosję - powiedział w mediach sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow . "Mamy świadomość, że mogą to zrobić w naszym kraju. Musimy być na to przygotowani" – zaznaczył cytowany przez portal Suspilne.

msl/hlk/pgo/ap / PAP / Polsatnews.pl / Polsat News
Czytaj więcej
Zapis relacji
Relacja zakończona

Dziękujemy za śledzenie relacji live. Po więcej informacji zapraszamy na polsatnews.pl.

Zapraszamy do zapoznania się z raportem podsumowującym 34. dzień walk w Ukrainie:

Wojna Rosja-Ukraina - Raport Dnia. Informacje o sytuacji w Ukrainie. Piątek, 1 kwietnia.

 

Amerykański aktor Sean Penn zaapelował na Twitterze do miliarderów na całym świecie o zakup 12 myśliwców dla Ukrainy, które pod względem parametrów technicznych przewyższałyby rosyjskie samoloty wojskowe.

"Dwie eskadry F-15 lub 16 (to 12 samolotów z lepszą technologią niż rosyjskie Migi lub SU), na których można szybko wyszkolić (3 tygodnie) ukraińskich lotników, kosztowałoby nabywców z sektora prywatnego około 300 milionów dolarów. Dodajcie kolejne 200 milionów dolarów na obronę przeciwrakietową, co daje łącznie 500 milionów dolarów" - napisał Penn na Twitterze.

"Jeden miliarder mógłby zakończyć tę wojnę na Ukrainie. Oczywiście są dodatki w uzbrajaniu i utrzymywaniu pasów startowych itp., ale wydaje się, że warto się zastanowić" - dodał aktor.

Tak wygląda centrum Borodzianki niedaleko Kijowa:

Pomimo wycofania na Ukrainie części sił rosyjskich na kierunku północno-wschodnim nie doszło tam do znaczących zmian w pozycjach walczących stron. Rosja nie zamierza oddać inicjatywy na północy Ukrainy - oceniają eksperci Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) po pełnych 36 dniach od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę.

Rosyjski oligarcha Roman Abramowicz posiada lub jest powiązany z kolekcją pięciu jachtów, których wartość szacuje się na prawie 1 mld dolarów, w tym trzech, o których do tej pory nie było wiadomo, że są jego - ujawnił "Financial Times".

Obwód kijowski prawie w całości wyzwolony.

Naoczni świadkowie zauważyli konwój około 50 jednostek sprzętu wojskowego białoruskich sił zbrojnych wraz z co najmniej czterema systemami S-300 - podała Ukraińska Prawda. Kolumna została zarejestrowana w piątek wieczorem na autostradzie R-23 Mińsk - Słuck. Sprzęt kierowany jest prawdopodobnie pod granicę z Ukrainą. 

Zniszczenia na lotnisku w Hostomlu. 

Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken poinformował na Twitterze, że rozmawiał w piątek z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułebą o pomocy USA i ich sojuszników dla Ukrainy.

"Była to dobra kontynuacja (rozmów) po naszym niedawnym spotkaniu w Warszawie" - napisał Blinken.

Dodał, że była to też okazja do "omówienia sposobów pomagania Ukrainie przez USA i ich sojuszników, by Ukraina mogła bronić się w tej niesprowokowanej i niesprawiedliwej wojnie" z Rosją. "Stoimy ramię w ramię z Ukrainą" - napisał Blinken na zakończenie.

O rozmowie poinformował na Twitterze także Kułeba. Wyjaśnił, że jej tematem było również gospodarcze i militarne wzmocnienie Ukrainy, które pomoże jej skuteczniej odpierać rosyjskie ataki. Podkreślił, że Kijów jest wdzięczny Stanom Zjednoczonym za udzieloną już pomoc.

USA przekazały Ukrainie sprzęt ochronny przeciwko ewentualnym atakom chemicznym lub biologicznym - powiedziała w piątek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. To efekt obaw o potencjalne użycie takiej broni przez Rosję - dodała.

"W ramach pomocy dla naszych ukraińskich partnerów rząd USA dostarcza rządowi Ukrainy ratujący życie sprzęt i środki, które mogą zostać wykorzystane w razie użycia przez Rosję broni chemicznej lub biologicznej" - powiedziała Psaki podczas konferencji prasowej. Jak przypomniała, USA już wcześniej ostrzegały o potencjalnej prowokacji Rosji z użyciem zakazanej broni.

Przedstawicielka Białego Domu wyraziła też zadowolenie z ogłoszonej wcześniej decyzji o przekazaniu Ukrainie systemów obrony wybrzeża przez Wielką Brytanię i sojuszników NATO.

Wojska rosyjskie zmieniły taktykę walki w powietrzu i skoncentrowały się na wschodniej części Ukrainy; ich lotnictwo nie wchodzi w strefę ukraińskiej obrony przeciwlotniczej, natomiast ostrzeliwuje miasta i infrastrukturę - podały ukraińskie siły powietrzne.

"Przeciwnik zmienił taktykę prowadzenia działań bojowych w powietrzu i skoncentrował aktywność na wschodzie kraju. Lotnictwo wroga po poniesieniu poważnych strat w sprzęcie lotniczym (...) próbuje nie wchodzić w strefę działań naszej obrony przeciwlotniczej. Unika także bezpośredniego kontaktu z ukraińskimi myśliwcami" - głosi komunikat sił powietrznych na Facebooku.

Ryzyko śmierci w Kijowie jest dość wysokie - powiedział dla agencji Reutera mer miasta Witalij Kliczko odradzając powrotu jego mieszkańcom. Zaznaczył, że "ogromne" walki toczą się na północ i wschód od Kijowa. 

Ukraina musi być gotowa na wypadek użycia broni chemicznej przez Rosję - powiedział w mediach sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow . "Mamy świadomość, że mogą to zrobić w naszym kraju. Musimy być na to przygotowani" – powiedział. 

Tłumaczył, że teraz Federacja Rosyjska rozpowszechnia fałszywe informacje o rzekomych zamiarach strony ukraińskiej użycia broni chemicznej lub biologicznej.

Sekretarz zapewnił też, że ukraińscy lekarze przeszli "pewne szkolenie w tym zakresie".

Pracownicy Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) nie dotarli w piątek do oblężonego przez wojska rosyjskie Mariupola i podejmą w sobotę kolejną próbę - poinformowały służby prasowe organizacji, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.

"Zespół MKCK złożony z dziewięciu pracowników w trzech samochodach nie mógł dostać się do Mariupola, aby pomóc w bezpiecznej ewakuacji obywateli" - podały służby prasowe.

Grupa musiała wrócić do Zaporoża, ponieważ sytuacja i okoliczności nie pozwoliły jej na dalszą podróż. Pracownicy MKCK "w sobotę znów spróbują pomóc w bezpiecznym wyprowadzeniu cywilów z Mariupola" - oświadczyła organizacja.

6266 osób zostało ewakuowanych w piątek na Ukrainie poprzez korytarze humanitarne, ponad 3 tys. osób opuściło oblężony Mariupol - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

Przekazał on, że w obwodzie donieckim wywieziono z Mariupola 3071 osób. W obwodzie ługańskim, również na wschodzie Ukrainy, 285 osób wywieziono z Siewierodoniecka. Z Rubiżnego, w tym samym regionie, wyprowadzono 60 osób, z Lisiczańska - 1300. 52 osoby ewakuowano z Kreminnej, a 38 z Popasnej, również w obwodzie donieckim.

W obwodzie zaporoskim na południu 813 osób opuściło korytarzami humanitarnymi miasto Melitopol. Z miasta Połohy wyjechało 452 cywilów, z Wasyliwki - 180 osób, a z Berdiańska - 15.

Wojska rosyjskie przeprowadziły atak trzema pociskami rakietowymi Iskander na osadę w obwodzie odeskim na południu Ukrainy - poinformował w piątek wieczorem szef władz obwodowych Maksym Marczenko w komunikatorze Telegram.

"Wróg właśnie uderzył w osadę w obwodzie odeskim trzema rakietami z systemu rakietowego Iskander z Krymu. Są ofiary" - oświadczył Marczenko.

Rosyjska inwazja na Ukrainę dowodzona jest z Moskwy i Rosja nie ma na Ukrainie dowódcy kierującego całością operacji - informuje w piątek "New York Times", powołując się na przedstawicieli administracji USA. Według dziennika decyzje dotyczące ruchów wojsk ma podejmować m.in. sam Władimir Putin.

Zdaniem cytowanych przez dziennik amerykańskich urzędników brak wyznaczenia głównodowodzącego inwazją na miejscu jest jednym z powodów słabej postawy rosyjskich wojsk na Ukrainie, problemów z koordynacją między poszczególnymi rodzajami sił zbrojnych i przystosowaniem się sił do zmieniających się warunków. Czynnik ten miał się też przyczynić do śmierci co najmniej siedmiu generałów, ponieważ panujący chaos zmusił ich do obecności na froncie, by osobiście rozwiązywać problemy taktyczne wojsk.

Prezydent Rosji Władimir Putin nie rezygnuje z zamiarów zniszczenia Ukrainy - powiedział w piątek sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ołeksij Daniłow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.

"Putin nie rezygnuje z kwestii zniszczenia naszego państwa. Teraz przegrupowuje swoje wojska, aby kontynuować atak na nasz kraj" - oświadczył Daniłow.

"To jest robota naszej armii, za każdym razem, kiedy wyzwalamy nasze miasta. Każde takie wyzwolenie jest okupione śmiercią naszych chłopców, którzy bronią naszego kraju. Dlatego nie mówiłbym, że (Rosjanie) gdzieś >>uciekają<< – to nas bardzo drogo kosztuje. To ich całe wycofywanie się. Dziś dążą do przegrupowania" - dodał.

Według sekretarza RBNiO Putin chce zakończyć wojnę paradą zwycięstwa.

Armia rosyjska nie ma wystarczającej liczby okrętów wsparcia desantowego - podaje portal Suspile. To oznacza, że szturm na Odessę jest mniej prawdopodobny. 

Strona ukraiński zaznacza, że cały czas istnieje zagrożenie minowania przez Rosjan wód w pobliżu miasta. 

Do tworzenia w szkołach dodatkowych grup przygotowawczych dla dzieci z Ukrainy, zachęcał w piątek minister edukacji Przemysław Czarnek. Zapowiedział, że szykowane są rozwiązania prawne, aby ograniczyć przyjmowanie uczniów do klas ogólnodostępnych, gdy będzie to oznaczać przepełnienie takiego oddziału.

Minister edukacji spotkał się czwartek w Kielcach ze świętokrzyskim samorządowcami. Tematem rozmów były wyzwania, z jakimi mierzy się polski systemu oświaty w związku z wojną na Ukrainie.

Minister poinformował, że w Polskich szkołach uczy się już 156 tys. dzieci z Ukrainy. Większość, ponad 110 tys., zostało zapisane do szkół podstawowych. Ponad 20 tys. dzieci jest w polskich przedszkolach, a pozostała część w szkołach ponadpodstawowych. Minister wyliczał, że na studia zrekrutowano dotąd niespełna 200 studentów z Ukrainy, około 500 jest w trakcie rekrutacji.

Dzieci, które znalazły się pod ostrzałem podczas ewakuacji z Mariupola, zostały przetransportowane koleją do obwodu lwowskiego - czytamy na portalu Suspilne. 

"Ciężko ranne dzieci i całe rodziny z ostrzelanych kolumn uchodźców z Mariupola zostały dziś wywiezione specjalnymi pociągami do Lwowa" - czytamy w oświadczeniu Ukraliznytsia. 

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji zamierza powołać okupacyjne władze na zajętych przez wojska rosyjskie obszarach obwodu chersońskiego na południu Ukrainy. Będą to struktury złożone z funkcjonariuszy rosyjskich służb - ostrzegło w piątek na Telegramie ukraińskie rządowe Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

"Pierwszym zadaniem nowej >>władzy<< będzie wytworzenie u miejscowej ludności przekonania, że tylko Rosja może ich uratować od klęski głodu. Dlatego już teraz rosyjskie wojska blokują na tych terenach pomoc humanitarną. Prawdopodobnie raz w miesiącu okupanci przekażą cywilom własną pomoc i nagrają jej dostarczanie na wideo w celach propagandowych" - napisano w komunikacie Centrum, które podlega Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Erdogan rozmawiał z Putinem i wezwał go do zachowania ostrożności - podała agencja UNIAN.

"Berlin planuje wydalić znaczną liczbę pracowników rosyjskiej ambasady" - pisze Süddeutsche Zeitung.

Rosjanie zdołali zająć Izium w obwodzie charkowskim, ale bitwa o miasto nie jest zakończona - poinformował w piątek przedstawiciel rady miejskiej Maksym Strelnyk. 50-tysięczny Izium jest ważnym węzłem transportowym.

"Niestety, przewaga liczbowa rosyjskich okupantów i wiarołomstwo miejscowych zdrajców doprowadziły 1 kwietnia 2022 roku do przejęcia przez wroga kontroli nad Iziumem" - napisał Strelnyk na Facebooku.

Rosyjskie wojska ustanowiły swą bazę i punkt planowania ataku na Kijów w świątyni położonej około 35 km na północny zachód od ukraińskiej stolicy - poinformował w piątek wysokiej rangi przedstawiciel administracji USA.

- Personel wojskowy znajduje się zarówno w świątyni, jak i na otaczającym ją zamieszkanym terenie - powiedział przedstawiciel władz amerykańskich, powołując się na odtajnione informacje wywiadowcze.

- Uważamy, że Rosjanie wykorzystują (ten teren) jako jeden z punktów wyjścia do ataku na Kijów - dodał.

Od 24 lutego, gdy rozpoczęła się rosyjska agresja na Ukrainę, do północy z czwartku na piątek w wyniku działań wojennych na Ukrainie zginęło co najmniej 1276 cywilów, a 1981 zostało rannych - przekazało w piątek Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (OHCHR).

W czwartek informowano o 1232 zabitych cywilach i 1935 rannych.

Rzeczywisty bilans cywilnych ofiar wojny na Ukrainie jest prawdopodobnie znacznie wyższy - nie dotarły jeszcze informacje z części regionów, w których wciąż toczą się ciężkie walki, a inne dane są potwierdzane - podkreśla OHCHR w swoich codziennych komunikatach.

W kierunku Kijowa oddziały Gwardii Narodowej Ukrainy przejęły obszar koncentracji wroga, po zniszczeniu jego pozycji ogniem artyleryjskim.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy podkreśla, że ​​oświadczenie Federacji Rosyjskiej o rzekomej odmowie Ukrainy do przestrzegania Konwencji Genewskiej dotyczącej traktowania jeńców wojennych nie jest prawdziwe - podał portal Ukraińska Prawda. 

Wcześniej rosyjski wywiad podał, że ​​Ukraina rzekomo poinformowała Wielką Brytanię, że nie zamierza przestrzegać Konwencji Genewskiej dotyczącej traktowania jeńców wojennych.

Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Mezzola zapewniła, że ​​Ukraina zostanie uznana za kandydata do członkostwa w UE i otrzyma pomoc w odbudowie po zakończeniu wojny z Rosją - podała agencja Ukrinform. 

 

Komisja Europejska w piątek przyjęła projekt w sprawie wymiany banknotów hrywny na waluty przyjmujących państw UE przez osoby uciekające przed wojną na Ukrainie. To uzupełnienie pomocy humanitarnej udzielanej przez UE osobom uciekającym z Ukrainy, w szczególności podczas ich podróży na terytorium Wspólnoty.

Wniosek musi zostać jeszcze przyjęty przez Radę. Według informacji Komisja jest w kontakcie z prezydencją francuską w Radzie UE, aby nadać sprawie status priorytetowy.

Od początku zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę ponad 3,8 mln osób uciekających przed wojną przeciwko Ukrainie przybyło do UE.

Wojska rosyjskie łamią zobowiązania dotyczące korytarza humanitarnego i dopuszczenia pomocy do oblężonego Mariupola - powiedział w piątek w telewizji gubernator obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko, cytowany przez Reutera. Udający się do miasta konwój Międzynawowego Komitetu Czerwonego Krzyża został zmuszony do odwrotu.

- Dostawy humanitarne pomimo wszystkich uzgodnień i obietnic strony rosyjskiej nie docierają (do Mariupola) - poinformował Kyryłenko. - Korytarz humanitarny (...) w praktyce nie istnieje - dodał.

MKCK poinformował w komunikacie, że jego konwój, który w piątek zmierzał do Mariupola, aby pomóc w ewakuacji cywilów, został zmuszony do zawrócenia do Zaporoża, gdy "warunki uniemożliwiły mu realizację (misji)". Wcześniej w piątek MKCK podał, że jego zespoły udają się do Mariupola z nadzieją, że tego dnia rozpocznie się ewakuacja tysięcy mieszkańców miasta.

Reuters przypomina, że liczne próby otworzenia tzw. zielonych korytarzy i dostarczenia pomocy do oblężonego miasta kończyły się niepowodzeniem z powodu rosyjskiego ostrzału.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zaapelował w piątek do prezydenta Rosji Władimira Putina o utrzymanie dialogu Moskwy z Kijowem w celu jak najszybszego zakończenia wojny na Ukrainie - podała kancelaria tureckiego przywódcy.

"Pozytywne, konstruktywne rosyjsko-ukraińskie negocjacje pokojowe w Stambule (29 marca red.) przyniosły nadzieje na pokój" - przekazano w oświadczeniu strony tureckiej, opublikowanym po rozmowie telefonicznej Erdogana z Putinem.

Prezydent Turcji powtórzył wcześniejszą deklarację o gotowości Ankary do zorganizowania bezpośrednich negocjacji Putina z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Kolejny rosyjski dron rozpoznawczy został znaleziony w rejonie Połtawy.

To bezzałogowy statek powietrzny Orlan-10, który służy do prowadzenia rozpoznania.

 

Rosyjskim strażakom udało się zlokalizować pożar składu ropy w Biełgorodzie.

W Rumunii ośrodki przyjmujące ukraińskich uchodźców wojennych są zapełnione w 75 procentach - poinformowało w piątek rumuńskie MSW, cytowane przez bukareszteński dziennik internetowy Hotnews.

Portal odnotował, że dotychczas władze Rumunii przygotowały dla obywateli Ukrainy blisko 500 tys. miejsc w ośrodkach dla uchodźców.

Według Bukaresztu od początku rosyjskiej inwazji do Rumunii dotarło 600 tys. uchodźców, ale ponad 200 tys. z nich wyjechało już do innych państw. Tylko 4,3 tys. ukraińskich uciekinierów złożyło dotychczas wniosek o azyl na terenie Rumunii. 

Mer Buczy Anatolij Fedoruk poinformował w piątek, że wojska ukraińskie wyzwoliły to podkijowskie miasteczko. Dzień 31 marca przejdzie do historii miasta jako wielkie zwycięstwo naszych sił zbrojnych - oświadczył na Facebooku Fedoruk.

- Jestem przekonany, że takiego wielkiego zwycięstwa doczekamy się też na całej Ukrainie - dodał mer.

Dowództwo rosyjskie wycofuje niektóre jednostki spod Kijowa i Czernihowa, żeby przygotować natarcie na Charków i na kierunku donieckim - podał w piątek na Facebooku sztab generalny ukraińskiej armii.

"Trwa wycofywanie niektórych jednostek z terytorium obwodu kijowskiego i czernihowskiego, a także przegrupowanie wojsk wroga, przypuszczalnie w celu utworzenia grup uderzeniowych na kierunku słobodzkim (Charków) i donieckim" - czytamy w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.

Oprócz tego, jak twierdzi ukraińskie dowództwo, na terytorium Białorusi, do homelskiego centrum medycyny radiacyjnej, trafiają rzekomo ranni żołnierze rosyjscy, którzy zostali napromieniowani podczas pobytu w strefie Czarnobylskiej.

86 wojskowych ukrańskich, w tym 15 kobiet, zostało uwolnionych w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy w ramach wymiany jeńców z Rosją - poinformował w piątek wiceszef biura prezydenta Ukrainy, Kyryło Tymoszenko.

"Dobre nowiny z obwodu zaporoskiego. Właśnie przeprowadzono wymianę. 86 wojskowych ukraińskich, wśród nich 15 kobiet, jest już bezpiecznych" - powiedział Tymoszenko w wystąpieniu wideo na komunikatorze Telegram.

Dodał, że wymiana odbyła się zgodnie z ustaleniami grup negocjacyjnych.

Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk zapewniła ze swej strony, że Ukraina "będzie walczyć o każdego" swego obywatela w niewoli i "wszystkich zabierze do domu".

Kanadyjskie muzea, galerie, teatry i festiwale otrzymały od rządu instrukcje, by zawiesić relacje z partnerami, którzy są finansowani przez rządy Rosji i Białorusi.

Instytucje kultury finansowane z budżetu otrzymały od ministra dziedzictwa Kanady Pablo Rodrigueza list z poleceniem wstrzymania wszystkich wydarzeń artystycznych, w których bezpośrednio lub pośrednio uczestniczyłyby rosyjskie i białoruskie podmioty państwowe. W przeciwnym razie nie otrzymają środków z budżetu – podała w piątek agencja Canadian Press.

Obecnie trwa przegląd zapowiadanych wcześniej wydarzeń. Restrykcje nie dotyczą artystów bez związków z rządami Rosji i Białorusi.

Do Niemiec przybył w piątek z Mołdawii drugi samolot z ukraińskimi uchodźcami wojennymi. W samolocie, który po południu wylądował na lotnisku Erfurt-Weimar, znajdowało się 117 osób. Niemcy zgodziły się przyjąć 2500 uchodźców, którzy przedostali się z Ukrainy do Mołdawii - informuje telewizja ARD.

W zeszłym tygodniu pierwszy samolot z Mołdawii z uchodźcami na pokładzie wylądował we Frankfurcie nad Menem.

Media: Niemcy zatwierdziły dostawy pojazdów opancerzonych dla ukraińskiej armii.

 

Z rosyjskiego ostrzału uratowano 248 mieszkańców obwodu donieckiego, w tym 40 dzieci.

Funkcjonariusze Donieckiej Administracji Wojskowej, Państwowego Pogotowia Ratunkowego i Policji Narodowej ewakuowali w bezpieczne miejsca mieszkańców najgorętszych miejsc w regionie.

Tak ukraińscy żołnierze rozminowują drogę.  

Prezydent Francji Emmanuel Macron spotkał się w piątek z merem okupowanego Melitopola Iwanem Fedorowem, który w marcu został uprowadzony przez wojskowych rosyjskich i później uwolniony w ramach wymiany jeńców. Macron zapewnił, że Francja "jest razem z Ukrainą".

"Nie można sobie wyobrazić, co przeżył mer Melitopola, porwany przez armię rosyjską. Uwolniony, opowiedział o tym. Jego historia nami wstrząsnęła. Wyraziłem zachwyt i poparcie dla niego i towarzyszących mu kobiet-deputowanych ukraińskich" - napisał Macron na Twitterze.

Eksperci policji i pogotowia ratunkowego odnaleźli i zneutralizowali dotąd ponad 10 tys. sztuk różnego rodzaju amunicji w Kijowie i obwodzie kijowskim - poinformowała w piątek na Telegramie ukraińska policja.

"Wśród amunicji znalazły się m.in. pociski taktyczne, bomby lotnicze, amunicja artyleryjska i granaty ręczne" - podano w komunikacie.

Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły z rąk okupantów Borodziankę w obwodzie kijowskim - podał w piątek portal informacyjny Ukrainska Prawda, powołując się na służby prasowe ukraińskiego ministerstwa obrony. Szczegóły operacji nie są znane.

Borodzianka to miejscowość licząca około 13 tysięcy mieszkańców, położona na północny zachód od Kijowa.

Drodzy ukraińscy przyjaciele, wkrótce pomożemy wam odbudować wasze miasta i miasteczka, będziemy nadal opiekować się waszymi rodzinami, które zostały zmuszone do ucieczki, dopóki nie będą mogły bezpiecznie wrócić - powiedziała w piątek przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola w Kijowie.

Szefowa PE wystąpiła na konferencji prasowej z Rusłanem Stefanczukiem, przewodniczącym ukraińskiego parlamentu - Rady Najwyższej. Jak przypomniała, UE dostarcza Ukrainie pomoc finansową, militarną i humanitarną. - Będziemy ją kontynuować i ta pomoc będzie rosła - zapowiedziała.

Obwód ługański: Ukraińskie Siły Zbrojne zestrzeliły rosyjski helikopter wojskowy przy użyciu przenośnego systemu pocisków przeciwlotniczych. 

Na polsko-ukraińskiej granicy w Hrebennem przedstawiciele władz Lwowa odebrali dwa wozy strażackie, przekazane przez stronę polską. Fundatorem jest Liwiusz Falak, społecznik z Kielc, który wcześniej wylicytował jeden z wozów w ramach WOŚP.

W okupowanej Kachowce w obwodzie chersońskim, na południu Ukrainy, rosyjscy wojskowi wyznaczyli nowego mera, Pawła Filipczuka - poinformowała w piątek na Facebooku hromada (gmina) Kachowki.

Jak podano, kilkudziesięciu żołnierzy rosyjskich przybyło w piątek wraz z niektórymi mieszkańcami do budynku władz lokalnych. Tam wojskowi zebrali wszystkich urzędników, którzy byli wówczas w pracy, odebrali im telefony komórkowe i oświadczyli, że rada miejska, która zarządza gminą, nie radzi sobie z obowiązkami.

Wojskowi powiedzieli, że od piątku miastem kierować będzie Filipczuk, szefem policji będzie Ołeh Buchowec, a służb komunalnych - Ołeh Hawryluk.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował na Facebooku nagranie, na którym widać moment ostrzelania ciężarówki z paliwem. "Skuteczne naruszenie logistki dostaw paliwa to jedno z najważniejszych zadań" - napisał sztab.

Ukraińcy zamieścili w sieci nagranie, na którym pokazali, co znajduje się w przejętym pojeździe opancerzonym okupantów. Rosyjscy szabrownicy rozkradają ukraińskie domy i sklepy, żeby wrócić z wojny z pamiątkami, w tym przypadku m.in. zabawkami dla dzieci czy patelnią. 

Parlament Ukrainy przyjął w piątek ustawę o wypłatach dla rosyjskich żołnierzy za uzbrojenie i sprzęt wojskowy przekazany dobrowolnie ukraińskiej armii. Warunkiem wypłaty środków finansowych jest dobry stan techniczny broni lub sprzętu, umożliwiający wykorzystanie w walce.

Za uchwaleniem nowego prawa opowiedziało się 320 deputowanych do Rady Najwyższej - podała agencja Interfax-Ukraina.

W ustawie przewidziano wysokie wypłaty za dobrowolne przekazanie różnych rodzajów uzbrojenia i sprzętu: rosyjski myśliwiec wyceniono na 1 mln dolarów, okręty wojenne różnych klas na 0,5-1 mln dolarów, śmigłowiec bojowy na 500 tys. dolarów, samobieżny system artylerii na 100 tys. dolarów, a transporter opancerzony na 50 tys. dolarów.

Nieodłączony od systemu SWIFT Gazprombank nadal finansuje wojnę z Ukrainą - podał w piątek w komunikatorze Telegram Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (wywiad wojskowy - GUR MO).

"W szczególności ustalono, że za pośrednictwem rosyjskich Promswiazbanku i Gazprombanku pozyskiwane są bezzałogowe statki powietrzne, komponenty do sprzętu wojskowego oraz elektroniczny sprzęt rozpoznawczy dla 47. Gwardyjskiej Dywizji Pancernej" - czytamy w komunikacie.

"12 marca Promswiazbank znalazł się na liście instytucji odłączonych od systemu SWIFT. Jeśli chodzi o Gazprombank, tylko Wielka Brytania nałożyła na niego sankcje. Ten bank jest główną instytucją, za której pośrednictwem państwa europejskie płacą za dostawy rosyjskich surowców energetycznych" - przypomniał ukraiński wywiad wojskowy.

Wojska rosyjskie używają ukraińskich dzieci, jako żywych tarcz podczas przemieszczania kolumn wojskowych - podaje Ukrinform. 

"Jest wiele przypadków, kiedy siły okupacyjne wykorzystują ukraińskie dzieci jako ludzkie tarcze dla (ochrony red.) sprzętu wojskowego. Według mieszkańców wsi Nowy Byków (obwód Czernihowski), rosyjscy żołnierze wzięli jako zakładników miejscowe dzieci i umieścili je w ciężarówkach" - czytamy w oświadczeniu Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, opublikowanym na Facebooku. 

W okupowanym przez wojska rosyjskie Melitopolu uprowadzone zostały dyrektorki szkół, które odmówiły współpracy z nowymi władzami miejskimi i nauczania według programów rosyjskich - poinformowała w piątek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.

Rzeczniczka napisała na komunikatorze Telegram, że Rosjanie postanowili "od 4 kwietnia br. rozpocząć w mieście proces edukacyjny w języku rosyjskim według rosyjskich programów".

Wiceminister Paweł Szefernaker prowadzi wideokonferencję z wojewodami z udziałem wicepremiera Piotra Glińskiego dotyczącą współpracy wojewodów z organizacjami pozarządowymi w świadczeniu pomocy uchodźcom z Ukrainy. W odprawie biorą również udział wiceministrowie Maciej Wąsik i Bartosz Grodecki.

Wszystkie systemy Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, w tym odpowiedzialne za kontrolę i monitoring wskaźników promieniowania, pracują w normalnym trybie. Na terenie obiektu nie ma rosyjskich żołnierzy - poinformował w piątek dyrektor elektrowni Wałerij Sejda, cytowany w komunikacie koncernu Enerhoatom.

Ponad 61 tys. zł. przeznaczy zachodniopomorski urząd marszałkowski na zapewnienie pomocy dla dodatkowych uczniów w Białym Borze. Tamtejsze I LO to jedyna dla mniejszości ukraińskiej szkoła w regionie.

Niezwykle ważnym aspektem działania Polskiej Akcji Humanitarnej jest jej apolityczność, dzięki której możemy skutecznie udzielać pomocy humanitarnej ofiarom wojny po obu stronach frontu - mówi szef misji PAH na Ukrainie Stephane Moissaing.

Gazprom wycofuje się z niemieckiego biznesu w związku ze sporem o płatności w rublach. Firma poinformowała, że zakończyła swój udział w spółce Gazprom Germania GMBH i wszystkimi jej aktywami, w tym Gazprom Marketing & Trading Ltd. Spółka nie podała innych szczegółów ani wyjaśnień - przekazał w piątek Reuters

Uniezależnienie się Polski od rosyjskich węglowodorów było jednym z tematów rozmowy minister klimatu i środowiska Anny Moskwy z amerykańskim ambasadorem w Polsce Markiem Brzezinskim - poinformowała w piątek szefowa resortu klimatu.

Na polsko-ukraińskiej granicy w Hrebennem przedstawiciele władz Lwowa odebrali w piątek dwa wozy strażackie, przekazane przez stronę polską. Fundatorem jest Liwiusz Falak, społecznik z Kielc, który wcześniej wylicytował jeden z wozów w ramach WOŚP.

Gdy w środę media poinformowały, że minister obrony Niemiec Christine Lambrecht przygotowuje nowe dostawy broni dla Ukrainy "niespodzianka była duża", zwłaszcza w Kijowie - pisze w piątek "Die Welt". Ogłoszona przez rząd RFN "lista broni dla Ukrainy nie była uzgadniana z nikim na Ukrainie".

Rolnicy pracują – rozpoczęto siew w 20 regionach Ukrainy - przekazała Rada Najwyższa Ukrainy.

Caritas archidiecezji krakowskiej prosi o pomoc rzeczową dla uchodźców. Punkt socjalny im. E. Bojanowskiego w Brzegach przyjmie każdą ilość długoterminowej żywności – poinformowała w piątek krakowska kuria.

Opór i odwaga Ukraińców zainspirowały świat. Jestem w Kijowie, aby przekazać przesłanie nadziei. Jesteśmy z Wami.  Dziękuję Ruslanowi Stefanchukowi za zaproszenie.
 
 

Chcemy zrobić wszystko, aby obywatele Ukrainy mogli podjąć w Polsce pracę — powiedziała w piątek we Włocławku minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg. Podkreśliła, że zatrudnienie znalazło już ponad 25 tysięcy osób, które uciekły do Polski przed wojną.

 

Z zadowoleniem przyjmuję decyzję Sejmu Łotwy, który zakazał publicznego używania symboli zbrodni wojennych i rosyjskiej inwazji na Ukrainę - powiedziała wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Olena Kondratiuk.

W przyszłym tygodniu rozpocznie się misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) w Czarnobylu - poinformował w piątek dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi. Dodał, że uzgodniono ramy działalności Agencji na miejscu.

Władze Mariupola na Ukrainie oceniły w piątek, że odbudowa zniszczonej przez rosyjskie wojska infrastruktury miasta będzie kosztować co najmniej 10 mld dolarów. Leżący nad Morzem Azowskim Mariupol, który od początku inwazji jest pod ciężkim ostrzałem, został zamieniony w ruinę. W mieście trwają walki.

Fot. PAP/EPA/MAXAR TECHNOLOGIES HANDOUT

 

Omówiłem z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem kwestie związane z rosyjską agresją na Ukrainę; jego inicjatywa w sprawie utworzenia korytarzy humanitarnych z Mariupola musi zostać zrealizowana - przekazał w piątek na Twitterze prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

- Rozmowa dotyczyła również przebiegu i perspektyw negocjacji z Kremlem, a także gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa - przekazał Zełenski.

Częściowe wycofanie wojsk rosyjskich z obwodów kijowskiego i czernihowskiego nie daje podstaw do osłabienia obrony Kijowa - powiedział w piątek rzecznik ministerstwa obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk na briefingu w Kijowie.

Prokuratura federalna postawiła zarzuty oficerowi rezerwy niemieckiej armii, Bundeswehry, który miał szpiegować dla rosyjskich służb specjalnych. W latach 2014-2020 miał przekazywać dokumenty i informacje służbom wywiadowczym Rosji - pisze w piatek portal tygodnika "Spiegel".

Jasno przekazaliśmy Chinom, że nie powinny ingerować w nasze sankcje wobec Rosji - powiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po szczycie UE-Chiny.

Szef Rady Europejskiej Charles Michael: wzywamy Chiny, by pomogły w zakończeniu wojny na Ukrainie; będziemy czujni na każdą próbę pomocy Rosji.

Ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa poinformowała w piątek na Facebooku, że według dostępnych danych w wyniku rosyjskich bombardowań i ostrzałów uszkodzonych zostało 859 placówek oświatowych; 83 z nich zostały całkowicie zniszczone.

Denisowa przypomniała, że w trakcie wojny zginęło już 153 dzieci, a 245 zostało rannych.

Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Ruslan Stefanchuk: Wielkim zaszczytem było gościć przewodniczącą PE Rpbertę Metsolę w murach ukraińskiego parlamentu.

Karetka z wyposażeniem i bus ze sprzętem medycznym wyruszyły z Gdańska do lwowskiego szpitala.

Wartość uzbrojenia i sprzętu wojskowego, straconego przez siły rosyjskie podczas wojny z Ukrainą, przekroczyła 10 mld dolarów - oszacowało w piątek ukraińskie ministerstwo obrony. Resort przedstawił zestawienie siedmiu najdroższych rodzajów broni i sprzętu, zniszczonego dotąd przez siły ukraińskie.

"Wróg nie może przeprowadzić operacji ofensywnej, by otoczyć nasze oddziały w Donbasie. Do tej pory stosował jedynie ataki rakietowe, artyleryjskie i lotnicze, co może wskazywać na całkowitą niechęć do działań na lądzie. Jesteśmy dlatego ostrożnymi optymistami" - ocenił doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz.

"Rosjanie nie są też w stanie utrzymać pozycji w pobliżu Kijowa, żeby dokonać rotacji wojsk. Są systematycznie wypychani przez żołnierzy ukraińskich, co praktycznie uniemożliwia im szturm na miasto" - wskazał.

"Nadal atakują infrastrukturę krytyczną i osiedla w Charkowie, Mariupolu i Czernihowie - mieście, które próbują zmienić w drugi Mariupol" - dodał.

"Mieszkańcy samego Mariupola nadal się bronią, pomimo trwających od tygodni ostrzałów. Próbujemy im pomóc tak, jak tylko w tej trudnej sytuacji to możliwe" - dodał.

 

W piątek w Ukrainie uruchomiono dziewięć "zielonych korytarzy" ewakuacyjnych - podała wicepremier Iryna Wereszczuk.

"Wreszcie udało się rozpocząć ewakuację ludności cywilnej z Melitopola w obwodzie zaporoskim. Rosyjscy okupanci blokowali w ostatnich dniach korytarz humanitarny z miasta" - przekazał w piątek na Facebooku mer Melitopola Iwan Fedorow.

"Kolumna składająca się z 6 autokarów, 3 samochodów ciężarowych i ponad aut 300 osobowych zmierza właśnie w stronę Zaporoża. (...) Na możliwość ewakuacji oczekiwało ponad 1000 mieszkańców" - relacjonował Fedorow.

 

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża wysyła swój zespół do oblężonego Mariupola w nadziei na rozpoczęcie ewakuacji cywilów jeszcze w piątek.

Organizacja nie otrzymała pozwolenia na dostarczenie pomocy materialnej - poinformował rzecznik Czerwonego Krzyża Ewan Watson.

"Na północ i wschód od Kijowa dochodzi do dużych walk" - poinformował w piątek mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko, cytowany przez agencję Reutera.

Mer zaapelował do mieszkańców miasta, którzy je opuścili, by na razie nie wracali do Kijowa, ponieważ jest tam wciąż niebezpiecznie, mówiąc przy tym o "dużym niebezpieczeństwie śmierci".

 

W rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, przy granicy z Ukrainą, w piątek około godz. 12 czasu polskiego, była słyszalna kolejna eksplozja, o czym doniósł portal Ukrainska Prawda. Miało do niej dojść we wsi Nikolskoje.

Wcześniej gubernator obwodu biełgorodzkiego Wiaczesław Gładkow informował o pożarze w magazynie ropy i oskarżył o jego spowodowanie ukraińskie wojska. Strona ukraińska nie potwierdziła - jak dotąd - swojego udziału w tym zdarzeniu.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział, że nie może ani potwierdzić, ani zaprzeczyć zaangażowaniu Ukrainy w atak na magazyn ropy w Biełgorodzie, ponieważ "nie jest wtajemniczony we wszystkie informacje wojskowe".

W obwodzie odeskim, na południu Ukrainy, ulegną nacjonalizacji rosyjskie wyroby metalowe warte ponad 3 mln dolarów - poinformował w piątek portal Ekonomiczna Prawda, powołując się na Państwowe Biuro Śledcze Ukrainy.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował o zniszczeniu rosyjskiego systemu artylerii rakietowej na podwoziu czołgowym z wieloprowadnicową wyrzutnią rakietową TOS-1M "Buratino".

Zestaw ten jest nazywany ciężkim miotaczem ognia lub wyrzutnią rakiet zapalających ze względu na zdolność miotania pocisków termobarycznych.

 

Socjaldemokratyczna premier Szwecji Magdalena Andersson oświadczyła, że "nie wyklucza" wstąpienia swojego kraju do NATO. Według komentatorów wypowiedź szefowej rządu może świadczyć o zmianie nastawienia władz w Sztokholmie.

"Wolność od sojuszy wojskowych dobrze służyła Szwecji, trzymała nas z dala od konfliktów, ale kiedy zmienia się polityka bezpieczeństwa, musimy dokonać nowej oceny sytuacji i na jej podstawie podejmować decyzję" - podkreśliła Andersson w telewizji SVT.

W ciągu ostatniej doby odnotowaliśmy w obwodzie charkowskim 46 ostrzałów artyleryjskich, moździerzowych i czołgowych, a także 170 salw z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych Grad - przekazał w piątek na Telegramie szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow.

"Miał także miejsce jeden atak rakietowy na centrum Charkowa" - podał Syniehubow, który dodał, że rozpoczęto ewakuację mieszkańców rejonu (powiatu) iziumskiego w obwodzie charkowskim.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwołał ambasadorów w Maroku i Gruzji, zarzucając im niewystarczające wysiłki w obronie interesów kraju w czasie wojny, o czym poinformował w opublikowanym na Facebooku nagraniu.

"Są tacy, którzy robią wszystko dla obrony kraju, aby Ukraina wygrała swoja przyszłość; jesteśmy im wszystkim bardzo wdzięczni. Ale są też tacy, którzy tracą czas tylko po to, aby pozostać na stanowisku"- powiedział prezydent w opublikowanym w środę wieczorem na Facebooku nagraniu.

 

Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły dotąd 30 miejscowości - poinformował w piątek Sztab Generalny ukraińskich Sił Zbrojnych.

Z informacji tej wynika, że siły rosyjskie "zapewne skoncentrują się" przede wszystkim na operacji ofensywnej na wschodzie kraju oraz szykują się do przemieszczenia na Ukrainę rezerw ze Wschodniego Okręgu Wojskowego.

Według sztabu na kierunku wołyńskim pododdziały białoruskie wzmacniają ochronę granicy z Ukrainą. Z koeli na kierunku poleskim wróg koncentruje się na obronie zajętych wcześniej terenów, a także przemieszcza siły z Ukrainy na Białoruś w celu odnowienia ich zdolności bojowej. Trwa minowanie miejscowości i obiektów infrastruktury.

"Rosja przygotowuje odpowiedź na propozycje pokojowe Ukrainy" - powiedział szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, podaje portal "The Kiyv Independent".

Ławrow miał stwierdzić, że "poczyniono postępy" w negocjacjach w sprawie neutralnego statusu Ukrainy oraz statusu okupowanego przez Rosję Krymu i Donbasu.

Polska ostrzegała władze Niemiec przed energetycznym uzależnieniem UE od Rosji kilka lat przed wojną na Ukrainie, ale zostały one zignorowane, twierdzi w piątek lizboński dziennik online "Observador". 

Henrique Burnay przypomniał, że Polska oraz Ukraina już wiele lat temu były krajami, które przestrzegały Niemcy przed budową gazociągu Nord Stream 1. Zignorowanie tych ostrzeżeń przez Berlin politolog określił mianem "zdrady", odnotowując, że pomimo agresywnej polityki Kremla na Wschodzie Niemcy wciąż ignorowały rosyjskie zagrożenie.

Ojciec święty być może nie został właściwie zrozumiany, jestem przekonany, że nie ma nic przeciwko rozsądnej polityce krajów, które chcą żyć w pokoju i chcą się zabezpieczyć - mówił prezydent Andrzej Duda pytany o słowa papieża Franciszka, który podniesienie do 2 proc. PKB wydatków na obronność określił jako "szaleństwo".

"Jedno z najbardziej dotkniętych miast w obwodzie kijowskim zostało wyzwolone z rąk wojsk rosyjskich. Jednak powrót do domu jest nadal niemożliwy - armia ukraińska rozminowuje i usuwa ciała zmarłych" - pisze Deutsche Welle o Irpieniu. [WIDEO]

 

- Przekazałem Ojcu Świętemu zaproszenie do Polski. To byłoby spotkanie nie tylko z Polakami, ale byłoby to także ekumeniczne spotkanie z naszymi gośćmi z Ukrainy - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda po audiencji u papieża Franciszka.

Czytaj więcej: Prezydent Andrzej Duda: rozmowa z papieżem Franciszkiem była niezwykle ważna 

Szef ukraińskiego MSZ poinformował, że Ukraina nie otrzymała jeszcze odpowiedzi Federacji Rosyjskiej na propozycje wyrażone podczas rozmów pokojowych w Stambule - podaje agencja Interfax Ukraina.

- Apelujemy do mieszkańców obwodu kijowskiego, aby nie spieszyli się z powrotem do domów znajdujących się na terenach, z których odparto wojska rosyjskie, ponieważ Rosjanie pozostawili tam miny i inne niebezpieczne przedmioty - przekazał w piątek wiceminister spraw wewnętrznych Jewhen Jenin, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Nalegał, aby czekać, aż terytorium zostanie oczyszczone przez specjalistów z obiektów wybuchowych. Dodał, że w obwodzie kijowskim liczba ofiar rosyjskiej agresji jest liczona w tysiącach.

- Ojciec święty był zainteresowany sytuacją na Ukrainie - poinformował prezydent Andrzej Duda po spotkaniu z papieżem Franciszkiem. - Wśród tematów rozmowy była pomoc, której Polacy udzielają uchodźcom wojennym z Ukrainy.

Andrzej Duda poinformował, że relacjonował papieżowi treść swoich rozmów z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Prezydent powiedział też, że podziękował papieżowi za wszystkie działania, które Stolica Apostolska podejmuje na rzecz pokoju, a także za ofertę bycia gospodarzem rozmów pokojowych, poszukiwania możliwości rozwiązania niezwykle trudnej sytuacji.

 

Ukraińscy żołnierze przeprowadzili "rozminowanie" drogi Kijów-Warszawa w okolicach stolicy kraju.

W piątek w sieci pojawiło się nagranie, na którym było widać jak cywilne pojazdy przejeżdżają nad minami ułożonymi w regularny wzór.

Wojskowi zepchnęli ładunki butami na pobocze,

Doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak, ogłosił rozpoczęcie nowej rundy rozmów ukraińsko-rosyjskich.

Odbywają się one w formie wideokonferencji - podał kanał Nexta.

 

"Putin wykorzystuje niedobór żywności jako broń. Nie zabija tak bezpośrednio jak bomby, ale głód w najbiedniejszych krajach będzie się pogłębiał" - mówi minister rolnictwa RFN Cem Ozdemir w piątek w rozmowie z gazetą "Bild".

"Potępiamy perfidną strategię Putina, brania ludzi na całym świecie jako zakładników" - dodał polityk.

W wyzwolonym 30 marca od czasowej okupacji Rosjan Trościańcu, w obwodzie sumskim Ukrainy, odnaleziono dwa ciała związanych cywilów z ranami postrzałowymi - przekazało w piątek biuro Prokuratora Generalnego Ukrainy. W sprawie wszczęto śledztwo.

"Według ustaleń śledztwa, podczas okupacji Trościańca żołnierze rosyjscy porywali cywilów i znęcali się nad nimi, co jest pogwałceniem chroniących ludność cywilną zapisów Konwencji genewskich" - napisano w opublikowanym na Telegramie komunikacie.

- Rząd rosyjski sam naraził swoich ludzi na promieniowanie, na zagrożenie - powiedział w piątek w Warszawie szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba. - To oni powinni odpowiedzieć przed matkami, siostrami, córkami tych żołnierzy, dlaczego zmusili ich do tego i dlaczego ryzykowali ich życiem - dodał.

W poniedziałek wieczorem agencja Reutera podała, że "rosyjscy żołnierze, którzy zajęli teren elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie, przemieszczali się bez żadnych środków ochronnych przez najbardziej skażony obszar, zwany Czerwonym Lasem". Przekazano, że "wojskowi mogą ucierpieć w wyniku choroby popromiennej".

- Polska jest liderem w rozmowach o rezygnacji z rosyjskich surowców energetycznych - powiedział w piątek w Warszawie szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba na konferencji podsumowującej jego rozmowy z polskimi politykami.

Dziękował także Polakom za pomoc uchodźcom z Ukrainy.

 

Rada miejska Mariupola nad Morzem Azowskim zaapelowała w piątek do społeczności międzynarodowej, by działania rosyjskich żołnierzy w tym mieście zostały uznane za ludobójstwo narodu ukraińskiego. Radni chcą także, aby prezydenta Rosji Władimira Putina uznać za zbrodniarza wojennego.

"Mariupolska rada miejska potępiła zbrodnie wojenne Rosji przeciw mieszkańcom Mariupola i odrzuciła ewentualność jakiejkolwiek współpracy z okupantami i kolaboracjonistami" - napisano w oświadczeniu rady, opublikowanym na Telegramie. Deputowani rady wezwali do zjednoczenia wysiłków, by odblokować międzynarodową pomoc humanitarną dla miasta i zorganizować pełną ewakuację jego mieszkańców.

Na zdjęciu: obraz satelitarny zniszczeń w Mariupolu. Fot.: EPA/MAXAR TECHNOLOGIES 

Ukraińskie siły zbrojne informują o odbiciu z rąk Rosjan prawie 30 miejscowości - podała Ukraińska Prawda.

 

Spółka zarządzająca lotniskiem Pułkowo pod Petersburgiem, które jest wykorzystywane w celach wojskowych, w 25 procentach należy do niemieckiego przedsiębiorstwa Fraport - wykazało śledztwo dziennikarzy Radia Swoboda, na którego fragmenty powołuje się w piątek Ekonomiczna Prawda.

Co najmniej sześć rosyjskich samolotów korzysta z lotniska w Pułkowie w celu prowadzenia wojny z Ukrainą - pisze jednocześnie Ekonomiczna Prawda. Pułkowo to jedno z pięciu największych lotnisk w Rosji.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Niemcy mają udziały w rosyjskim lotnisku wykorzystywanym w celach wojskowych

Sytuacja humanitarna w Czernihowie na północy Ukrainy jest bardzo trudna. "Od ponad dwóch tygodni mieszkańcy bohatersko się bronią i żyją bez wody, prądu, dostaw ogrzewania i innych kluczowych mediów" - napisano w komunikacie ukraińskiej policji państwowej na Telegramie.

W czwartek siły rosyjskie ostrzelały ludność cywilną w mieście Nieżyn w obwodzie czernihowskim oraz otworzyły ogień w kierunku zamieszkanych terenów w rejonie nieżyńskim i czernihowskim. Informacje o ewentualnych ofiarach są sprawdzane - dodano.

Ukraiński wiceminister edukacji i nauki Andrij Witrenko poinformował, że Charkowski Uniwersytet Narodowy im. Wasyla Karazina został niemal całkowicie zniszczony przez ostrzał i naloty rosyjskiego okupanta - donosi agencja Ukrinform.

Minister dodał, że uczelnia zostanie przeniesiona w bezpieczne miejsce.

- Jestem pewien, że zarówno na polu bitwy jak i przez działania dyplomatyczne osiągniemy umowę, która będzie dobra dla Ukrainy - powiedział w Polsat News minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który przebywa z wizytą w Polsce.

Szef ukraińskiej dyplomacji podkreślił jednak, że strona rosyjska łamie większość swoich obietnic. - Nie można im ufać - dodał.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Dmytro Kułeba w Polsat News: strona rosyjska łamie większość swoich obietnic

Rosja zagroziła Wikipedii nałożeniem kary wysokości 4 milionów rubli (ok. 49 tys. dolarów) jeśli nie usunie informacji o rosyjskiej inwazji na Ukrainę, które nie są zgodne z oficjalnym stanowiskiem Kremla w tej sprawie - pisze "Forbes".

Francuskie władze przejęły w ubiegłym tygodniu na Riwierze Francuskiej helikoptery Airbus EC-175 i Eurocopter należące do objętego sankcjami rosyjskiego miliardera pochodzenia uzbeckiego Aliszera Usmanowa - potwierdziło francuskie ministerstwo gospodarki i finansów amerykańskiej gazecie "Forbes".

Jedną maszynę przejęto w Le Castellet w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże, drugą w Monte Carlo w Monako.

Francja nałożyła na Usmanowa sankcje 28 lutego w ramach pakietu sankcji Unii Europejskiej, które Monako również przyjęło.

Niemiecka policja zarejestrowała do tej pory 294 tys. 508 uchodźców wojennych z Ukrainy - poinformowało w piątek ministerstwo spraw wewnętrznych Niemiec. "Większość z nich to kobiety, dzieci i osoby starsze" - napisano na Twitterze MSW.

Liczba uchodźców z Ukrainy w Republice Federalnej jest prawdopodobnie znacznie wyższa, gdyż w kraju nie ma stałych kontroli granicznych, a osoby z ukraińskim paszportem mogą wjechać do Niemiec bez wizy na 90 dni.

 

"Polska otworzyła swoje granice i serca" - powiedziała w piątek w Kruszynie minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Dodała, że zapewniana jest długofalową pomoc obywatelom Ukrainy, ale rząd nie zapomina o potrzebach polskich rodzin. "Dziś zdajemy egzamin z prawdziwego człowieczeństwa" - mówiła. 

Konwój ewakuacyjny z mieszkańcami, którzy uciekli z Mariupola wyjechał z Berdiańska do Zaporoża. Do 42 autobusów eskortowanych przez pojazdy Czerwonego Krzyża dołączyło wiele prywatnych pojazdów.

 

"Wojska rosyjskie wycofują się z obwodu czernihowskiego na północy Ukrainy" - poinformował w piątek szef władz obwodowych Wjaczesław Czaus na Telegramie.

Od 1 kwietnia paczki humanitarne o wadze do 20 kg wysyłane na Ukrainę są zwolnione z opłat - poinformowała w piątek Poczta Polska. W przesyłkach mogą się znaleźć jedynie przedmioty o charakterze pomocy humanitarnej o wartości do 100 euro.

BBC udokumentowała dowody wskazujące na popełnienie przez rosyjskie wojsko zbrodni wojennych pod Kijowem. Na 200-metrowym odcinku drogi pomiędzy wsiami Mria i Myla znaleziono 13 ciał - podała w piątek stacja.

Potwierdzono, że dwie ofiary to cywile zabici przez wojska rosyjskie. Pozostali nie zostali jeszcze zidentyfikowani - ciała leżą w miejscach, w których zostali zabici - ale tylko dwoje zabitych ma na sobie możliwe do rozpoznania mundury ukraińskiej armii.

Zaledwie 10 godzin wcześniej kontrolę nad obszarem przejęły siły ukraińskie. "Wszędzie były znaki walk i ciężkich ostrzałów" - opisuje brytyjska stacja.

"Niektórzy przywódcy europejscy uznali sankcje za alibi dla bezczynności" - napisał na Twitterze premier Mateusz Morawiecki.

"Sankcje mają przynieść pokój Ukrainie, a nie spokój nieczystemu sumieniu Europy. Sankcje mają zatrzymać Putina. Jeśli tak się nie stało to znaczy, że sankcje nie działają, są niewystarczające" - dodał szef rządu.

Szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kułeba złożył w piątek kwiaty przed Pomnikiem Lecha Kaczyńskiego oraz Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej w Warszawie.

"Jest dla mnie oczywiste, że Rosja odpowie za wszystkie zbrodnie, których dopuściła się w historii przeciwko naszym narodom" - powiedział Kułeba.

Około 30 minut trwała rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z papieżem Franciszkiem podczas audiencji w Watykanie w piątek. Po tym spotkaniu odbyła się audiencja dla pary prezydenckiej.

Tematem rozmowy miała być m.in. sytuacja w Ukrainie.

Parlament Łotwy zakazał używania symboli "Z" i "V", wykorzystywanych przez Rosję podczas jej agresji przeciwko Ukrainie.

Zakaz tych symboli jest omawiany również w litewskim Sejmie. W Wilnie w piątek symbolami "Z" i "V" został zbezczeszczony pomnik ofiar Holokaustu.

Fot.: PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Minister gospodarki Robert Habeck rozważa wywłaszczenie i nacjonalizację niemieckich spółek zależnych rosyjskich koncernów energetycznych Gazpromu i Rosnieftu - pisze dziennik "Handelsblatt".

Rosyjscy żołnierze obrabowali salon przedsiębiorstwa rolniczego Agrotek w Melitopolu w obwodzie zaporoskim, kradnąc cztery maszyny o łącznej wartości jednego miliona euro.

Sprzęt wywieziono do Czeczenii - informuje w piątek Interfax-Ukraina za oświadczeniem firmy Agrotek zamieszczonym na Facebooku.

Zrabowane zostały dwa kombajny, ciągnik i siewnik.

 

Ukraiński sąd nakazał konfiskatę samolotów transportowych An-124-100 Rusłan rosyjskiej spółki lotniczej Wołga-Dniepr w ramach sprawy karnej wszczętej na wniosek ukraińskiej firmy państwowej Antonow - podała w piątek firma reprezentująca Antonowa.

Jak przekazała międzynarodowa firma arbitrażowa Iljaszew i Partnerzy agencji Interfax-Ukraina, decyzję sądu wysłano do wszystkich władnych organów, wobec czego procedura konfiskaty już się rozpoczęła.

Decyzją miejscowych władz trzem samolotom Rusłan zakazano wylotu z Niemiec, a jednemu z Kanady. Zatrzymane samoloty mają być przekazane ukraińskiej agencji ds. aktywów uzyskanych drogą korupcji lub innego przestępstwa.

Czytaj więcej: Wojna w Ukrainie. Sąd nakazał konfiskatę 12 rosyjskich samolotów transportowych

Straty Rosjan podczas trwającej od 24 lutego inwazji, to już prawie 18 tys. ludzi - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Z piątkowego raportu wynika, że zabitych, rannych lub wziętych do niewoli jest co najmniej 17 tys. 700 rosyjskich żołnierzy.

Zniszczonych jest 625 rosyjskich czołgów, 1751 wozów pancernych, 1220 pojazdów, 76 cystern.

Ukraińcy unicestwili 316 systemów artyleryjskich, 96 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 54 systemy przeciwlotnicze i 4 wyrzutnie pocisków balistycznych.

Sztab podał, że zestrzelono 143 samoloty, 131 helikopterów, 85 dronów i zatopiono 7 statków.

 

Pożar bazy paliw w Biełgorodzie w Rosji. Na miejscu trwa akcja gaśnicza.

Czytaj więcej: Biełgorod. Wojna w Ukrainie. Pożar magazynu ropy naftowej w Rosji. Powodem miał być ukraiński atak

Fot.: PAP/EPA/EMERCOM OF RUSSIA PRESS SERVICE

W związku z prowadzoną wojną przeciwko Ukrainie rosyjskie wojsko zakłóca sygnał nawigacji satelitarnej używanej również przez cywilne samoloty pasażerskie - informuje w piątek Bloomberg powołujący się na francuską Naczelną Dyrekcję Lotnictwa Cywilnego (DGAC).

Piloci zgłaszali zakłócenia w rejonie Morza Czarnego, wschodniej Finlandii i obwodu kaliningradzkiego.

"Wydaje się, że były one wywołane przez rosyjskie wozy ze sprzętem zagłuszającym, które są używane do ochrony jednostek przed pociskami naprowadzanymi przez GPS" - tłumaczy szef działu nawigacji satelitarnej w DGAC, Benoit Roturier.

Siły zbrojne wyzwoliły 11 miejscowości w rejonie Chersonia - podaje Ukraińska Prawda.

 

Ukraińska prawda zamieściła wideo z akcji gaśniczej w Biełgorodzie w Rosji, gdzie płonie baza paliw.

Rosja twierdzi, że zbiorniki pożar zbiorników wywołał ukraiński atak. Media ukraińskie przypomniały, że Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy ostrzegał przed rosyjskimi prowokacjami.

Uchodźcy z Ukrainy otrzymają na telefony komórkowe zalogowane w Polsce alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z informacją o możliwości pobytu w Wielkiej Brytanii - zapowiedział wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szafernaker.

Oddziały przygotowawcze stworzono dotąd dla ponad 20 tys. dzieci ukraińskich - poinformował w piątek szef MEiN Przemysław Czarnek.

Brytyjczycy przygotowali konkretną ofertę dla uchodźców z Ukrainy - powiedział w piątek wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Dodał, że strona polska otrzymała od ambasador Wielkiej Brytanii konkretne materiały, które będą przekazywane uchodźcom m.in. w punktach recepcyjnych.

W piątek w Krakowie odbyło się spotkanie wiceministrów SWiA Pawła Szefernakera i Bartosza Grodeckiego z przedstawicielami Komisji Spraw Zagranicznych Izby Gmin Wielkiej Brytanii.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni 590 tys. uchodźców otrzymało numer PESEL - poinformował w piątek wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker.

Sytuacja w położonym na południu Ukrainy obwodzie zaporoskim jest napięta, ale kontrolowana, wojska rosyjskie kontynuują ostrzał i próbują posuwać się do przodu, ale siły ukraińskie stawiają im opór i niszczą ich sprzęt.

"W nocy zabito 32 okupantów" - przekazała w piątek obwodowa administracja wojskowa.

Do 28 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego ostrzału rakietowego siedziby władz obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy - poinformowała w piątek agencja Ukrinform, powołując się na służby ratownicze obwodu mikołajowskiego.

"Władimira Putina często odwiedza lekarz, który specjalizuje się w chirurgicznym leczeniu nowotworów" - pisze w specjalnym raporcie niezależny portal "Projekt", podało Radio Swoboda.

Według "Projektu" lekarz Centralnego Szpitala Klinicznego w Moskwie Jewgienij Seliwanow co najmniej 35 razy odwiedził prezydenta Rosji w Soczi.

Kreml utrzymuje, że Putin cieszy się doskonałym zdrowiem, jednak "Projekt" twierdzi, że miał przejść co najmniej dwie operacje w okolicach kręgosłupa.

Wojna w Ukrainie. Raport: Putina często odwiedza lekarz specjalizujący się w leczeniu nowotworów

Ukraińska policja prowadzi akcję ratunkową w Buczy w obwodzie kijowskim po rosyjskim ostrzale.

W mieście zostało zniszczonych kilka domów - poinformowano.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy miał przekazać dziennikarzom, w tym korespondentowi niemieckiego "Bilda", że nie potwierdza ataku na bazę paliw w Biełgorodzie w Rosji blisko granicy z Ukrainą.

"Polska pozostaje liderem w NATO, jeśli chodzi o wydatki na obronność" - napisał w piątek na Twitterze szef MON Mariusz Błaszczak. 

"Na Siły Zbrojne RP w ubiegłym roku wydaliśmy 2,34 proc. PKB" - wyjaśnił. "Jak wynika z raportu NATO Defence Expenditure of NATO Countries, to trzecie miejsce w całym Sojuszu" - pisze szef resortu.

W Biełgorodzie w Rosji przy granicy z Ukrainą płonie osiem zbiorników z paliwem i istnieje zagrożenie przeniesienia się ognia na kolejne cysterny.

Ministerstwo Energii Federacji Rosyjskiej podało, że pożar nie wpłynie na zaopatrzenie i ceny paliw w regionie, a dostawy nadejdą z Kurska i Woroneża.

Władze rosyjskie oraz agencja RIA Nowosti podały, że za pożar odpowiada ukraińska armia. Jednak agencja UNIAN twierdzi, że to Rosja może stać za atakiem, bo na dostępnych w sieci nagraniach ma być widać helikoptery Ka-52, którymi Ukraina nie dysponuje.

Rosyjska agencja RIA Nowosti twierdzi, że samoloty Kremla uderzyły w 52 ukraińskie cele wojskowe w jeden dzień.

 

Przez te 37 dni wojny moi uczniowie doświadczyli tyle, ile inni ludzie nie widzieli przez całe swoje życie - powiedziała 32-letnia nauczycielka z Kijowa, Waleria.

Wychowawczyni klasy maturalnej powiedziała, że tylko troje z 25 uczniów z jej klasy pozostało w stolicy kraju.

Z powodu pożaru bazy paliwowej w rosyjskim mieście Biełgorod, na miejscowych stacjach benzynowych utworzyły się długie kolejki aut czekających na tankowanie.

W sieci pojawiło się nagranie z pożaru w rosyjskim Biełgorodzie niedaleko granicy z Ukrainą.

Widać na nim przelatujący śmigłowiec. Władze regionalne twierdzą, że przyczyną pożaru i eksplozji w składzie paliw płynnych był atak przeprowadzony przez dwa ukraińskie śmigłowce

"To bardzo trudny czas dla Charkowa. Ale bronią go prawdziwi wojownicy: mężczyźni i kobiety" - napisała ukraińska prokurator generalna Iryna Venediktova.

"Metropolia charkowska stała się schronieniem dla wszystkich. Każde ludzkie życie oznacza dla nas cały świat. Badźcie silni!" - dodała zamieszczając zdjęcia ze stacji charkowskiego metra zamienionej na tymczasowe schronienie przeciwlotnicze.

Konwój Czerwonego Krzyża z pomocą humanitarną i medyczną dla oblężonego przez siły rosyjskie Mariupola utknął w Zaporożu, bo nie dostał gwarancji bezpiecznego przejazdu. Rosyjskie wojska zatrzymały też autobusy, którymi chciano ewakuować z Mariupola cywilów - podała w piątek BBC.

W konwoju jest pięć pojazdów wspomagających i dwie ciężarówki, które mają dostarczyć zaopatrzenie. W Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy w dramatycznych warunkach przebywa wciąż ok. 160 tys. cywilów. 

W wyniku inwazji Rosji na Ukrainę zginęło już 153 dzieci, a więcej niż 245 zostało rannych - poinformowała w piątek agencja Ukrinform, cytując najnowsze dane ukraińskiej prokuratury generalnej.

"Prawie 400 dzieci ucierpiało od początku zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej. Wśród nich 153 zostało zabitych, a ponad 245 zostało rannych" - napisała prokuratura na Telegramie.

Dane dotyczące zabitych i rannych dzieci z Mariupola oraz niektórych części obwodów kijowskiego, czernihowskiego i ługańskiego są jeszcze ustalane – zaznaczono.

Na zdjęciu: Szpital dziecięcy w Zaporożu, pielęgniarze zajmują się ciężko rannym dzieckiem. Fot.: Global Media Group/Sipa USA/East News

Siły rosyjskie użyły bomb fosforowych w Marince, Krasnohoriwce i Nowomikołajewce, raniąc ludność cywilną, w tym dzieci - poinformował Paweł Kirilenko, szef Donieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej, podało Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy (STRATCOM).

 

Centrum Komunikacji Strategicznej i Bezpieczeństwa Informacji przy Ministerstwie Kultury i Polityki Informacyjnej Ukrainy (STRATCOM) opublikowało film nagrany dronem nad lotniskiem w Hostomelu zniszczonym przez Rosjan.

Widać na nim m.in. zrujnowany hangar, w którym zniszczony został największy samolot transportowy świata AN-225 Mrija.

Brytyjskie Ministerstwo Obrony w najnowszej aktualizacji wywiadowczej poinformowało, że armia ukraińska odbiła wsie Słoboda i Łukasziwka na południe od Czernihowa oraz zdołała przeprowadzić ograniczone kontrnatarcia na wschód i północ od Kijowa

Miasta Czernihów i Kijów były pod intensywnym ostrzałem pomimo informacji o ograniczeniu rosyjskiej aktywności w tym rejonie.

"Niemcy nie mają odwagi wprowadzić sankcji na rosyjską ropę i gaz" - powiedział w czwartek w TVP Info rzecznik rządu Piotr Müller.

Jego zdaniem wystarczyłaby rezygnacja z dostaw tych surowców na trzy miesiące, aby Rosja już się nie podniosła.

Do 24 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego ostrzału rakietowego siedziby władz obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy - poinformowały w piątek służby ratownicze obwodu mikołajowskiego.

"Na godz. 7 dnia 1 kwietnia w wyniku uderzenia rosyjskiej rakiety w budynek administracji państwowej obwodu mikołajowskiego i jego zniszczenia zginęły 24 osoby. Spod gruzów wydobyto 23 ciała, jedna osoba zmarła w szpitalu" - podała w oświadczeniu Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, dodając, że odgruzowywanie trwa.

Zniszczeniu uległa cała środkowa część obiektu, od parteru po ósme piętro. Fot.: PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE UKRAINE

Ostre walki trwają w Stanisławie w obwodzie chersońskim Ukrainy. Miejscowość jest już na granicy katastrofy humanitarnej - poinformował w piątek deputowany chersońskiej rady obwodowej Serhij Chłań w telewizji Espreso.

Pożar w magazynie ropy w Biełgorodzie w Rosji niedaleko granicy z Ukrainą miał wywołać nalot dwóch śmigłowców wojsk ukraińskich, które przedostały się na terytorium Rosji - twierdzi gubernator obwodu Wiaczesław Gładkow.

Strona ukraińska nie potwierdza swojego udziału - pisze portal Ukraińska Prawda. W rosyjskim mieście doszło do wybuchów i powstał znacznych rozmiarów pożar w magazynie paliw.

Niezależny portal wojskowy Militarnyj informuje, że o spowodowanie pożaru magazynu paliw w rosyjskim mieście Biełgorod niedaleko granicy z Ukrainą oskarżane jest ukraińskie wojsko.

Od 24 lutego do Polski wjechało z Ukrainy 2 mln 415 tys. osób - poinformowała w piątek rano Straż Graniczna.

W tym samym czasie w przeciwnym kierunku - z Polski do Ukrainy - wyjechało 406 tys. osób - podano.

 

"Nie odnotowano żadnych niepokojących wskazań aparatury pomiarowej" - przekazała w piątek rano Państwowa Agencja Atomistyki (PAA), dodając, że na terenie Polski "nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz dla środowiska".

"Przemówienie prezydenta USA Joe Bidena na Zamku Królewskim w Warszawie nie przyniosło odpowiedzi na pytania, które dla nas są najważniejsze, tzn. stałość baz oraz zwiększanie komponentu amerykańskiego NATO-wskich sił zbrojnych w Polsce" - powiedział w piątek wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński w Polskim Radiu.

"Powrót teraz jest niebezpieczny i potwierdza to wojsko. Zdajemy sobie sprawę, jak bardzo te tereny są zaminowane - ostrzegła w piątek wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk w wywiadzie dla portalu RBK-Ukraina.

"Jeśli jest oficjalna informacja, że Irpień został wyzwolony, nie oznacza to, że ludzie powinni wracać. Okupant zrobił wszystko, żeby krzywdzić także po tym, gdy zostanie w hańbie wypędzony z naszej ziemi" - dodała.

"Jeśli Rosja zrealizowałaby swoje plany upokarzającej klęski Ukrainy, ze strasznymi stratami, byłaby to klęska nie tylko Ukrainy, ale całego Zachodu" - powiedział w piątek wicepremier, szef PiS Jarosław Kaczyński w Programie Pierwszym Polskiego Radia. "To jest w jakiejś mierze walka między Zachodem a Rosją" - dodał polityk.

Wyjaśnił, że "nie widzi przeciwwskazań", by Polska znalazła się wśród gwarantów bezpieczeństwa Ukrainy. Zastrzegł, że musiałoby to być "poważne zabezpieczenie", z udziałem kluczowych państw NATO.

 

"Rosyjscy żołnierze opuścili ukraińską elektrownię atomową w Czarnobylu po tygodniach okupacji, ale obrabowali obiekt oraz hotel" - informuje portal Suspilne News.

 

"Okupanci opuścili praktycznie cały rejon browarski w obwodzie kijowskim Ukrainy" - poinformował mer Browarów Ihor Sapożko cytowany przez portal Suspilne.

"Dlatego dzisiaj Siły Zbrojne Ukrainy będą bezpośrednio oczyszczać miejscowości z okupantów, rosyjskiego sprzętu wojskowego i być może zaminowanych miejsc" - powiedział Sapożko w telewizji Rada.

Zaznaczył, że bardzo wiele osób już wróciło do Browarów. "Widzimy, że zaczynają wracać do pracy małe i średnie przedsiębiorstwa. Otwierają się firmy, sklepy, pawilony. Miasto zaczyna żyć własnym życiem" - oświadczył.

Australia przekaże Ukrainie transportery piechoty Bushmaster w odpowiedzi na apel ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o wsparcie zbrojne w wojnie z Rosją wygłoszony w czwartek w parlamencie - poinformował w piątek australijski premier Scott Morrison cytowany przez portal ABC News. Ci, "którzy walczą ze złem" muszą być odpowiednio wyposażeni - mówił Zełenski w swoim wystąpieniu.

"Nie przekazujemy jedynie naszych modlitw, wysyłamy naszą broń, amunicję, nasze kamizelki kuloodporne, pomoc humanitarną. Wyślemy też nasze pojazdy opancerzone, nasze Bushmastery i przywieziemy je na Ukrainę przy pomocy naszych samolotów wojskowych C-17 Globemaster" - powiedział premier Morrison.

Fot.: pl.wikipedia.org/Ministerie van Defensie/Public Domain

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę pojazdy z pomocą humanitarną przekraczały granice tego kraju 20 tys. 445 razy.

Najwięcej transportów wjechało z Polski i Słowacji - podała w piątek agencja Ukrinform, cytując komunikat państwowego urzędu celnego. Wobec transportów humanitarnych stosowane są uproszczone procedury celne, by maksymalnie przyspieszyć przejazd.

Na zdjęciu: mieszkańcy Trostiańca w regionie sumskim odbierają pomoc humanitarną. Fot. PAP/EPA/ROMAN PILIPEY

Od 2017 roku systematycznie spadała liczba ofiar konfliktu w Donbasie. Aż do "operacji specjalnej Putina" - pisze kanał Nexta powołując się na dane ONZ.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że w ciągu ostatniej doby armia ukraińska odparła 7 ataków na kierunku donieckim i ługańskim. Zniszczono 3 rosyjskie czołgi, 2 transportery opancerzone, 2 samochody i 2 systemy artyleryjskie, jak również samolot bezzałogowy Orłan-10.

Fot.: Facebook.com/General Staff of the Armed Forces of Ukraine

Siły rosyjskie kontynuują częściowy odwrót wojsk w północnej części obwodu kijowskiego - poinformował w piątek sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

"Zauważa się dalsze częściowe wycofywanie pododdziałów rosyjskich wojsk okupacyjnych na północy obwodu kijowskiego w kierunku granicy państwowej z Republiką Białoruś" - oznajmił sztab.

Stwierdzono również ruch mieszanych kolumn rosyjskiego sprzętu wojskowego, w których skład wchodzą również cywilne środki transportu, takie jak ciężarówki czy autobusy skradzione przez okupantów podczas zajmowania ukraińskich terytoriów. Wywożony jest także inny skradziony majątek ruchomy.

W rosyjskim mieście Biełgorod niedaleko granicy z Ukrainą płonie skład paliw - podaje kanał Nexta.

 

"Dzieci uchodźców z Ukrainy dadzą sobie radę w polskiej szkole" - uważa współpracująca ze Szkołą Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach dr Agnieszka Tambor.

Jej zdaniem kluczowa jest postawa i wiedza nauczycieli oraz wsparcie polskich kolegów, którzy powinni stać się przewodnikami nowych uczniów po świecie polskiej edukacji.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował w czwartek, że w polskim systemie oświaty są 153 tys. dzieci z Ukrainy. Dołączają one do już istniejących grup i klas lub uczą się w oddziałach przygotowawczych, składających się wyłącznie z ukraińskich dzieci nieznających polskiego.

Ambasador RP we Włoszech Anna Maria Anders powiedziała dziennikowi "Il Mattino" w piątek, że Rosja jest "państwem nieprzyjaznym wobec całego świata demokratycznego". "Każdą groźbę pod adresem NATO i naszego kraju traktujemy poważnie" - podkreśliła.

Dwie osoby poniosły śmierć w Siewierodoniecku w obwodzie ługańskim na skutek rosyjskiego ostrzału - poinformował w piątek szef władz obwodowych Serhij Hajdaj na Facebooku.

Dodał, że dwie osoby odniosły obrażenia w ostrzale Lisiczańska i Toszkiwki. Rosjanie zniszczyli 18 budynków oraz dwa obiekty infrastruktury podczas ataków na Rubiżne, Kreminną i Iwaniwkę. Z pożarów uratowano cztery osoby.

Według urzędnika siły ukraińskie zniszczyły 3 czołgi, 2 BTR-y, 2 samochody i 2 systemy artyleryjskie przeciwnika

Nadal 32 miejscowości w obwodzie ługańskim pozbawione są gazu, w tym 28 całkowicie, a w 22 miejscowościach nie ma prądu.

 

W rejonie Czernihowa ludzie witają armię ukraińską słowami: "Czekaliśmy na was!".

Mieszkańcy rozdają wojsku prowiant.

"Państwowa służba zaczęła przyjmować wnioski o odszkodowanie za zniszczone nieruchomości naszych obywateli. Państwo zwróci naszym ludziom wszystko, co zniszczyli okupanci - domy i mieszkania" - powiedział w czwartek w wystąpieniu wideo prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wyjaśnił, że w ciągu kilku dni złożono 25 tys. 491 wniosków.

Ponad 800 schronów w Kijowie zostało podłączonych do internetu - poinformowała w piątek agencja Interfax-Ukraina, powołując się na wojskowe władze obwodu kijowskiego.

W stolicy wznawiają działalność przedsiębiorstwa, otwierają się sklepy i punkty usługowe - podały władze.

"Wojsko apeluje o ostrożność, zwłaszcza w strefach parkowych i leśnych, na brzegach rzek i jezior oraz na drogach. Na wyzwolonych terytoriach wojsko ukraińskie i pododdziały Państwowej Służy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych oczyszczają i rozminowują teren" - podano w komunikacie.

Na zdjęciu schron we Lwowie.  Fot.: PAP/EPA/MYKOLA TYS 

"Polacy rozwinęli czerwony dywan przed swoimi ukraińskimi gośćmi, a Polska jest w centrum akcji pomocy" - napisał amerykański pastor Chris Cook na łamach "Columbia Daily Tribune".

Pastor baptystów przebywał w Polsce w marcu. Jego kościół od wielu lat związany jest z kościołami i seminariami w Polsce oraz na Ukrainie. We Lwowie wspiera 1200 studentów Ukraińskiego Baptystycznego Seminarium Teologicznego.

"To było bardzo ubogacające doświadczenie" - relacjonuje Cook, który odwiedził przejście graniczne pod Chełmem, gdy około północy przechodziła przez nie grupa Ukraińców z walizkami.

Siły Zbrojne Ukrainy odzyskały pełną kontrolę nad 11 miejscowościami w obwodzie chersońskim na południu Ukrainy; miejscowa ludność otrzyma pomoc humanitarną – poinformowała w piątek agencja Ukrinform, cytując komunikat Zgrupowania Wojsk Południe.

Prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, składający wizytę w Rzymie, zostaną przyjęci w piątek o 10.30 na audiencji przez papieża Franciszka. Prezydent RP przeprowadzi też rozmowę z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem. Rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim sytuacji związanej z wojną w Ukrainie i polskiego zaangażowania w pomoc.

Kolejnych stanowczych słów papieża Franciszka i apeli o pokój na Ukrainie oraz o dalszą pomoc dla uchodźców należy spodziewać się podczas jego rozpoczynającej się w sobotę dwudniowej wizyty na Malcie. Jej główne wątki to związana z wyspą postać świętego Pawła i migracja na Morzu Śródziemnym, ale na pierwszy plan niewątpliwie wysuną się słowa na temat wojny i uciekających przed nią Ukraińców.

Rosja przerzuca na Ukrainę część swoich sił z Gruzji - od 1200 do 2000 żołnierzy - co niemal na pewno nie było planowane i świadczy o znacznych stratach, jakie rosyjskie wojska ponoszą podczas inwazji - podało w czwartek wieczorem brytyjskie ministerstwo obrony.

Dzisiaj zapadła kolejna decyzja w sprawie antybohaterów – teraz nie mam czasu zajmować się wszystkimi zdrajcami, ale stopniowo wszyscy będą ukarani – powiedział w czwartek Zełenski.

Niektórzy żołnierze z Osetii Południowej odmówili udziału w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy i samodzielnie wrócili do Cchinwali - informuje w piątek Ukraińska Prawda.

Tutaj przeczytasz więcej.

fot. PAP/EPA/STR

 

W związku z likwidacją oddziałów covidowych i szpitali tymczasowych dla chorych na COVID-19, część placówek wróci do działalności sprzed pandemii, niektóre planują przygotowanie miejsc zakwaterowania dla uchodźców z Ukrainy. Powstaną też m.in. nowe centra rehabilitacji, ośrodki onkologiczne i pulmonologiczne.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że sytuacja na południu i w regionie Donbasu pozostaje niezwykle trudna i powtórzył, że Rosja gromadzi siły w pobliżu oblężonego miasta Mariupol.

„Nadchodzą bitwy. Nadal musimy iść bardzo trudną ścieżką, aby uzyskać wszystko, czego chcemy” – powiedział w nocnym przemówieniu wideo nagranym w Kijowie przed budynkiem Administracji Prezydenta. 

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie