Miał wystawiać świadectwa, choć nie organizował kursów. Usłyszał ponad 200 zarzutów

Polska
Miał wystawiać świadectwa, choć nie organizował kursów. Usłyszał ponad 200 zarzutów
Polsat News

Ponad 200 zarzutów korupcyjnych usłyszał kierownik jednego z ośrodków szkoleniowych dla kierowców w Tychach. W zamian za łapówki wystawiał on zaświadczenia uzyskania świadectwa kwalifikacji zawodowej - bez przeprowadzania stosownych kursów.

Informację o zakończeniu śledztwa w tej sprawie przekazała w piątek śląska policja. Sprawę prowadzili tyscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą. Podejrzany przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

 

57-latek odpowie za 205 czynów korupcyjnych, związanych z wydaniem zaświadczeń. Śledczy w tej sprawie zebrali 16 tomów akt i przesłuchali ponad 270 świadków.

 

Jak opisują tyscy policjanci, kierownik wystawiał kierowcom drogowe świadectwa uzyskania kwalifikacji zawodowej, poświadczających ukończenie szkolenia okresowego odpowiedniego do pojazdu, którym wykonują przewóz. "Kurs taki miał, zgodnie z rozporządzeniem, trwać 5 dni, a w efekcie nie był w ogóle organizowany" - poinformowali policjanci.

 

"Z przestępstw uczynił stałe źródło dochodu"

 

Sprawa została wszczęta w październiku 2017 roku, a niedawno do sądu został skierowany akt oskarżenia. Przez kilkanaście miesięcy policjanci przesłuchali w tej sprawie kilkaset osób, zebrali 16 tomów akt zawierających łącznie blisko 3,2 tys. kart oraz przeanalizowali zabezpieczone dokumenty i zapisy monitoringu.

 

Śledczy przyjęli, że 57-latek uczynił sobie z popełnianych przestępstw stałe źródło dochodu. Zostały przedstawione mu zarzuty, do których się przyznał i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za takie przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.

zdr/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie