Ukraina-Rosja. Nowa grupa bojowa NATO powstanie wiosną

Świat
Ukraina-Rosja. Nowa grupa bojowa NATO powstanie wiosną
East News/RAIGO PAJULA/AFP; Zdj. archiwalne
Ćwiczenia NATO w Estonii

Grupa bojowa NATO w Rumunii powstanie wiosną, a dokładny termin jej utworzenia będzie uzależniony od działań Rosji przeciwko Ukrainie, powiedział w rozmowie z rumuńską telewizją Digi24 zastępca sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Mircea Geoana.

Rumuński polityk wyjaśnił, że NATO spodziewa się, iż Rosja nie planuje jedynie zająć samozwańczych republik Ługańskiej i Donieckiej, ale "będzie też kontynuować ruchy swoich wojsk w celu zajęcia całej Ukrainy".

 

ZOBACZ: Sondaż: połowa badanych Rosjan uważa za słuszne użycie siły wobec Ukrainy, aby odciągnąć ją od NATO

 

Geoana zaznaczył, że Sojusz Północnoatlantycki musi mieć czas na wdrożenie w życie grupy bojowej w Rumunii i nastąpi to wcześniej niż planowano "z powodu obecnej skomplikowanej sytuacji".

"Jesteśmy świadkami odnowionej inwazji na Ukrainę"

Telewizja Digi24 przypomniała, że na początku lutego zastępca sekretarza generalnego NATO mówił, iż grupa taka powstałaby “najpóźniej do lata”.

 

- Jesteśmy świadkami otwartej, odnowionej inwazji na Ukrainę. Według naszej oceny ten krok (uznanie przez Rosję samozwańczych republik – PAP) nie jest końcem, ale prawdopodobnie dopiero początkiem szerszego planu kontynuowania wrogich działań zbrojnych przeciwko suwerennej i niepodległej Ukrainie - powiedział Geoana.

 

Przedstawiciel NATO dodał, że potrzeba przyspieszenia działań służących otwarciu grupy bojowej w Rumunii wynika z faktu, że wokół granic Ukrainy "doszło do niezwykłej mobilizacji wojsk gotowych do ataku w momencie otrzymania rozkazu".

Rumunia przygotowana na problemy z dostawami

Digi24 przypomina, że temat utworzenia w Rumunii grupy bojowej NATO pojawił się podczas wtorkowych rozmów szefa dyplomacji tego kraju Bogdana Aurescu z minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss.

 

Z kolei dziennik "Ziarul Financiar" odnotował w środę deklaracje rumuńskiego ministra ds. energii Virgila Popescu, według którego jego kraj jest przygotowany na ewentualne problemy z dostawami gazu ziemnego z Rosji po eskalacji konfliktu na Ukrainie i skorzysta z własnych zasobów surowca.

 

Popescu dodał, że Rumunia jest zainteresowana dywersyfikacją źródeł odbioru gazu ziemnego i planuje m.in. nowe projekty w import surowca w formie skroplonej.

bas / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie