"Jeżeli usłyszymy faszystowskie hasła lub zobaczymy nazistowskie symbole, rozwiążemy manifestację"

Polska

"Na ulicach Warszawy, miasta tak doświadczonego przez historię, nie może być miejsca dla brunatnych marszy" – napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Polityk Platformy Obywatelskiej odniósł się do planowanego na 1 maja Marszu Suwerenności, organizowanego m.in. przez Młodzież Wszechpolską.

W niedzielę przewodniczący koła poselskiego Konfederacja Jacek Wilk przekazał na Twitterze, że Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wydany przez prezydenta Rafała Trzaskowskiego zakaz planowanego na 1 maja Marszu Suwerenności. O wydaniu zakazu przeprowadzenia zgromadzenia stołeczny urząd poinformował w piątek.

 

Władze Warszawy w poniedziałek o 8:30 złożyły zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego. 

 

Prezydent Warszawy podkreślił na Twitterze, że "jeżeli po raz kolejny usłyszymy faszystowskie hasła lub zobaczymy nazistowskie symbole, natychmiast rozwiążemy manifestację".

 

 

"Na ulicach Warszawy, miasta tak doświadczonego przez historię, nie może być miejsca dla brunatnych marszy" - dodał polityk.

 

W kolejnym tweecie Trzaskowski napisał, że "podtrzymuje stanowisko, że ONR po setkach nazistowskich wybryków swoich sympatyków, powinien zostać natychmiast zdelegalizowany."

 

 

Marsz pod hasłem "Stop dyktatowi Berlina i Brukseli" jest organizowany w 15-lecie polskiego członkostwa w UE przez wystawiającą listy w wyborach do PE koalicję Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy, Młodzież Wszechpolską i stowarzyszenie Marsz Niepodległości. Demonstrujący od godz. 13 będą zbierać się na pl. Zamkowym, skąd wyruszą ok. godz. 13:30. Przemarsz zakończą na ul. Jasnej - pod przedstawicielstwem Komisji Europejskiej.

luq/ polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie