Policja publikuje zdjęcia dwóch mężczyzn. Po interwencji Giertycha. Rzucili kamieniem w dom syna Tuska

Polska

Policja z Gdańska opublikowała podobizny osób, które są poszukiwane w związku z atakiem chuligańskim na dom syna Donalda Tuska. Stało się tak dopiero po interwencji Romana Giertycha, adwokata rodziny Tusków. Dwaj mężczyźni we wrześniu zeszłego roku rzucili w dom duży kamień, wybijając szybę. W grudniu prokuratura umorzyła sprawę ze względu na niewykrycie sprawców, co Giertych uznał za skandal.

W czwartek mec. Roman Giertych i były polityk Ligi Polskich Rodzin, opublikował na Facebooku wpis, w którym stwierdził, że w swojej dwudziestoletniej pratyce w adwokaturze nie spotkał "takiego umorzenia jak w sprawie kamieni rzuconych przez szybę w miejsce, gdzie przebywały na co dzień wnuki Donalda Tuska".

 

Zdaniem Giertycha mimo informacji, że kamień był duży i mógł nawet zabić, prokuratura "zamiast zakwalifikować sprawę jako bezpośrednie narażenie zdrowia i życia (160 kk) przyjęła wyłącznie kwalifikację .... uszkodzenia mienia (288 kk)".

 

Zdaniem Giertycha monitoring dokładnie nagrał sprawców. Mimo to ani policja ani prokuratura nie opbublikowały wizerunków mężczyzn, zaś sama sprawa została umorzona w grudniu ubiegłego roku ze względu na... niewykrycie sprawców.

 
- Prokuratura nadzorowała postępowanie dotyczące uszkodzenia mienia i bezpośredniego narażenia pokrzywdzonego na utratę życia albo ciężkiego uszczerbu na zdrowiu. To zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2017 roku. Sprawcy przy użyciu kamienia wybili szybę, kamień wpadł do środka - powiedziała jednak w rozmowie z reporterem Polsat News Grażyna Wawryniuk, prokurator okręgowy w Gdańsku.

 

- To postępowanie zostało zakończone w grudniu decyzją o umorzeniu, wobec niewykrycia sprawcy, bowiem postępowanie, wykonane czynności, nie pozwoliły na ustalenie sprawców tego zdarzenia - dodała prokurator Wawryniuk.

 

Według prokuratury postępowanie to może być wznowione, gdy zgłoszą się świadkowie lub zostaną zidentyfikowane poszukiwane osoby.

 

 

Teraz, po wpisie Giertycha, zdjęcia zostały jednak upublicznione.

 

"Policjanci z Gdańska poszukują sprawców uszkodzenia mienia oraz bezpośredniego narażenia na utratę życia i zdrowia osób. Osoby widoczne na zdjęciach najprawdopodobniej są sprawcami wybicia dwóch szyb w mieszkaniu znajdującym się przy ul Pawłowskiego w Gdańsku" - napisała na Twitterze Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku.

 

"Zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Każdy kto rozpoznaje mężczyzn proszony jest o kontakt z Komisariatem III Policji w Gdańsku- Wrzeszcz" - poinformowała policja.

 

 


polsatnews.pl

hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie