"To była osobista decyzja Kamińskiego". Gen. Nosek o odzyskaniu certyfikatu dostępu do informacji niejawnych

Polska

Gen. Janusz Nosek, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego odzyskał certyfikat dostępu do informacji niejawnych: Polski, UE i NATO. Dostęp zwróciła mu Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, podlegająca Mariuszowi Kamińskiemu. Wcześniej dostęp do tajemnic odebrała generałowi podległa ministrowi Macierewiczowi Służba Kontrwywiadu Wojskowego.

- Z tych informacji, których nie mam, wynika, że to była osobista decyzja szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, aby w ten sposób tę kuriozalną sprawę zakończyć. Żeby zakończyć ją umorzeniem - powiedział emerytowany już gen. Nosek w programie "Prawy do Lewego, Lewy do Prawego".

 

Jak dodał, w "uzasadnieniu szef ABW stwierdza, że pomimo podjęcia działań sprawdzających, nie stwierdzono okoliczności, które były podstawą do wszczęcia postępowania przez ABW".

 

- Uważam, że ta decyzja musiała być konsultowana z ministrem Kamińskim. Zresztą z informacji, które do mnie docierały, a których, tak jak mówiłem, nie posiadam, wnioskuję, że SKW wszczęła to postepowanie, bo ABW go nie chciała wszcząć - dodał Nosek.

 

Zarzuty przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego

 

W grudniu ubiegłego roku poinformowano, że Prokuratura Okręgowa do spraw wojskowych w Warszawie postawiła gen. Noskowi oraz jego następcy generałowi Piotrowi Pytlowi zarzuty przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Jak informowano wówczas, dotyczyły one podjęcia przez niego "współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów, wymaganej przez ustawę o SKW i SWW". Zarzuty dotyczą zdarzeń z lat 2010-2013.

 

Nie wiadomo, czego konkretnie miała dotyczyć współpraca. W kwietniu br. w "Gościu Wydarzeń" w Polsat News emerytowany już generał tłumaczył, iż "nie jest prawdą, że współpraca została nawiązana po 2010 czy w 2010 roku", jak nieoficjalnie informowały media.

 

- Powiem więcej, do tej współpracy w praktyce w ogóle nie doszło. Ona mogła mieć miejsce i mogła być realizowana dopiero po podpisanym porozumieniu we wrześniu 2013 roku, ale sytuacja geopolityczna uległa dramatycznej zmianie. Mieliśmy do czynienia z aneksją Krymu. Mój następca gen. Pytel najpierw podjął decyzję o zawieszeniu tego porozumienia, a z tego, co słyszę, obecne kierownictwo to porozumienie w ogóle zerwało - wyjaśnił gen. Nosek.

 

polsatnews.pl, Polsat News 2

ml/dro/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie