Radom. Prokuratura umorzyła śledztwo ws. znieważenia w internecie Wojciecha Skurkiewicza

Polska
Radom. Prokuratura umorzyła śledztwo ws. znieważenia w internecie Wojciecha Skurkiewicza
Polsat News
Wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz

Prokuratura umorzyła śledztwo prowadzone w związku z obraźliwymi komentarzami i pogróżkami kierowanymi w internecie wobec senatora PiS i wiceszefa MON Wojciecha Skurkiewicza - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.

Chodzi o wpisy na portalu społecznościowym Facebook, na otwartej grupie "Piekło Kobiet". Skurkiewicz poinformował o nich prokuraturę w listopadzie ub. roku. Wskazał konkretne wpisy oraz ich autorów.

 

ZOBACZ: Wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz: nasi żołnierze w Afganistanie są bezpieczni

 

Niedługo potem prokuratura wszczęła śledztwo w związku z art. 216 Kodeksu karnego, który mówi, że "kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku". Śledczy badali też, czy doszło do znieważenia senatora jako funkcjonariusza publicznego.

"Nie został zniesławiony jako funkcjonariusz publiczny"

Po przeszło pół roku postępowanie zostało umorzone. Śledczy uznali, że Skurkiewicz nie został znieważony i zniesławiony jako funkcjonariusz publiczny, bo nie doszło do tego w trakcie wykonywania przez niego obowiązków służbowych. W ocenie prokuratury internetowe wpisy nie miały też – jak sugerował senator PiS - charakteru uporczywego nękania jego i rodziny.

 

Prokuratorzy uznali, że senator powinien być w tym przypadku potraktowany tak jak każda inna osoba prywatna, a nie - jak wskazywał on sam – jak funkcjonariusz publiczny.

 

ZOBACZ: Groźby pod adresem wiceszefa MON. Wojciech Skurkiewicz zawiadomił prokuraturę

 

Odnosząc się do zamieszczonych w internecie wypowiedzi uznanych za znieważające i poniżające, prokurator stwierdził, że nie było interesu społecznego w kontynuowaniu ścigania sprawców z urzędu.

 

- Prokurator przyjął, że pokrzywdzony jest w pełni sprawny i zdolny do tego, by dochodzić swoich uprawnień przed sądem we własnym zakresie, i że jeśli tylko chce, może skierować do sądu prywatny akt oskarżenia wobec ustalonych osób – przekazała Galas.

 

Rzeczniczka zaznaczyła, że decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa jest prawomocna. Wiceszef MON nie złożył bowiem zażalenia na postanowienie śledczych.

aml/prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie