Srock. Rolnicy z AgroUnii zablokowali drogę. Policja użyła gazu

Polska
Srock. Rolnicy z AgroUnii zablokowali drogę. Policja użyła gazu
Facebook/AgroUnia
ak mówią protestujący z Agrounii, blokada to przejaw niezadowolenia wobec polityki rolnej prowadzonej przez rząd

Policja użyła gazu wobec protestujących zwolenników ruchu rolniczego AgroUnia. Protest rozpoczął się przed godziną 8 we wtorek we wsi Srock, w powiecie piotrkowskim (Łódzkie). - To policja sprowokowała zamieszki, stanęła na środku drogi samochodem, nie chciała przepuścić legalnie zgłoszonej manifestacji - mówi lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. Policja wydała w tej sprawie oświadczenie.

Demonstrujący mają do godz. 16 jeździć ciągnikami i spowalniać ruch na dk12 nr, dk 91 oraz S8. Mówimy temu rządowi: wara od rolników - mówił na wiecu lider AgroUnii Michał Kołodziejczak.

 

- Wszyscy musimy się obudzić, bo jesteśmy o krok od upadku produkcji trzody chlewnej w naszym kraju - apelował w poniedziałek Michał Kołodziejczak w rozmowie z Interią.

Policja użyła gazu

Jak relacjonuje reporterka Polsat News Joanna Spiechowicz policja użyła gazu wobec protestujących w momencie, kiedy rolnicy swoimi ciągnikami wracali z Piotrkowa Trybunalskiego do Srocka. Drogę blokował im radiowóz, więc przepchnęli go. Zaczęły się utarczki słowne a później policja użyła gazu.  

 

- To policja sprowokowała zamieszki, stanęła na środku drogi samochodem, nie chciała przepuścić legalnie zgłoszonej manifestacji. Chcieliśmy rozładować ruch, puścić tiry - mówi Kołodziejczak. - Kiedy chciałem załagodzić sytuację, oddzielić rolników od policji, nagle wyszedł policjant z gazem i psiknął mi prosto  w oczy - dodaje. 

 

 

Oświadczenie policji

Policja wydała w tej sprawie oświadczenie. "W związku z dzisiejszą interwencją funkcjonariuszy na drodze krajowej nr 12 w trakcie trwającego protestu rolników informujemy, że policjanci zabezpieczali miejsce wydarzenia zapewniając bezpieczeństwo zarówno jego uczestnikom jak i osobom postronnym. Zadbali również o objazdy dla pojazdów które poruszały się tą drogą, tak by przebieg protestu był jak najmniej uciążliwy dla osób z nim niezwiązanych" - poinformowano. 

 

"Po godzinie 11.00 uczestnicy spotkania usiłowali zmienić wyznaczoną wcześniej trasę przejazdu i skierować się w stronę Łodzi. By zapobiec niebezpiecznym sytuacjom i skierować protest na prawidłowy i wcześniej ustalony tor policjanci zablokowali jeden pas ruchu" - czytamy w oświadczeniu.

 

"Wywołało to agresywne zachowania ze strony protestujących m. in. próby przepchnięcia policyjnego radiowozu. Wielokrotne wezwania uczestników do zachowania zgodnego z prawem nie przynosiły oczekiwanych skutków. W odpowiedzi na agresywne zachowania protestujących funkcjonariusze zmuszeni byli użyć gazu. Działanie to uspokoiło uczestników, którzy zaprzestali dalszej próby zmiany trasy" - dodano. 

"Wojna o wieś"

- Protestujemy m.in. przeciwko zabijaniu zdrowych zwierząt w wyniku przymusowego uboju podczas epidemii afrykańskiego pomoru świń (ASF). Rząd nie radzi sobie z tą chorobą - wyjaśnił Kołodziejczak.

 

 

- Możemy tylko przeprosić kierowców za utrudnienia i blokadę, ale rolnicy mają swoje racje. Rząd od dwóch lat ich nie słucha. Teraz musi posłuchać - powiedział lider AgroUnii.

 

- ASF dziesiątkuje gospodarstwa w Polsce. Rolnicy nie dostają odszkodowań za utylizowane świnie. Bankrutują. Ludzie wychodzą by walczyć o polską wieś, o produkcję zdrowej żywności. Są bardzo zdeterminowani - mówi Interii Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii.

 

WIDEO: Srock. Rolnicy z AgroUnii zablokowali drogę. To "wojna o wieś"

 

Dodaje, że "to pierwszy protest w historii, kiedy rolnicy będą protestować w trakcie żniw. Wszyscy musimy się obudzić, bo jesteśmy o krok od upadku produkcji trzody chlewnej w naszym kraju".

Utrudnienia dla kierowców 

Wstrzymanie ruchu na jednej z ważniejszych dróg w centrum Polski Mogą oznacza kilkugodzinne kłopoty z przejazdem dk12, dk91 i S8 -ostrzegli drogowcy.

 

- W miarę możliwości należy unikać jazdy dk nr 12 przez Srock. Jadąc od Łodzi w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego można to zrobić, kierując się na budowaną autostradę A1, dojechać do węzła Piotrków Trybunalski Południe i tędy wjechać do miasta. Analogicznie należy poruszać się w przeciwnym kierunku - wyjaśnił rzecznik łódzkiego oddziału Dróg Krajowych i Autostrad Maciej Zalewski.

laf/pgo/dk / PAP / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie