Katastrofa hydroplanu w Australii. Cała rodzina i pilot zginęli

Świat
Katastrofa hydroplanu w Australii. Cała rodzina i pilot zginęli
PAP/EPA/Mick Tsikas

Richard Cousins, dyrektor generalny jednej z największych firm w Wielkiej Brytanii "Compass Group", jego dwóch synów, a także jego partnerka, jej córka i pilot zginęli w katastrofie hydroplanu w Australii, w Sylwestra - poinformowały brytyjskie media.

Z niewiadomych przyczyn maszyna runęła do rzeki Hawkesbury, na przedmieściach Cowan, ok. 50 km od Sydney. Nie udało się nikogo uratować; hydroplan szybko zatonął. Policyjni nurkowie wydobyli ciała ofiar w niedzielę wieczorem.

 

Na czerwiec tego roku zaplanowany był ślub Richarda Cousinsa z Emmą Bowden; na kilka dni przez wyjazdem do Australii zostały rozesłane zaproszenia.

 

Śmierć rodziny

 

Międzynarodowa firma cateringowa Compass Group specjalizująca się w dostarczaniu usług cateringowych dla szkół, więzień i firm międzynarodowych, poinformowała w poniedziałek o śmierci dyrektora generalnego Richarda Cousinsa. W wypadku zginęło także jego dwóch synów Ed (23 lata) i William (25 lat), jego partnerka Emma Bowden i jej jedenastoletnia córka. Również pilot nie przeżył katastrofy.

 

 

Cousins zarządzał Compass Group przez ostatnie 11 lat. Miał zrezygnować z funkcji dyrektora generalnego w marcu br. i całkowicie wycofać się z pracy w firmie we wrześniu.

 

Cousins niedawno znalazł się na 11. miejscu na światowej liście Harvard Business Review najlepszych dyrektorów zarządzających w 2017 r. Był wdowcem - jego żona zmarła na raka trzy lata temu.

 

PAP, BBC, polsatnews.pl

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie