Nowak zapewnia, że stawi się przed komisją ds. Amber Gold. "Będę musiał wziąć dodatkowe dni wolne"

Polska
Nowak zapewnia, że stawi się przed komisją ds. Amber Gold. "Będę musiał wziąć dodatkowe dni wolne"
Wikimedia Commons/Platforma Obywatelska RP/CC-BY-SA-2.0

Mam zamiar stawić się na przesłuchaniu; zgodnie z prawem powiem wszystko, co komisja chce wiedzieć - zapowiedział były minister transportu w rządzie PO Sławomir Nowak. 23 maja Nowak ma zostać przesłuchany przez komisję śledczą ds. Amber Gold.

- Mam zamiar się stawić na przesłuchaniu. Zgodnie z prawem powiem wszystko, co komisja chce wiedzieć. Ale to jest dla mnie świeża informacja, że mam tam być - powiedział w środę Nowak w radiu RMF FM.

 

- Próbuję zrobić wszystko, żeby dopasować się do tego terminu, chociaż jest on dla mnie bardzo niekomfortowy. To jest w środku tygodnia, więc będę musiał wziąć dodatkowe dni wolne. Ale nie chcę przekładać przesłuchania na inny termin, chociaż jest to prawnie możliwe - dodał.

 

"Wezwanie motywowane politycznie"

 

Według Nowaka jego wezwanie przed komisję motywowane jest politycznie. - Ale nie mam zamiaru robić tam polityki. Nie mam wątpliwości, jaki jest cel tego spotkania i jego intencja, zwłaszcza części posłów, którzy tam zasiadają - dodał.

 

Na początku wtorkowego posiedzenia komisji śledczej, ok. godz. 10 Wassermann poinformowała, że jest problem z kontaktem z Nowakiem. Jak relacjonowała, 14 kwietnia br. jego żona odebrała wezwanie na przesłuchanie, ale komisja nie może skontaktować się z Nowakiem telefonicznie, by potwierdzić, czy stawi się on w tym terminie. Ok. godz. 11 radio RMF FM podało, że Nowak dowiedział się od radiostacji, że 23 maja ma stawić się przed sejmową komisją badającą aferę Amber Gold. - Nie mam żadnego wezwania. Jestem zaskoczony - podkreślił polityk w rozmowie ze stacją.

 

"Pani Małgosiu, Pani napisze smska"

 

W reakcji na te doniesienia szefowa komisji zarządziła krótką przerwę we wtorkowym przesłuchaniu. Poinformowała, że według niektórych mediów, którym udało się skontaktować z Nowakiem, nie ma on wiedzy na temat zbliżającego się przesłuchania. - W związku z powyższym zaraz zadzwonimy do pana ministra (...). Pan minister twierdzi teraz na stronach różnych portali, że nie ma żadnych informacji, że żona nic mu nie przekazywała, że wezwanie zostało wysłane - powiedziała Wassermann.

 

Jak dodała, numer telefonu, na który komisja wysyłała zapytania do Nowaka, pokrywa się z numerem, na "który innym osobom udało się dodzwonić".

 

Próba połączenia się z Nowakiem jednak się nie powiodła. - Nikt nie podnosi telefonu. W przerwie będziemy próbować po raz kolejny - zapowiedziała Wassermann. Następnie Nowak napisał na Twitterze: "Pani Małgosiu, Pani napisze smska, to oddzwonię. Ściskam mocno".

 

Przesłuchanie Nowaka przed komisją śledczą ds. Amber Gold ma się odbyć 23 maja o godz. 10.

 

PAP

dk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie