Nowoczesna: musimy pokazywać sprzeciw na ulicach, w internecie i w Sejmie

Polska
Nowoczesna: musimy pokazywać sprzeciw na ulicach, w internecie i w Sejmie
PAP/Jacek Turczyk

Musimy wszyscy ponad podziałami pokazywać nasz sprzeciw wobec działań PiS na ulicach, w internecie; my będziemy robić to także w Sejmie; prezydent powinien zawetować trzy ustawy dot. sądownictwa - oświadczyli w czwartek w Sejmie politycy Nowoczesnej.

Sejm uchwalił w czwartek nową ustawę o Sądzie Najwyższym, która przewiduje m.in. możliwość przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Teraz ustawa trafi do Senatu.

 

Lider Nowoczesnej Ryszard Petru zaznaczył, że Sejm w ekspresowym tempie, bez jakiejkolwiek analizy przyjął "ustawę likwidującą Sąd Najwyższy". Według niego ustawa o SN łamie konstytucję. Jak dodał, teraz prezydent Andrzej Duda, "formalnie rzecz biorąc jedyny strażnik konstytucji", powinien ją zawetować, jak również ustawy o Krajowej Radzie Sądowniczej i o ustroju sądów powszechnych.

 

- Szczerze mówiąc trochę nie spodziewam się tego, ale oczekiwałbym tego od prezydenta - powiedział Petru.

 

- Czekają nas kolejne bitwy - o wolne media, bo prawdopodobnie o tego zacznie się atak PiS-owski na jesieni, o niezależność uczelni, bo ewidentnie PiS-owi nie odpowiadają niezależne uczelnie, i o nasze sumienie, bo ewidentnie PiS nie chce realizować rozdziału państwa od Kościoła - podkreślił polityk. Jak dodał, w ten sposób powstawały tyranie i dyktatury. - Krok po kroku ograniczano wolności - wskazał lider Nowoczesnej.

 

"Na koniec przyjdzie ostateczne starcie i wtedy musimy zwyciężyć"

 

- Musimy wszyscy razem, ponad podziałami pokazywać nasz sprzeciw na ulicach polskich miasta, w internecie, my będziemy robić to także w Sejmie. Nas jest mniejszość, jeżeli chodzi o opozycję, natomiast nas jest większość, jeżeli chodzi o polskie społeczeństwo. Liczymy na mocny głos w kolejnych odsłonach bitew z PiS-em polskiego społeczeństwa, a na koniec przyjdzie ostateczne starcie i wtedy musimy zwyciężyć - powiedział Petru.

 

Kamila Gasiuk-Pihowicz podkreśliła, że tylko presja ma sens. - Dlatego zapraszamy dzisiaj na pokojową demonstrację pod Pałac Prezydencki o godz. 20, tylko wspólny, zorganizowany, obywatelski sprzeciw może doprowadzić do zmian - podkreśliła. Jak dodała Polacy jako obywatele, demokraci, patrioci powinni stawić się pod Pałacem Prezydenckim i sądami w całej Polsce, aby pokazać sprzeciw wobec przejmowania sądów przez polityków.

 

Posłanka zauważyła, że obywatelski sprzeciw doprowadził do tego, że m.in. nie wprowadzono całkowitego zakazu aborcji, nie wcielono do Warszawy okolicznych gmin.

 

"Już tylko prezydent okazać, że nie jest fasadową instytucją" 

 

Katarzyna Lubnauer oceniła, że w tej sytuacji, "już tylko prezydent okazać, że nie jest fasadową instytucją". - Jeżeli prezydent się wreszcie nie obudzi, nie pokaże, że jego urząd coś znaczy, jeżeli nie zawetuje trzech ustaw to będziemy mieli fasadę systemu sądownictwa w Polsce. Czas na trzy weta, jeżeli tego nie zrobi to pokaże, że już nie jest prezydentem - powiedziała Lubnauer.

 

Po konferencji posłowie Nowoczesnej udali się do protestujących pod Sejmem.

 

PAP

kar/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie