Sprawca wypadku w Orzechówku, w którym zginęły dwie osoby, był nietrzeźwy
Sprawca wypadku na drodze krajowej nr 14 w Orzechówku (Łódzkie), w którym zginęły dwie podróżujące z nim osoby, został we wtorek zatrzymany do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Zgierzu. W szpitalu, dokąd z urazem trafił 38-letni kierowca, zbadano, że był on nietrzeźwy.
Jak podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, w trakcie wypadku kierowca opla insignia doznał urazu klatki piersiowej, dlatego niemożliwe było przeprowadzenie badania trzeźwości alkotestem - krew do badań pobrano od niego dopiero w szpitalu, gdzie wciąż przebywa pod nadzorem policji.
Prawdopodobnie mężczyzna usłyszy zarzuty dotyczące spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby, a dwie doznały poważnych obrażeń ciała. Według prokuratora Kopani, 38-latkowi grozi do lat 12 więzienia.
W poniedziałek ok. godz. 13, na drodze krajowej nr 14 w miejscowości Orzechówek jadący w stronę Strykowa opel, kierowany przez 38-latka, z dużą siłą uderzył w tył poruszającego się przed nim samochodu marki kia, który wepchnięty został do przydrożnego rowu. Potem opel zjechał na przeciwległy pas ruchu, doprowadzając do zderzenia z prawidłowo jadącym w stronę Łodzi mercedesem sprinterem.
Dwóch pasażerów opla poniosło śmierć na miejscu, dwaj pozostali w bardzo ciężkim stanie trafili do szpitali. Pomocy medycznej wymagała także kierująca samochodem kia i kierowca mercedesa - jak sprawdzono, oboje byli trzeźwi.
Czytaj więcej
Komentarze