Stu agentów CIA dotkniętych "syndromem hawańskim"

Świat
Stu agentów CIA dotkniętych "syndromem hawańskim"
flickr/Global Panorama
Według dyrektora CIA syndrom został wywołany celowo i odpowiedzialna za niego może być Rosja.

Około 100 oficerów CIA i członków ich rodzin jest w gronie ok. 200 osób z USA, w tym dyplomatów oraz ich krewnych, dotkniętych "syndromem hawańskim" - powiedział w czwartek dyrektor CIA William Burns. Odniósł się w ten sposób do tajemniczego zestawu dolegliwości, które przejawiają się m.in. migrenami i zawrotami głowy.

Burns powiedział w wywiadzie dla National Public Radio, że wzmocnił wysiłki swojej agencji w celu ustalenia przyczyny tych dolegliwości.

 

ZOBACZ: USA. "Syndrom hawański" wśród dyplomatów. Badania Departamentu Stanu

 

Podkreślił, że znacznie powiększył zespół medyczny, zajmujący się syndromem, a Agencja skróciła z ośmiu tygodni do dwóch czas oczekiwania osób związanych z CIA na przyjęcie do Narodowego Wojskowego Centrum Medycznego Waltera Reeda.

 

"Myślę, że każdy przywódca powinien dbać o swoich ludzi i jestem zdecydowany to zrobić" – powiedział Burns w swoim pierwszym wywiadzie od czasu objęcia w marcu funkcji dyrektora CIA w marcu.

Zaniki pamięci wśród dyplomatów

"Syndrom hawański" przejawia się zawrotami głowy, nudnościami, migreną i zanikami pamięci, a po raz pierwszy odnotowany został wśród dyplomatów USA w Hawanie w 2016 roku.

 

ZOBACZ: Media: oprogramowanie Pegasus szpiegowało dziennikarzy, obrońców praw człowieka i opozycjonistów

 

Mimo, że od tego czasu skarżyło się na niego ponad 100 amerykańskich dyplomatów i ich rodzin m.in. na placówkach w Chinach, Rosji, Austrii, a także w samych USA, powód występowania przypadłości nie jest wyjaśniony.

 

Burns zauważył, że panel amerykańskiej Narodowej Akademii Nauk w grudniu odkrył, iż powodem dolegliwości może być promieniowanie mikrofalowe, ale ta teoria nie została potwierdzona.

Wywoływany przez Rosję?

Według dyrektora CIA syndrom został wywołany celowo i odpowiedzialna za niego może być Rosja, chociaż na ostateczne wnioski trzeba poczekać w związku z prowadzonym dochodzeniem w tej sprawie.

 

W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu Ned Price poinformował, że amerykański resort dyplomacji prowadzi dochodzenie w sprawie nowych przypadków "syndromu hawańskiego".

 

W czerwcu administracja Bidena powołała dwa nowe panele ekspertów do zbadania przypadków syndromu i opracowania środków chroniących dyplomatów.

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie