Nowacka: nie szukam w polityce przyjaciół, tylko skuteczności

Polska

- W polityce nie ma miejsca na przyjaźń. Potrzebna jest skuteczność - mówiła w programie "Graffiti" Barbara Nowacka ze stowarzyszenia Inicjatywa Polska. Jej ugrupowanie przed wyborami samorządowymi dołączyło do Koalicji Obywatelskiej.

Mimo rozszerzenia Koalicji Obywatelskiej o Inicjatywę Polką lider PO Grzegorz Schetyna zapewnia, że jego ugrupowanie nie poprze liberalnych pomysłów aborcyjnych lansowanych przez Barbarę Nowacką. Polityk przyznał, że nie po drodze mu z postulatem aborcji na życzenie u 15-latek, który na początku roku lansowała Nowacka.

 

Problemu w takim podejściu do sprawy nie widzi sama zainteresowana, która uważa, że przez ostatnie lata Platforma stała się bardziej otwarta na dialog ws. aborcji.

 

"Wybory samorządowe nie dotyczą liberalizacji prawa aborcyjnego"

 

- Jesteśmy lata świetlne od tego, kiedy kilka lat temu PO w ogóle nie chciała podjąć rozmowy na temat liberalizacji prawa aborcyjnego. My jesteśmy w koalicji na wybory samorządowe. Grzegorz Schetyna nie zapytał czy może wstąpić do Inicjatywy Polska lub dołączyć do Komitetu Ratujmy Kobiety - powiedziała w Polsat News Nowacka.

 

Liderka Inicjatywy Polskie nie chce jednak mieszać kwestii aborcji ze wspólnym startem w wyborach samorządowych.

 

- Szykujemy się do wyborów samorządowych. Wybory samorządowe nie dotyczą liberalizacji prawa aborcyjnego – zaznaczyła Nowacka.

 

- Połączyliśmy się dlatego, że widzimy potężne zagrożenie niedemokratycznymi metodami PiS. Z drugiej strony zgadzamy się co do rozwiązań dotyczących polityki społecznej, środowiska, edukacji czy rozwoju infrastruktury, dlatego idziemy razem do wyborów samorządowych - wyjaśniła.

 

Pytana przez prowadzącego program Piotra Witwickiego, czy wybory samorządowe są pierwszym krokiem do następnych wyborów i do szerszej koalicji, Nowacka odpowiedziała, że jest to "bardzo możliwe".

 

"Trzeba się przygotować na dekoniunkturę"

 

Ostatnia prosta kampanii samorządowej to również pojawiające się co chwilę nowe obietnice wyborcze. Media natomiast ostrzegają przed słabnąca koniunkturą, co przy polityce rozdawania pieniędzy może odbić się na budżecie państwa.

 

Nowacka nie widzi w tym problemu, bowiem według niej propozycje przedstawione przez Inicjatywę Polską (m.in. bezpłatne posiłki dla dzieci w szkołach i darmowa komunikacja dla uczniów) "to nie rozdawnictwo, a inwestycja".

 

- Oczywiście, że trzeba się przygotować na dekoniunkturę. Ale to jest pytanie do rządu PiS. Co się dzieje z pieniędzmi, które podobno przychodzą z uszczelnienia VAT, które podobno przychodzą z tego jednolitego pakietu kontrolnego. Jeżeli faktycznie polityka ma polegać na tym, że pompuje się pieniądze, których nie mogą dostać samotne matki, te które mając jedno dziecko, nie łapią się na 500 plus, wobec czego go nie dostają, ale płacą podatki, a z tego korzystają sobie dzieci bogaczy, dzieci polityków PiS, no to faktycznie tutaj trzeba szukać oszczędności - stwierdziła Nowacka.

 

Na koniec Nowacka odniosła się również do słów Grzegorza Schetyny, który zapewnił, że Platforma nie planuje wracać do pomysłu podwyższenia wieku emerytalnego.

 

- Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie. Z jednej strony trzeba aktywizować i promować tych, którzy chcą pracować dłużej, politycznym błędem byłoby od razu, bez jakichkolwiek przygotowań, dyskusji, powiedzenie "zmieniamy wiek emerytalny". (…) W związku z tym nasze programy będą wspomagały tych, którzy chcą dłużej pracować - powiedziała.

 

Polsat News, polsatnews.pl

dk/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie