"Powinny zostać wyciągnięte konsekwencje". Piłka ws. pytań o rzekome upojenie alkoholowe Terleckiego

"Czy Marek Kuchcinski zastosuje trzymiesięczne obniżenie uposażenia względem Terleckiego? Od dzisiaj niech marszałkowie dmuchają w alkomat przed rozpoczęciem obrad!" - napisał na Twitterze poseł Tomasz Cimoszewicz stwierdzając, że marszałek Sejmu Ryszard Terlecki "na ostatnim posiedzeniu Sejmu prowadził obrady w stanie upojenia alkoholowego".

To ja się pytam jaką karę poniesie Terlecki za prowadzenie obrad na ostatnim posiedzeniu w stanie upojenia alkoholowego ? Czy @MarekKuchcinski zastosuje 3 miesięczne obniżenie uposażenia względem Terleckiego ? Od dzisiaj niech marszałkowie dmuchają w alkomat przed rozp. obrad. !

— Tomasz Cimoszewicz (@tcimoszewicz) 7 czerwca 2018

- Myślę, że jeżeli taka rzecz miała miejsce, bo ja tego nie wiem, ja nie oglądam telewizji, nie oglądam obrad parlamentu, ale jeżeli taki fakt miał miejsce, to powinny być oczywiście wyciągnięte konsekwencje - podkreślał polityk Prawicy RP Marian Piłka.

- W interesie naszego państwa jest przywrócenie powagi polskiej polityce - dodał Piłka w programie Agnieszki Gozdyry.

Klich: zazwyczaj ryba psuje się od głowy

- Panie pośle, powiedzmy sobie otwartym tekstem, zazwyczaj ryba psuje się od głowy - zauważył senator PO Bogdan Klich.

Przypomniał, że przed dwoma laty "usłyszeliśmy, że obywatele już nie stanowią wspólnoty, tylko dzielą się na dwie kategorie, lepszy sort i gorszy sort". - Jeżeli ciągle słyszmy, że ktoś jest albo zdrajcą, albo jest zwolennikiem kondominium niemiecko-rosyjskiego, jeżeli padają najgorsze epitety w stosunku nie tylko do opozycji, ale do obywateli, to nic dziwnego, że to uruchamia taki żargon, taki język - powiedział senator PO.  

Piłka o tym, czym różni się mąż stanu od bosa partyjnego

 
- Tym się różni mąż stanu od bosa partyjnego, że mąż stanu odwołuje się do najlepszych cech tkwiących w naszym narodzie, a boss partyjny odwołuje się do najgorszych cech - zauważył Piłka.

Prezydium Sejmu postanowiło obniżyć o połowę, na trzy miesiące, uposażenie poselskie Sławomirowi Nitrasowi (PO). Władze Sejmu uznały, że Nitras, przerywając środowe wystąpienie premiera, "naruszył powagę Sejmu". Zdaniem Nitrasa kara to przejaw "nękania" go przez polityków PiS. Zapowiedział złożenie pozwu o mobbing ze strony wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego.

Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" dostępne są w zakładce Nasze Programy.

polsatnews.pl

WIDEO: Prezydent spotka się z ułaskawionymi politykami PiS. Znamy godzinę