Ukraina walczy. Zełenski: 137 bohaterów straciło życie

Świat
Ukraina walczy. Zełenski: 137 bohaterów straciło życie
PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Wołodymyr Zełenski

- 137 bohaterów, naszych obywateli straciło życie - powiedział Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta. Ponad 300 osób zostało rannych. Walki toczą się na całej Ukrainie. Kancelaria ukraińskiego prezydenta informuje, że Rosjanie atakują obiekty cywilne.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w nocy z czwartku na piątek o śmierci co najmniej 137 swoich rodaków od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się w czwartek rano.

 

- 137 bohaterów, naszych obywateli straciło życie - powiedział Zełenski w nagraniu wideo zamieszczonym na stronie internetowej prezydenta, dodając, że 316 Ukraińców zostało rannych w walkach z rosyjską armią.

 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ocenił, że jego kraj "został sam" w walce z rosyjską armią, która dzień wcześniej rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Zełenski stwierdził także, że rosyjskie "grupy dywersyjne" przeniknęły już do Kijowa.

Powszechna mobilizacja na Ukrainie

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek późnym wieczorem dekret o powszechnej mobilizacji - poinformowała ukraińska agencja prasowa UNIAN, powołując się na tekst dokumentu, umieszczonego na stronie internetowej prezydenta. Mobilizacja zostanie przeprowadzona w ciągu 90 dni od dnia ogłoszenia dekretu.

 

ZOBACZ: Opublikowano rozporządzenie o zwolnieniu z kwarantanny dla przekraczających granicę z Ukrainą

 

Prezydent, jak wyjaśniono w dokumencie, podjął decyzję o powszechnej mobilizacji w związku z agresją wojenną Federacji Rosyjskiej przeciwko Ukrainie - w celu zapewnienia obrony państwa i wsparcia sił zbrojnych Ukrainy.

Ciężkie walki wokół Kijowa

Lotnisko w Hostomlu koło Kijowa zostało odbite przez siły ukraińskie z rąk żołnierzy rosyjskich - ogłosiła w czwartek wieczorem kancelaria prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

 

ZOBACZ: Rosjanie mogą zestrzelić satelity orbitujące nad Ukrainą

 

Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało w czwartek wczesnym wieczorem, że rosyjskie wojsko przejęło elektrownię atomową w Czarnobylu, znajdującą się ok. 100 km na północ od stolicy. Przedstawiciel biura prezydenta Mychajło Podolak przekazał, że stan obiektów byłej czarnobylskiej elektrowni atomowej, osłony i zbiornika odpadów jądrowych nie jest znany. Lotnisko w Hostomlu zostało zajęte przez wojska rosyjskie.

Ataki na obiekty cywilne

Podolak poinformował także, że Rosjanie atakują nie tylko ukraińskie obiekty wojskowe, ale także infrastrukturę cywilną. W mieście Wuhłedar pod ostrzałem znalazł się szpital, a w Mariupolu Gradami ostrzeliwane są dzielnice mieszkalne.

 

Władze obwodu chersońskiego przekazały, że w wyniku ostrzałów rosyjskich w tym obwodzie zginęło 13 osób, w tym dwoje dzieci i 9 wojskowych. Ranne zostały 33 osoby, w tym czworo dzieci i 17 wojskowych.

 

ZOBACZ: Rosyjskie kanały TV i seriale znikają z Polski. Koniec rosyjskiej propagandy

 

W rejonie Heniczeska wszystkie państwowe struktury znalazły się pod kontrolą wroga. Sprzęt wojskowy stoi w mieście, a na obrzeżach ustawiono posterunki z rosyjskimi wojskami. Kontrolują oni osoby wyjeżdżające, sprawdzając, czy nie należą do Sił Zbrojnych Ukrainy. Nie ma strzałów ani działań bojowych.

 

Okupanci zajęli główną infrastrukturę Kanału Północnokrymskiego, doprowadzającego wodę ze Zbiornika Kachowskiego na Krym.

Ostrzał stolicy

Władze miejskie Kijowa ogłosiły alarm przeciwlotniczy i zaapelowały do mieszkańców o udanie się do schronów. Cztery stacje metra, przez które nie kursują teraz pociągi przeznaczono na schrony. Mer Kijowa Witalij Kliczko przekazał, że istnieje prawdopodobieństwo działania w Kijowie grup terrorystycznych. W stolicy wprowadzono godzinę policyjną.

 

Stolica Ukrainy znalazła się pod ciężkim ostrzałem rakietowym armii rosyjskiej - poinformował w piątek rano szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. "Straszliwy rosyjski atak rakietowy na Kijów" - napisał na Twitterze Kułeba.

 

"Ostatni raz coś takiego nasza stolica przeżyła w 1941 roku, podczas ataku nazistowskich Niemiec" - podkreślił Kułeba.

 

Według Pentagonu obecnie jest obserwowane początkowe stadium rosyjskiej inwazji na Ukrainę na wielką skalę. Rosja zaatakowała Ukrainę z trzech kierunków: od południa z Krymu, od północy z Białorusi oraz od północnego wschodu z obwodu biełgorodzkiego.

jk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie