Anglojęzyczni separatyści ogłosili niepodległość "Ambazonii". Są ofiary starć z policją

Anglojęzyczni separatyści w Kamerunie ogłosili 1 października symboliczną deklarację niepodległości nowego państwa o nazwie "Ambazonia" - informuje AFP. W starciach separatystów z kameruńską policją zginęło w weekend co najmniej osiem osób.

Demonstracje anglojęzycznej mniejszości w Kamerunie trwają od listopada ubiegłego roku. Mieszkańcy protestują przeciwko dyskryminacji, jakiej mają doświadczać ze strony francuskojęzycznej większości. Szacuje się, że w ostatnim tygodniu września protestowało około 80 tys. mieszkańców regionu anglojęzycznego.

Kameruński rząd wysłał w weekend na ulice w anglojęzycznym rejonie kraju siły bezpieczeństwa. W mieście Bamenda policja miała otworzyć ogień do demonstrantów - zginęła tam co najmniej jedna osoba. Sytuacja w mieście ma być "bardzo napięta" - twierdzą informatorzy AFP.

Do demonstrantów strzelano też w mieście Ndop, w którym od kul miały zginąć co najmniej dwie osoby.

Rocznica zjednoczenia Kamerunu

Sprawujący władzę w Kamerunie od prawie 35 lat prezydent Paul Biya potępił wszystkie akty przemocy, niezależnie od tego, kto był jej źródłem i kto ponosi za nią odpowiedzialność.

Separatyści wybrali 1 października, rocznicę oficjalnego zjednoczenia Kamerunu z anglojęzycznym Kamerunem Południowym, aby ogłosić niepodległość dla "Ambazonii", czyli nazwy nowego państwa, które chcą stworzyć. Mianem prezydenta nowopowstałego kraju określa się Sisiku Ayuk.

Władze Kamerunu odpowiedziały na to wprowadzeniem godziny policyjnej w anglojęzycznej części kraju. Zablokowano także możliwość korzystania z popularnych aplikacji i serwisów społecznościowych, w tym z Facebooka czy Twittera.

Była kolonia brytyjska

Francuska część kraju uzyskała niepodległość w 1960 r. jako Republika Kamerunu. W lutym 1961 r. przeprowadzono plebiscyt, mający zdecydować o przyszłości byłej kolonii brytyjskiej, Kamerunu Południowego. W jego wyniku 2/3 terytorium na północy - zamieszkanego głównie przez muzułmanów - przyłączono do Nigerii, zaś południowa 1/3 - w której dominowali chrześcijanie - przyłączyła się do Republiki Kamerunu, która przekształcona została tym samym w Federacyjną Republikę Kamerunu.

Spośród 22 milionów mieszkańców Kamerunu językiem angielskim posługuje się ok. 20 proc.

theguardian.co.uk, euractiv.com

WIDEO - Atak na bazy USA. Świat czeka na oświadczenie prezydenta Trumpa