Katastrofa w Aleksandrii. Blok mieszkalny oparł się o kamienicę naprzeciwko. Ma 13 kondygnacji
Budynek mieszkalny przechylił się nagle w Aleksandrii (Egipt). Trzeba było ewakuować mieszkańców 13-kondygnacyjnego bloku. Wyprowadzić musieli się też lokatorzy kamienicy, o którą oparł się przechylony budynek. Uciekli także mieszkańcy sąsiednich domów. Władze powołały komisję złożoną z inżynierów, architektów i wojska, która ma znaleźć sposób na bezpieczne zburzenie wadliwego obiektu.
Do wypadku doszło w środę we wschodniej Aleksandrii. 13-kondygnacyjny budynek nagle przechylił się i oparł o inny blok po przeciwnej stronie ulicy.
Władze natychmiast nakazały ewakuację obu domów. Uciekli także mieszkańcy sąsiednich kamienic, którzy obawiali się, że może dojść do zawalenia.
Władze nakazały policji otoczenie okolicy kordonem i zabezpieczenie przed dostępem niepowołanych osób.
Gubernator Aleksandrii Mohamend Sultan powiedział w czwartek, że ewakuacja objęła wszystkie budynki sąsiadujące z miejscem katastrofy budowlanej. Wysiedleni mieszkańcy otrzymali mieszkania zastępcze.
W akcję pomocy włączyło się ministerstwo pomocy społecznej.
W pobliżu miejsca zdarzenia wstrzymany został ruch tramwajów, aby ograniczyć drgania i zagrożenie niekontrolowanym zawaleniem bloku.
Trwa śledztwo, które ma ustalić winnych i umozliwić postawienie ich przed sądem.
Źródła we władzach poinformowały, że budynek powstał w 2002 roku, a już dwa lata później administracja nakazała jego rozbiórkę. OStatecznie blok nie został rozebrany, a lokatorzy pozostali w nim na własne ryzyko.
Ali Morsi, burmistrz dzienicy Centrum w Aleksandrii powiedział mediom, że katastrofe spowodowała rozbiórka innego, sąsiedniego budynu. Miał on tylko trzy kondygnacje, ale zburzenie jego fundamentów wystarczyło, aby pobliski niestabilny blok się przewrócił.
egyptindependent.com, polsatnews.pl
Komentarze