Prezydent Niemiec ostrzega duże kraje UE przed nadużywaniem władzy
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier w sobotnim wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung" ostrzegł duże kraje UE przed nadużywaniem swoich wpływów. Opowiedział się też za stworzeniem europejskiej wyszukiwarki internetowej.
- Rozsądne z punktu widzenia większych państw UE byłoby nienadwyrężanie czy nawet nienadużywanie większości i władzy. Dziś jest to szczególnie ważne. Istnieją tylko dwie kategorie państw członkowskich: małe i te, które jeszcze się nie zorientowały, że są małe w skali świata - powiedział Steinmeier, odpowiadając na pytanie o przyczyny wzrostu tendencji odśrodkowych w Unii.
Jedną z głównych przyczyn tego zjawiska jest, według niemieckiego prezydenta, większa liczba zadań, które stoją przed Wspólnotą.
- Było wystarczająco ciężko, kiedy trzeba było porozumieć się na temat dotacji dla rolnictwa. Dziś musimy znaleźć rozwiązanie takich problemów jak migracja, ochrona klimatu czy cyfryzacja - wymieniał polityk wywodzący się z SPD.
Zdaniem Steinmeiera Europa powinna opracować własną wyszukiwarkę internetową. - W gruncie rzeczy nie chodzi o wyszukiwarkę. Potrzebujemy europejskiej świadomości, żeby współtworzyć cyfrową przyszłość. Zasady etyczne, które towarzyszą nam od Oświecenia i są dla nas ważne, nie są oczywistością w epoce cyfrowej. Jeśli nie uratujemy ich dla cyfrowej przyszłości, to kto to zrobi? - pytał retorycznie prezydent.
"Irlandii grozi wręcz ponowny wybuch przemocy"
Komentując sprawę brexitu, Steinmeier uznał, że kolejne przesunięcie terminu wyjścia Wielkiej Brytanii z UE jest dobrym rozwiązaniem, choć miał swoje zastrzeżenia.
- Coraz trudniej jest zrozumieć i wytłumaczyć, co się dzieje. Mimo to, powinniśmy sobie zdawać sprawę, że brexit to bardzo ważna cezura z ogromnymi skutki zarówno dla W. Brytanii, jak i dla pozostałych 27 krajów UE. Irlandii grozi wręcz ponowny wybuch przemocy - wskazał prezydent RFN. "Dlatego należy zrobić wszystko, żeby ograniczyć negatywne konsekwencje. Jasne jest też, że to okropieństwo nie może trwać bez końca. Stąd opóźnienie jest obwarowane konkretnymi wymogami i oczekiwaniami" - zauważył.
Frank-Walter Steinmeier jest prezydentem RFN od 2017 roku, zastępując na tym stanowisku Joachima Gaucka. Jest politykiem SPD. Był szefem Urzędu Kanclerskiego za urzędowania Gerharda Schroedera. Kilkukrotnie, w różnych rządach, zajmował stanowisko ministra spraw zagranicznych. W Niemczech prezydent pełni głównie funkcje reprezentacyjne. Oczekuje się od niego, że w razie potrzeby będzie bezstronnym arbitrem przywołującym do porządku uczestników bieżących politycznych sporów. Prawdopodobnie, dlatego Steinmeier cieszy się zaufaniem około 80 proc. Niemców.
Czytaj więcej
Komentarze