Trybunał Konstytucyjny odwołał wydanie wyroku. Chodzi o ustawę dezubekizacyjną

Polska
Trybunał Konstytucyjny odwołał wydanie wyroku. Chodzi o ustawę dezubekizacyjną
Polsat News
Prezes TK Julia Przyłębska

Trybunał Konstytucyjny odwołał zaplanowane na wtorek wydanie orzeczenia w sprawie przepisów tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Ogłoszenie wyroku odwołano wobec niemożności wydania orzeczenia w składzie rozpoznającym sprawę do zamknięcia rozprawy.

Trybunał Konstytucyjny miał we wtorek ogłosić wyrok ws. przepisów ustawy dezubekizacyjej, na podstawie których obniżono emerytury i renty byłym funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa PRL.

 

ZOBACZ: Emerytura z ZUS i KRUS – równi i równiejsi

 

Sprawą tą TK zajmował się od lipca br. trzykrotnie na rozprawach wnioskiem warszawskiego sądu okręgowego w sprawie tych przepisów.

 

Jest dwóch sędziów sprawozdawców

 

Podczas ostatniej rozprawy w październiku przedstawiciele Sejmu i Prokuratora Generalnego w stanowiskach końcowych zgodnie wnieśli o uznanie zaskarżonych przepisów za zgodne z konstytucją.

 

TK rozpatruje tę sprawę w pełnym składzie pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. W sprawie tej wyznaczono dwóch sędziów sprawozdawców: Justyna Piskorskiego i Jakuba Stelinę.

 

Chodzi o sprawę zainicjowaną pytaniem stołecznego sądu okręgowego ws. zgodności z konstytucją przepisów tzw. ustawy dezubekizacyjnej.

 

Kontrowersje wokół ustawy

 

Warszawski sąd zakwestionował zgodność przepisów tej ustawy m.in. z konstytucyjną zasadą ochrony praw nabytych, zaufania obywatela do państwa prawa i stanowionego przez niego prawa i niedziałania prawa wstecz.

 

ZOBACZ: Sąd Najwyższy zdecydował ws. "ustawy dezubekizacyjnej"

 

Pytanie sądu dotyczy także sposobu i trybu uchwalenia zaskarżonych przepisów oraz "wątpliwości, czy spełnione zostały merytoryczne przesłanki do ich uchwalenia".

 

Niższe emerytury dla funkcjonariuszy służb PRL

 

Zgodnie z tzw. ustawą dezubekizacyjną, czyli nowelizacją przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji i innych służb, która zaczęła obowiązywać w październiku 2017 r., emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS - jak wówczas informowano: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys. zł, renta rodzinna - 1,7 tys. zł.

 

Na mocy tych przepisów obniżono emerytury i renty za okres "służby na rzecz totalitarnego państwa" od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). W konsekwencji obniżono renty i emerytury prawie 39 tys. byłym funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa PRL.

wka/ PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie