Nowelizacja ma "rozbroić" Polaków. Muzealnicy, kolekcjonerzy i rekonstruktorzy mogą mieć kłopot

Polska
Nowelizacja ma "rozbroić" Polaków. Muzealnicy, kolekcjonerzy i rekonstruktorzy mogą mieć kłopot
Polsat News

Ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji zaprezentowało projekt zmieniający m.in. dotychczasową ustawę o broni palnej. Przewiduje on m.in. rozszerzenie dotychczasowej kategorii A, uznawanej za broń niebezpieczną. Ustawa zakłada m.in. cofnięcie dotychczasowych zezwoleń. Ucierpieć mogą przez to kluby strzeleckie, kolekcjonerzy i organizacje proobronne.

Projekt ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią i amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym został opublikowany na stronach ministerstwa 8 sierpnia.

 

Rozszerzenie "kategorii A"

 

Według nowych przepisów pozwolenia nie tylko nie będzie można uzyskać zarówno na broń "szczególnie niebezpieczną", ale również na cztery nowe kategorie, dotychczas nieobjęte przepisami:

 

  • samoczynną strzelecką broń palną, która został przerobiona na samopowtarzalną strzelecką broń palną,
  • krótką strzelecką broń palną z magazynkiem powyżej 20 naboi, oraz długą strzelecką broń palną z magazynkiem powyżej 10 naboi,
  • długą strzelecką broń palna pierwotnie przeznaczoną do strzelania z ramienia, którą można zmniejszyć do długości mniej niż 60 cm bez utraty funkcjonalności,
  • każdą strzelecką broń palną przerobioną do strzelania "ślepakami", wystrzeliwania substancji drażniących, albo m.in. przerobioną na tzw. broń salutacyjną.

Kolejne przepisy mówią o tym, że osoby posiadające magazynek powyżej ww. pojemności (10 dla broni długiej, 20 dla broni krótkiej) w terminie 90 dni od wejścia ustawy w życie będą musiały zwrócić go do "organu właściwego wydającego pozwolenie na broń". Ustawa nie informuje o możliwej rekompensacie wynikającej z oddania magazynku.

 

"Istotne utrudnienia dla muzeów"

 

W uzasadnieniu wprowadzenia zmian, ministerstwo przywołuje unijną dyrektywę, przyjętą przez Parlament Europejski i Radę Unii Europejskiej 17 maja 2017 r. Jak jednak zauważa Andrzej Turczyn, członek zarządu Ruchu Obywatelskiego Miłośników Broni, który opisał sprawę na blogu trybun.org.pl - dyrektywa zakłada możliwość przedłużenia lub odnowienia pozwoleń na broń palną kategorii A.

 

W przypadku muzeów oraz kolekcjonerów nabycie i posiadanie broni musi być jednak "niezbędne" do celów m.in. historycznych, kulturowych, naukowych lub technicznych.

 

"Jak wynika z tych przepisów, jest wiele możliwości zapewnienia tego, aby posiadacze pozwoleń na broń, zasilaną magazynkami o określonej w dyrektywie pojemności, mogli te magazynki posiadać" - informuje jednocześnie Turczyn.

 

Zezwolenia na muszkiety i pistolety skałkowe

 

Przepisy zakładają też wprowadzenie posiadania zezwoleń na broń czarnoprochową.

 

Turczyn przestrzega, że takie przepisy mogą doprowadzić do kompletnego zaniku m.in. dyscyplin sportowych polegających strzelectwie dynamicznym, a zbiory muzealne mogą wkrótce zostać poważnie uszczuplone.

 

"Rząd Prawa i Sprawiedliwości przygotował projekt ustawy, który faktycznie może zlikwidować muzealnictwo broni palnej w Polsce. Kulturowe aspekty broni palnej przejdą do prawdziwej histor

ii, bo będą istotne utrudnienia dla muzeów. Jest szansa, że wiele starych eksponatów zniknie z ekspozycji muzealnych" - podsumowuje Turczyn.

 

polsatnews.pl

bas/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie