Miasteczko w Kalifornii "oficjalnie stało się wyspą". Można się tam dostać tylko łodzią
Dwie miejscowości w Kalifornii, na północ od San Francisco, były w środę odcięte od świata z powodu powodzi. Po obfitych opadach deszczu rzeka Russian River wystąpiła tam z brzegów w nocy z wtorku na środę.
Kilkutysięczne miasteczko Guerneville "oficjalnie stało się wyspą" - ogłosiło w środę lokalne biuro szeryfa, wskazując, że można tam się dostać tylko łodzią.
Kilka godzin później poinformowano, że woda odcięła od świata także pobliską miejscowość Monte Rio.
Shots from the #RussianRiver flood snapped from my little home town of #MonteRio. I'm making all these photos Creative Commons Attribution Only so please feel free to use but give attributions. Thanks! pic.twitter.com/ycP248zXn6
— Caitlyn Meeks (@CaitlynHiFi) February 27, 2019
Prognozowany jest dalszy wzrost poziomu wody Russian River, nawet do 14 metrów, co byłoby wyrównaniem rekordu sprzed 25 lat.
Flooding in #Guerneville pic.twitter.com/vO7150oCg8
— L C-Brown (@LarissaBrownnn) February 27, 2019
#Guerneville is now land locked. All roads leading to the area are flooded and multiple road closures are in place according to @sonomasheriff pic.twitter.com/W1bUmgEDmo
— KPIX 5 (@KPIXtv) February 27, 2019
Około czterem tysiącom mieszkańców Guerneville i kilkudziesięciu mniejszych miejscowości w dolinie Russian River jeszcze we wtorek wieczorem zalecono ewakuację.
This photo from colleague @QuanKCBSradio in #Guerneville falls into the “no kidding” category, as the #RussianRiver floods. pic.twitter.com/9kUoJwNcpc
— Doug Sovern (@SovernNation) February 27, 2019
Flooding in our town #Guerneville #RussianRiver pic.twitter.com/qNhA18lpcM
— Linda Locke 🐉 (@LindaKazahLocke) February 27, 2019
W Monte Rio strażacy przez całą noc pomagali kierowcom, których samochody utknęły na zalanych drogach. Straż pożarna pomagała też mieszkańcom w ewakuacji.
Czytaj więcej