PO i Nowoczesna: odwołanie Nitrasa to zemsta PiS za protest opozycji

Polska
PO i Nowoczesna: odwołanie Nitrasa to zemsta PiS za protest opozycji
Polsat News

Odwołanie posła Sławomira Nitrasa (PO) z funkcji szefa delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE to zemsta PiS za protest opozycji w Sejmie; to "skandal" i "małostkowość" - ocenili w piątek politycy PO i Nowoczesnej.

Nitras został w czwartek odwołany z funkcji szefa delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE; zastąpi go dotychczasowa wiceprzewodnicząca, poseł PiS Barbara Bartuś. Nitras nie brał udziału w czwartkowym posiedzeniu delegacji; wniosek o jego odwołanie złożył senator PiS Grzegorz Bierecki.

 

Poseł PO Andrzej Halicki powiedział w piątek na konferencji prasowej w Sejmie, że odwołanie Nitrasa to "skandal" i złamanie dobrych obyczajów, według których na czele delegacji stoi polityk opozycji. Jak dodał, PiS nie ukrywa, że decyzja w sprawie Nitrasa to zemsta za udział posła PO w proteście opozycji w Sejmie.


"Rodzaj sądu kapturowego"


Halicki powiedział, że chciałby się spotkać z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim, aby porozmawiać o sprawie odwołania Nitrasa. - Mam nadzieję, że marszałek Kuchciński nie zaakceptuje takiego stylu i sposobu przeprowadzenia tej zmiany - zaznaczył.

 

Zdaniem posła Nowoczesnej Grzegorza Furgo, odwołanie Nitrasa to "rodzaj sądu kapturowego". Jak dodał, Nitras nie miał możliwości odnieść się do zarzutów, ponieważ nie miał możliwości przybyć na posiedzenie delegacji. - Około godz. 12. dostaliśmy powiadomienie, że posiedzenie zostało zwołane na godz. 16., poseł Nitras był wtedy w Szczecinie - zaznaczył.

 

Nitras przewodniczył polskiej delegacji Sejmu i Senatu do Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE od 14 stycznia 2016 r.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie