15-latek nie zatrzymał się do kontroli. Stracił panowanie nad autem i wjechał na pole uprawne

Polska
15-latek nie zatrzymał się do kontroli. Stracił panowanie nad autem i wjechał na pole uprawne
Policja Małopolska

15-latek z Przeciszowa, który razem z kolegą wybrał się na nocną przejażdżkę samochodem rodziców, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad autem i wjechał na pole uprawne.

Jak poinformował rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, do zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu.

 

Policjanci z komisariatu w Zatorze patrolowali rejon gminy Przeciszów. - Tuż po godzinie 1.00 zainteresowanie funkcjonariuszy wzbudził jadący ulicą Podlesie ford, którego kierowca na widok radiowozu nagle skręcił w boczną uliczkę. Kierowca nie reagował na sygnały wzywające go do zatrzymania się i jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pole uprawne - relacjonuje Gleń.

 

Forda prowadził 15-latek, a pasażerem był jego 16-letni kolega. Obaj nastolatkowie trafili do komisariatu policji, z którego odebrali ich rodzice. Stwierdzili, że nie wiedzieli, iż ich synowie zamiast spać wyszli z domu.

 

Materiały dotyczące nocnego rajdu samochodem policjanci przekazali do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu, Wydziału ds. Rodzinnych i Nieletnich, który podejmie dalsze decyzje w stosunku do nieletniego.

bas/ PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie