Gowin: zmiana konstytucji jest niezbędna. "Formuła Senatu kompletnie nie ma sensu"
Zdecydowanie popieram inicjatywę prezydenta, by przeprowadzić referendum ws. zmian w konstytucji, poprzedzone szeroką społeczną dyskusją. Moim zdaniem zmiana konstytucji jest niezbędna - podkreślił w czwartek wicepremier, szef resortu nauki Jarosław Gowin.
Gowin był pytany na konferencji prasowej w Kielcach jak, jego zdaniem, powinien przebiegać dialog w sprawie zmian w konstytucji i czy uważa, że inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy, dotycząca organizacji referendum w tej sprawie, jest trafna.
- Zdecydowanie popieram inicjatywę prezydenta, by przeprowadzić referendum, poprzedzone szeroką społeczną dyskusją. Nie mnie doradzać panu prezydentowi, jak ta dyskusja powinna przebiegać, zwłaszcza za pośrednictwem mediów - odparł wicepremier.
- Mogę tylko powiedzieć, że w obszarze nauki i szkolnictwa wyższego ten dialog społeczny - między rządem a środowiskiem akademickim i wewnątrz środowiska akademickiego - przynosi znakomite efekty. To jest dowód na to, że metodą dialogu można znaleźć rozwiązania, które wspierają rozwój Polski, i rozwój gospodarczy, i rozwój kapitału intelektualnego czy społecznego - podkreślił Gowin.
Jego zdaniem "zmiana konstytucji jest niezbędna". - Mówię to jako były przewodniczący sejmowej komisji konstytucyjnej, bo w kadencji 2007-2011 kierowałem taką komisją - przypomniał.
"W momencie kiedy konstytucja była uchwalana, nie byliśmy jeszcze w UE"
Według ministra konstytucja "musi", albo "powinna" być zmieniona w kilku przypadkach. Jak ocenił, konstytucja wymaga uzupełnienia o rozdział dotyczący relacji miedzy Polską, a Unią Europejską. - W momencie kiedy konstytucja była uchwalana, nie byliśmy jeszcze członkiem UE i do tej pory nie wywiązaliśmy się z oczywistego obowiązku, jakim jest wprowadzenie do konstytucji pewnych zasad współpracy między Polską, a Unią Europejską - zauważył wicepremier.
Jak mówił, niezbędny rozdział w tej sprawie, podczas prac sejmowej komisji, gdy stał na jej czele, poparli jednomyślnie przedstawiciele wszystkich partii w tym gremium. - Niestety, było zbyt blisko wyborów parlamentarnych i ówczesny premier pan Donald Tusk uznał, że z punktu widzenia szans wyborczych kierowanej przez niego partii, uchwalenie tego rozdziału w atmosferze ponadpartyjnego porozumienia byłoby niekorzystne - dodał Gowin.
W jego ocenie uregulowania w konstytucji wymaga też kwestia „największej instytucjonalnej bariery dobrego rządzenia Polską” - rozgraniczenie kompetencji prezydenta i rządu. - Także ostanie miesiące przyniosły wiele przykładów na to, że nawet wtedy kiedy prezydent i rząd wywodzą się z tego samego obozu politycznego, to wadliwe rozwiązanie konstytucyjne uniemożliwiają właściwe zarządzanie państwem, i to w bardzo strategicznych obszarach, jak obronność - zauważył Gowin.
"Opowiadam się za zmianą, a nie likwidacją"
Zdaniem ministra przemyślenia wymaga też kwestia przyszłości Senatu. - Uważam - mówię to jako były senator - ze obecna formuła Senatu kompletnie nie ma sensu. Należy ją albo zmienić, albo zrezygnować w ogóle z funkcjonowania Izby Wyższej. Osobiście opowiadam się za zmianą formuły, a nie za likwidacją Senatu - podkreślił Gowin.
Prezydent Andrzej Duda podczas tegorocznych uroczystości 3 mają powiedział, że chce, aby w sprawie konstytucji w przyszłym roku, gdy przypada 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości, odbyło się referendum, w którym naród wypowiedziałby się na temat przyszłości ustrojowej państwa - m.in. co do roli prezydenta, Sejmu, Senatu.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze