Dymisja szefa stacji CBS po oskarżeniach o molestowanie
Szef CBS Leslie Moonves, jeden z najbardziej wpływowych i najlepiej opłacanych producentów telewizyjnych, podał się do dymisji ze skutkiem natychmiastowym po artykule "New Yorkera", w którym kolejne kobiety oskarżyły go o molestowanie seksualne.
W opublikowanym w niedzielę tekście "New Yorker" pisze o zarzutach, jakie Moonvesowi stawia sześć kobiet. Moonves miał m.in. zmuszać je do seksu oralnego, a w razie odmowy działać na ich szkodę. Producent przyznał się do stosunków z trzema kobietami, twierdzi jednak, że odbywały się za obopólną zgodą, a on sam nigdy nie wykorzystał swojego stanowiska, by utrudniać im robienie kariery.
Stacja CBS w wydanym w niedzielę wieczorem oświadczeniu nie odniosła się wprost do stawianych Moonvesowi zarzutów, przekazała jednak, że Moonves przekaże 20 mln dolarów ze swojej ewentualnej odprawy w wysokości 100 mln dolarów na rzecz organizacji wspierających ruch #MeToo oraz równe traktowanie kobiet w miejscu pracy.
"Jeden z najbardziej wpływowych ludzi w branży"
Obowiązki Moonvesa będzie pełnił dyrektor CBS ds. operacyjnych, Joseph Ianniello, dopóki zarząd stacji nie znajdzie następcy na stałe.
Jeszcze przed publikacją "New Yorkera" wobec Moonvesa prowadzone było śledztwo w sprawie podobnych zarzutów. W miarę jak dochodzenie to posuwało się do przodu, zaczęły pojawiać się liczne doniesienia, że Moonves wkrótce odejdzie z CBS i negocjuje ze stacją wysokość odprawy. CBS podkreśliła w komunikacie, że ewentualna wypłata odprawy zależy od wyników dochodzenia i oceny zarządu stacji.
Moonves zaczął pracować w CBS, najpopularniejszej amerykańskiej stacji telewizyjnej, w 1995 roku, a od 2006 roku stał na czele koncernu CBS Corp. Pod jego rządami firma przeżywała rozwój dzięki hitom takim jak serial "Teoria wielkiego podrywu" czy kryminalne "NCIS", a sam Moonves stał się jednym z najlepiej opłacanych i najbardziej wpływowych ludzi w branży.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze