"Odmrażanie" sportu. Premier przedstawił szczegóły

Polska
"Odmrażanie" sportu. Premier przedstawił szczegóły
Polsat News
Premier i minister sportu przedstawili etapy "odmrożenia" sportu

Rząd przedstawił w sobotę etapy "odmrażania" sportu. Pierwszy z nich wszedł już w życie i dotyczy wstępu do parków i lasów. Według drugiego na stadionach i boiskach będzie mogło przebywać maksymalnie do 6 osób. Wejdzie on w życie 4 maja. Szczegóły planu przedstawili premier Mateusz Morawiecki i minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk. Potwierdziły się tym samym piątkowe doniesienia polsatnews.pl.

Resort sportu opracował pięć etapów wznawiania działań w obszarze sportu. Łagodzą one obowiązujące obostrzenia związane z epidemią koronawirusa. W piątek informował o nich polsatnews.pl.

 

ZOBACZ: Powrót na siłownie i boiska. Znamy plany rządu na "odmrażanie" sportu

 

Szef rządu podkreślił w sobotę, że sport jest działem istotnym dla gospodarki narodowej, ale wpływa także na kondycję i zdrowie Polaków.

 

Przypomniał, że pierwszy etap powrotu do "nowej rzeczywistości" został już uruchomiony i dzięki niemu możliwe jest indywidualne trenowanie np. w parkach i lasach. 

 

Etap II mówi o "infrastrukturze o charakterze otwartym". Dotyczy on m.in. stadionów sportowych, boisk szkolnych i wielofunkcyjnych (w tym Orlików), pól golfowych, otwartych strzelnic, torów łuczniczych i gokartowych, a także stadnin koni. Rząd ma wprowadzić ten etap od 4 maja.

 

ZOBACZ: Nowe rozwiązania w ramach tarczy antykryzysowej. Emilewicz podała szczegóły

 

Tylko 5 osób na orlikach

 

Na wszystkich tych obiektach będzie mogło przebywać jednocześnie do sześć osób. Wszyscy zobowiązani będą jednak do zachowania dystansu. W przypadku kortów tenisowych obowiązywać ma ograniczenie do dwóch osób. 

 

W regulacjach resortu sportu mowa także o weryfikacji uczestników korzystających z obiektów sportowych, brak możliwości korzystania z szatni, dezynfekcji urządzeń po użyciu, a także obowiązku dezynfekcji rąk dla wchodzących i opuszczających obiekt.

 

- W drugim etapie zbliżamy się do udostępnienia boisk i tych różnych miejsc uprawiania sportu, które są na otwartej przestrzeni. Ten drugi etap będzie od 4 maja, czyli już całkiem niedługo. W 2 etapie również orliki, na boiskach, na których grać będzie mogło nie więcej niż 6 osób, a więc także dla innych dyscyplin sportowych, jak tenis ziemny też na otwartej przestrzeni, gdzie wiadomo, że może grać 2 albo 4 zawodników też stanie się dopuszczalne - poinformował w sobotę Morawiecki.

 

- Wszystkie czynności wykonywane na tych obiektach, czyli już stricte trening sportowy, będą odbywać się bez maseczki, niemniej jednak do samego przyjścia na obiekt (...) będziemy musieli zachowywać wszystkie zasady bezpieczeństwa - mówiła z kolei minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk.

 

Trzeci etap "odmrażania" sportu dotyczy sal i hal szkolnych - informował w piątek polsatnews.pl. Będą mogły z nich korzystać maksymalnie 6-osobowe grupy. Zarządca obiektu będzie miał obowiązek weryfikacji osób i dezynfekcję sprzętu. Obowiązywać ma także wszystkich dezynfekcja rąk.

 

- W trzecim etapie zostaną otwarte sale szkolne, hale sportowe, czyli obiekty zamknięte, ale również jeszcze z maksymalnie z 6-osobowym składem osób grających, uprawniających daną dyscyplinę sportową i przy przestrzeganiu rygorów bezpieczeństwa, rygorów sanitarnych - powiedział w sobotę Morawiecki.

 

Ostatni etap - daleka perspektywa

 

Jak dowiedział się polsatnews.pl, etap czwarty to infrastruktura o charakterze zamkniętym. Mowa o klubach tanecznych, basenach, siłowni, klubach fitness, tenisa stołowego, squasha, badmintona, sportów walki, kręgielniach, parkach trampolin, skateparkach i ściankach wspinaczkowych. W momencie ponownego uruchomienia tych obiektów, możliwe ma być także organizowanie imprez sportowych na otwartej przestrzeni do 50 osób i bez udziału publiczności. 

 

Ten etap także zakłada konieczność zakrywania twarzy, weryfikację uczestników, dystans społeczny, ograniczoną ilość osób i dezynfekcję sprzętu i rąk.

 

- Czwarty etap obejmie te obiekty, które jednocześnie też kojarzą się z większą bliskością osób, które ze sobą współpracują lub rywalizują w sporcie, jak różnego rodzaju siłownie, sale fitness, także baseny, sport, rekreacja i kręglarnie, czy innego tego typu miejsca uprawiania sportu - mówił w sobotę szef rządu.

 

Podkreślił, że decyzje o przejściu do kolejnych etapów - trzeciego i czwartego - będą uzależnione od liczby zachorowań na koronawirusa, ale także od liczba dostępnych łóżek w szpitalach jednoimiennych i na oddziałach zakaźnych.

 

Ostatni etap dotyczy organizacji imprez masowych w "nowym reżimie sanitarnym". Jak podkreśla resort sportu - wejdzie w życie w odległej perspektywie czasowej.

 

Ekstraklasa do drugiej połowy lipca

 

Planowane przez resort sportu łagodzenie obostrzeń dotyczy także rozgrywek profesjonalnych. Od czwartku wybrani sportowcy dyscyplin olimpijskich są poddawani dwutygodniowej domowej kwarantannie. Później będą mogli wejść do obiektów Ośrodków Przygotowań Olimpijskich COS. Na 8 maja zaplanowano przyjazd zawodników oraz sztabu szkoleniowego do pierwszych dwóch COS-ów.

 

"Odmraża" się także piłkarską Ekstraklasę. Zawodnicy mają przejść przymusową kwarantannę, na 3 maja zaplanowano testy, a na 4 maja - początek treningów w grupach kilkuosobowych. 

 

Treningi drużynowe miałyby ruszyć 10 maja, a rozegranie 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy zaplanowano na dni 29-31 maja. Sezon miałby się zakończyć w drugiej połowie lipca. Umożliwiało to udział polskich drużyn w eliminacjach do europejskich pucharów zakładanych aktualnie przez UEFA na sierpień i wrzesień.

 

Swój plan "odmrażania" ma także żużlowa PGE Ekstraliga. 8 maja ma ruszyć dwutygodniowa kwarantanna zawodników i mechaników. 29 maja ma rozpocząć się 14-dniowy okres trenowania: 8-osobowa drużyna i 8 mechaników na jednym obiekcie żużlowym.

 

Rozpoczęcie rozgrywek - bez udziału kibiców - zaplanowano na 12 czerwca. Sezon miałby potrwać do końca października.

 

Premier zapowiedział w sobotę, że rozgrywki zostaną wznowione zgodnie z zasadami zachowania "warunków sanitarnych" i na razie będą się odbywały bez udziału publiczności. - Będziemy się mogli cieszyć tymi sportami przed telewizorami - pocieszał kibiców. Wyraził też nadzieję, że wkrótce powrócą rozgrywki z udziałem publiczności. - To jest ta radość kibicowania, na którą wszyscy czekamy - podkreślił.

 

- Sport wróci na stadiony, wróci do naszych domów. Jestem przekonany, że będzie to symbol powrotu do normalności - podkreślił.

bas/zdr/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie