38 osób zatrzymanych po Marszu Równości. Czterech nieletnich

Polska

Po sobotnim Marszu Równości w Lublinie w związku z zakłócaniem przebiegu zgromadzenia policja zatrzymała 38 osób, z czego 33 wciąż przebywają w policyjnym areszcie. Zatrzymani mogą odpowiadać m.in. za publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa i czynną napaść na funkcjonariusza. Dwie osoby mogą liczyć się z odpowiedzialnością za posiadanie niebezpiecznego przyrządu wybuchowego.

W sobotę zatrzymanych zostało 38 osób, z czego 33 osoby w dalszym ciągu przebywają w policyjnym areszcie. Jak poinformowała reporterka Polsat news Monika Sawka, cztery zatrzymane osoby były nieletnie. Zostały zwolnione do domu. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.


Zatrzymani odpowiadać mogą m.in. za czynny udział w zbiegowisku publicznym, publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa, czynną napaść na funkcjonariusza, czy też naruszenie nietykalności funkcjonariusza.


Dodatkowo dwie osoby, po uzyskaniu opinii biegłego, mogą liczyć się z odpowiedzialnością za posiadanie niebezpiecznego przyrządu wybuchowego.

 

lubelska.policja.gov.pl

 


Teraz policjanci analizować będą zgromadzony materiał dowodowy, by zidentyfikować wszystkie osoby, które naruszyły prawo. Cały przemarsz był dokumentowany.


Podczas sobotniego wydarzenia żaden z uczestników marszu jak również policjantów nie odniósł obrażeń.

 

lubelska.policja.gov.pl

 

 

prz/ polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie