Wybitny rosyjski historyk skazany za morderstwo studentki. Ciała próbował pozbyć się w rzece

Świat
Wybitny rosyjski historyk skazany za morderstwo studentki. Ciała próbował pozbyć się w rzece
commons.wikimedia/Edward Kimmel/CC BY-SA 2.0
Wykładowca zastrzelił studentkę. Następnie rozczłonkował jej ciało i wyrzucił je do rzeki

Wybitny rosyjski historyk Oleg Sokołow został w piątek skazany na 12,5 roku więzienia za zamordowanie swojej studentki i kochanki Anastasii Jeszczenko. Morderstwo wstrząsnęło Rosją; odkryto je, gdy naukowiec próbował porzucić fragmenty ciała zabitej.

64-letni Oleg Sokołow, były wykładowca na Uniwersytecie Państwowym w Petersburgu, znawca epoki napoleońskiej, został przyłapany w listopadzie ub.r. w rzece z workiem, w którym znajdowały się odcięte ręce 24-letniej Jeszczenko. Przyznał się do zabójstwa, ale powiedział, że nie było to morderstwo z premedytacją. Twierdził, że Jeszczenko doprowadziła go do „stanu całkowitego szaleństwa”, wypowiadając obraźliwe komentarze na temat jego dzieci z innego związku.

 

ZOBACZ: Morderstwo na oddziale covidowym. Pacjent zabity butlą tlenową

 

Prokuratura wnioskowała o 15 lat więzienia. Sokołow powiedział, że bardzo cierpi z powodu zbrodni, i domagał się łagodniejszej kary.

 

Wydając wyrok, sędzia powiedział, że Sokołow cztery razy postrzelił 24-latkę z karabinu, po czym rozczłonkował jej ciało nożem i piłą. Jej telefon wrzucił do rzeki niedaleko swojego domu; został przyłapany, kiedy próbował porzucić fragmenty ciała ofiary w rzece Mojka w Sankt Petersburgu. Sędzia powiedział, że kiedy odcięte ręce Jeszczenko nie zatonęły, zabójca wszedł do lodowatej wody, a później fizycznie nie był w stanie z niej wyjść z powodu zimna. Wtedy został złapany.

 

Sąd uznał go również za winnego posiadania broni, co zostało uwzględnione w karze 12,5 roku więzienia.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie