Koło. 16-latek wszedł do stacji transformatorowej. Zginął na miejscu

Polska
Koło. 16-latek wszedł do stacji transformatorowej. Zginął na miejscu
wikimedia/Przykuta
Nastolatek miał wejść do stacji, gdzie został porażony prądem, zginał na miejscu.

16-letni chłopiec zginął na miejscu po porażeniu prądem w miejscowości Chojny na obrzeżach Koła w Wielkopolsce. Według wstępnych ustaleń, chłopiec wszedł do stacji transformatorowej. Służby o zdarzeniu poinformował jego kolega.

Jak powiedziała oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Kole sierż. szt. Weronika Czyżewska, zgłoszenie o zdarzeniu służby odebrały w sobotę po południu.

 

ZOBACZ: Piekary Śląskie. W pożarze mieszkania zginął 62-latek

 

- Po godz. 12. otrzymaliśmy informację, że w miejscowości Chojny doszło do porażenia prądem 16-latka. O tym zdarzeniu powiadomił nas jego kolega, który przebywał razem z nim w okolicy - powiedziała.

Ustalenia służb

Ze wstępnych ustaleń służb wynika, że dwaj nastolatkowie byli w okolicy stacji transformatorowej; jeden z nich miał wejść do stacji, gdzie został porażony prądem, zginał na miejscu.

 

ZOBACZ: 17-latka zmarła porażona prądem. Do wanny wpadł ładujący się telefon

 

Drugiemu z nastolatków nic się nie stało.

 

Okoliczności zdarzenia nadal są wyjaśniane. Ciało 16-latka zostało zabezpieczone

rsr / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie