Posłowie Kukiz'15 przechodzą do PiS. "Kupują posłów jak krowy na targu"

Polska
Posłowie Kukiz'15 przechodzą do PiS. "Kupują posłów jak krowy na targu"
Norbert Kaczmarczyk/ Twitter

Poseł Norbert Kaczmarczyk odszedł z klubu Kukiz'15 i ma przejść do klubu Prawa i Sprawiedliwości. Kaczmarczyk zapowiedział, że w jesiennych wyborach będzie startować z listy PiS w okręgu tarnowskim. W piątek chęć kandydowania z list PiS wyraził również inny poseł Kukiz'15 Andrzej Maciejewski.

Kaczmarczyk przyznał, że informację o wyjściu z klubu Kukiz'15 złożył u marszałka Sejmu w czwartek. Obecnie jest posłem niezrzeszonym, ale - jak dodał - kwestią formalną jest jego przejście teraz do klubu PiS.

 

"To był super klub"

 

- Na spotkaniach po wyborach do europarlamentu byłem za tym, żeby klub Kukiz'15 poszedł w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością, bo to wydawało mi się w tym momencie naturalny kierunek - powiedział Kaczmarczyk. W jego ocenie, Kukiz'15 powinien iść w szerokiej koalicji "na styl amerykański", aby móc walczyć o swoje postulaty w obozie Zjednoczonej Prawicy.

 

Kaczmarczyk zaznaczył, że nie powie złego słowa o swoim byłym klubie, ani na jego lidera Pawła Kukiza.

 

- To był super klub, wspaniały klub i mam nadzieję, że jest jeszcze na to szansa, że dołączy do Zjednoczonej Prawicy - dodał poseł. "Podjąłem tę decyzję samodzielnie, odpowiedzialnie, bo wiedziałem, że nie zmierza to w tym kierunku" - podkreślił. "Będę kandydował z okręgu tarnowskiego do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości - poinformował były już poseł Kukiz'15.

 

Jak zapewnił, wiele go łączy z PiS. "Nie jestem osobą, która nagle sobie uwidziała, że jest prawicowa. Głosowałem za sztandarowymi projektami PiS jako członek klubu Kukiz'15" - powiedział. Wymienił m.in. program 500 plus, dodatkowe świadczenia emerytalne i rentowe, czy wsparcie dla niepełnosprawnych.

 

Po odejściu Kaczmarczyka klub Kukiz'15 liczy 24 posłów.

 

"Ładnie się wypowiadał, dobrze głosował"

 

Do sprawy Kaczmarczyka odniósł się wiceszef klubu Kukiz'15 Jarosław Sachajko.

 

- Prawo i Sprawiedliwość kupuje posłów jak krowy na targu, co jest skrajnie niebezpieczne, bo skoro się kupczy posłami, to oznacza, że nie ma się właściwie żadnego szacunku dla obywateli i można ich dowolnie potraktować zaraz po wyborach - powiedział.

 

- Poseł Norbert Kaczmarczyk ładnie się wypowiadał, dobrze głosował, poparł wiele cennych inicjatyw Prawa i Sprawiedliwości, tylko tak naprawdę nic nie zrobił, żadnego projektu ustawy, nic, co by miało pomóc Polakom - stwierdził Sachajko.

 

Pierwszy o odejściu Kaczmarczyka poinformował Kurier Tarnowski. W piątek szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki w TVN24 mówił o listach, które jego ugrupowanie ma ogłosić.

 

Poinformował przy tym, że jest "parę osób" z Kukiz'15, które zgłosiły się do PiS, aby wystartować z list tej partii. Dopytywany, czy na listach PiS może pojawić się nazwisko wiceszefa klubu Kukiz'15 Tomasza Rzymkowskiego, odparł: "Tak, może się pojawić".

 

Kolejny poseł chce startować z list PiS

 

W piątek po południu chęć startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z listy PiS wyraził poseł Kukiz '15 Andrzej Maciejewski. 

 

Maciejewski powiedział, że nie chce kontynuować politycznej drogi z Kukiz'15. W podobnych tonach wypowiadał się wcześniej w lokalnych mediach mówiąc, że do końca tej kadencji parlamentu niczego nie zmieni "bo tak się umówił z wyborcami".

 

- Na spotkaniu z Pawłem Kukizem powiedziałem otwarcie, że nie chcę jesienią startować z jego list i to podtrzymuję. Prowadzę rozmowy z PiS - powiedział Maciejewski. Dodał, że rozmowy dotyczące startu z list PiS w woj. warmińsko-mazurskim prowadzi "na szczeblu centralnym PiS". - Mam nadzieję, że w ciągu tygodnia otrzymam wiążące informacje - dodał Maciejewski.

 

Według nieoficjalnych informacji Maciejewski miałby otrzymać 6 miejsce na liście PiS do Sejmu. - Wziąłbym to miejsce, bo nie wierzę w coś takiego, jak miejsca biorące. W poprzednich wyborach z listy PiS nie zdobył mandatu kandydat startujący z pozycji nr 2, a posłem został człowiek startujący z końcowej pozycji. Ludzie głosują na ludzi, a nie na miejsca na listach. Jeśli otrzymam propozycję startu z miejsca nr 6 to je wezmę - zapowiedział Maciejewski.

 

Jednocześnie na Twitterze Maciejewski napisał: "Nie będę startował w najbliższych wyborach parlamentarnych z listy Kukiz’15! Powiedziałem wyraźnie: 3 razy "NIE" dla PSL-u! Ugrupowania, które utożsamia wszystkie te cechy, z którymi Kukiz’15 walczył. Powiedziałem wyraźnie, nie ma na to mojej zgody!".

 

 

Do decyzji posłów Maciejewskiego i Kaczmarczyka odniósł się Paweł Kukiz. 

 

"Skoro teraz deklarują pracę dla Polski, to rozumiem, że do tej pory nie pracowali dla Polski. - Skoro chcą pracować dla Polski, to ja się bardzo cieszę, bo ja całego siebie bym oddał Polsce. Ubolewam, że do tej pory nie pracowali dla Polski, nie wiedziałem o tym, byłem przekonany, że pracują dla Polski - powiedział.

 

Kukiz podkreślił też, że jest w trakcie rozmów na temat ewentualnych koalicji, więc deklaracje obu posłów "nie mają jakiegoś szczególnego znaczenia". - Jeżeli pójdziemy z kimś razem jako koalicja, to na pewno pod inną nazwą niż Kukiz'15. Dobrze, że ci posłowie określili się już w tym momencie - dodał.

las/dk/prz/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie